Efekty końcowe współczesnego feminizmu

– Oto ja, pchająca samochód Alyssy. Muszę sama rozwiązać ten cholerny problem. Kto potrzebuje faceta, kiedy ma mnie? Trzecia godzina prób uruchomienia samochodu Alyssy. To jasne, że nie miałam cholernego pojęcia na temat tego, co robię. I chyba na pewno potrzebujemy mężczyzn, bo całe wnętrze mojego samochodu eksplodowało i zapaliło się.

TBYS: Staram się nie śmiać, bo właśnie zniszczyła dwa samochody, ale to i tak w pewnym sensie jest zabawne. Nie znam się zbytnio na samochodach, ale jak można nie wiedzieć, że nie można pomylić dodatniego i ujemnego przewodu, gdy próbujesz odpalić samochód na kabel? Czy to nie jest powszechna wiedza? Wydarzyło się to w lipcu 2018 roku. Ma smartfona. Mogłaś to po prostu sprawdzić. Chociaż jedną rzeczą, którą doceniam w tym filmiku jest to, że kiedy poniosła porażkę, spokorniała i powiedziała: „Ok, może jednak potrzebuję pomocy”.

Efekty końcowe współczesnego feminizmu

To o wiele więcej niż to, co można by uzyskać od typowych, radykalnych feministek, które widzimy w mediach przez cały czas. Mężczyźni przeważnie dostają niewdzięczne bzdury takie jak to.

Elizabeth Banks: Poszłam na film „Indiana Jones” i „Szczęki”, i na każdy film, który kiedykolwiek nakręcił Steven Spielberg. A nawiasem mówiąc, nigdy nie stworzył filmu z kobietą w roli głównej. Przepraszam, Stephen. Nie chcę cię wyzywać, ale to prawda.

TBYS: Elizabeth Banks jest w niewiarygodnym błędzie, ale lepsza odpowiedź, jaką powinna była dać Stevenowi Spielbergowi brzmi: „Hej, dzięki za stworzenie wielu lubianych filmów, które pozwoliły odnieść sukces przemysłowi filmowemu. Naprawdę doceniam wszystkie pieniądze, które zarobiłam w tym przemyśle, który w dużej mierze jest utrzymywany przez twórców płci męskiej”. Bo nie tak wielu ludzi jest na tyle inteligentnych, by tworzyć odnoszące sukcesy filmy, które mnóstwo ludzi chce oglądać”.

Ten brak uznania jest powodem, dla którego nie mogę uwierzyć w to, że w feminizmie faktycznie chodzi o równość. Feministki ciągle podważają autorytet mężczyzn za rzeczy, które robią. Są też filmiki takie jak ten, gdzie próbują przedefiniować znaczenie słowa „równość”, tak aby pasowało do tego, czego naprawdę chcą.

– Feminizm dosłownie oznacza, że wierzysz w równość płci.
– Dla mnie feminizm o wiele bardziej dotyczy sprawiedliwości społecznej [równość wyników] niż równości [szans].

TBYS: Cóż, to była radykalna zmiana definicji słowa „feminizm” w ciągu kilku sekund. Słyszałem, jak wiele feministek chwyta się jej przy różnych okazjach i mówi, że równość wyników jest jak dwie osoby patrzące przez płot. Jeden facet jest niższy, drugi wyższy. Równość to danie im stołka tej samej wysokości. Sprawiedliwość społeczna [równość wyników] to danie niższemu facetowi wyższego stołka, tak aby był tego samego wzrostu co wysoki facet.

Równość szans vs równość wyników

W ten sposób obaj mogą widzieć tyle samo. No dobrze, to przybliżona definicja równości szans, ale nie o to chodzi feministkom. Bo niezależnie od tego, jakiej uproszczonej metafory używają, kiedy pokazują sprawiedliwość społeczną w praktyce, kończy się ona na tym, że jest używana do opisania równości wyników.

Kiedy ludzie ubiegają się o wyższe stanowiska w firmie, równość szans to danie każdemu tej samej szansy. Nie tego chcą feministki. Chcą 50% mężczyzn i 50% kobiet na wyższych stanowiskach, niezależnie od tego, kto ma większe kwalifikacje. To równość wyników.

Rezultatem końcowym musi być to, że firma ma połowę mężczyzn i połowę kobiet na stanowiskach kierowniczych. Tak samo jest z różnicą w zarobkach. Mężczyźni i kobiety muszą być wynagradzani tak samo, niezależnie od rozsądnych zmiennych, które powodują różnice w zarobkach. Mężczyźni pracują więcej godzin, biorą mniej wolnych dni, robią więcej nadgodzin.

Luka płacowa związana z płcią bazuje na metodologii wziętej z Instytutu Danych z Dupy – Christina Hoff Sommers

Mężczyźni wykonują bardziej ryzykowne prace, a wszystkie zawody, które podtrzymują działanie społeczeństwa, są wykonywane prawie wyłącznie przez mężczyzn. Mówienie, że kobiety powinny być tak samo opłacane lub otrzymywać takie same wyniki, podczas gdy nie pracują tak dużo jak mężczyźni, nie jest równością. To dominacja. Sprawiedliwość społeczna i równość wyników to ruch dominacji.

Feministki nie chcą pracować z mężczyznami jak równy z równym, tak jak mówiły. Nie uznają nawet znaczenia faceta, który przekręca klucz i utrzymuje dopływ prądu. Wszystkie ich działania pokazują, że chcą pozbawić mężczyzn władzy. I to skutkuje takimi sytuacjami, jak w przypadku tej kobiety ze wstępu, która zniszczyła dwa samochody podpalając je i musiała wezwać straż pożarną, aby ugasić wspomniane samochody.

FILMIK – po co nam mężczyźni [dodąć jak będzie gotowy]

Zobacz ile pieniędzy kosztowała ją ta arogancja, której nauczył ją feminizm. Zagłębmy się bardziej w tę kwestię. Przejdźmy do Good Morning Britain, gdzie widzimy feministkę, która mówi kobietom żeby się wściekały, gdy mężczyźni robią dla nich miłe rzeczy.

– Dlaczego otwarcie drzwi przez mężczyznę i powiedzenie „Proszę, panie przodem” jest protekcjonalne?
Eleanor Mills: Cóż, uważam, że zwrot „panie przodem” staje się bardzo protekcjonalny. A młodsze kobiety bardzo się tym przejmują, ponieważ uważają, że wiąże się to z całą masą innych założeń.

TBYS: Chwila, czy ona właśnie powiedziała to, co wydaje mi się, że powiedziała? Czy właśnie usłyszałem feministkę, która powiedziała, że można oceniać książkę po okładce? Nie, musiałem coś źle usłyszeć. Posłuchajmy jeszcze raz.

Eleanor Mills: To dlatego, że uważają, że to wiąże się z całą masą innych założeń.

TBYS: Nie mogę uwierzyć, że to usłyszałem. Powiedziała, że pewne zachowania przewidują inne zachowania. Eleanor Mills, dziękuję. Zgadzam się z tym. Ale proszę, mów dalej o tym, dlaczego otwieranie drzwi dla kobiety jest obraźliwe.

– To po prostu bycie dżentelmenem.
Eleanor Mills: Nie, to postawa, która świadczy o tym, że uważają kobiety za raczej kruche, delikatne naczynia, które mogą pęknąć, jeżeli nie obchodzisz się z nimi w bardzo ostrożny sposób. I to jest protekcjonalne dla mnóstwa młodszych kobiet. Uważają, że powinny być traktowane jako równe.

TBYS: O rany, skąd dokładnie wzięliśmy pogląd, że kobiety są delikatne i muszą być chronione?

– Jest tyle różnych poziomów i aspektów opresji, oprócz kobiecości, kobiecości i koloru skóry, kobiecości i możliwości ekonomicznych. Te rzeczy po prostu są dodawane do zmartwień, które masz, gdy identyfikujesz się jako kobieta w naszej kulturze.

Feminizm, trójkąt Karpmana i szukanie kozła ofiarnego
Narodziny Feminizmu w 1848 roku, w Seneca Falls, w stanie Nowy Jork

TBYS: Jesteś silna i potężna, czy jesteś ofiarą? Nie możesz być jednym i drugim. Bo gdybyś była silna, potężna i nie potrzebowała pomocy mężczyzn, to nie byłabyś uciskana.

Szczerze mówiąc, jaka osoba ma takie podejście, gdzie postrzega gest życzliwości lub komplement jako zniewagę? To sygnał ostrzegawczy dla każdego rodzaju związku. Jeśli zrobisz komuś przysługę, a ten ktoś na ciebie naskoczy mówiąc: „Mogłem to zrobić sam”, to nie wyświadczaj mu przysług. Jeśli jest to ktoś, kogo dopiero poznałeś, np. na pierwszej randce, to wyrzuć go ze swojego życia. Ale poważnie, kto ma taki punkt widzenia poza pokojem autorów w BuzzFeed? To nie są rzeczy, w które ludzie wierzą z natury. Istotną rzeczą, którą lubię w Good Morning Britain jest to, że kiedy odbywają te rozmowy, to specjalnie umieszczają w tym samym pomieszczeniu ludzi o przeciwnych poglądach. Posłuchajmy opinii drugiej kobiety na panelu, Lizzy.

Lizzy Cundy: Sądzę, że to bardzo pokrzepiające i zachwycające, że ktoś poświęca czas i otwiera przed tobą drzwi. Nie chodzi o lekceważenie kogoś innego lub patrzenie na kogoś z góry. Chodzi o posiadanie manier.

TBYS: Zanim powiem coś jeszcze, chcę tylko zaznaczyć, że kobieta, która dba o swoją wagę, ma długie włosy i posiada kobiecą aparycję, jest tą, która faktycznie docenia przysługi. To prawie tak, jakby osoba, która docenia, gdy mężczyźni robią rzeczy, które ona uważa za pożądane, odpłacała się za to dbając o swój wygląd i nie mając zbyt konfliktowej osobowości.

Natomiast ta, która nie docenia przysług, nie rozpoznaje zachowań, które są pożądane przez mężczyznę. Dlatego też nie robi pożądanych przez niego rzeczy, jak np. dbanie o swoją wagę. Osobiście uważam, że ta feministka nie rozumie też pragnień większości kobiet. Eleanor, czy ty w ogóle słuchasz kobiet? Może te 10% kobiet, które są zagorzałymi, radykalnymi feministkami nie lubi, gdy otwiera się im drzwi, ale zdecydowana większość kobiet lubi, gdy mężczyźni wyświadczają im przysługi. Myślę, że pokazałem na tym kanale mnóstwo dowodów potwierdzających tę tezę. Eleanor tak bardzo za tym nie nadąża i jest oderwana od rzeczywistości, że twierdzi, iż kobiety nie lubią, gdy mężczyzna płaci za randki.

Eleanor Mills: Zatem typ mężczyzny, który może powiedzieć „panie przodem”, który odsunie dla ciebie krzesło lub zapłaci bardzo dużo za kolację poniekąd oczekuje czegoś w zamian. To postawa.
– Dlaczego…

TBYS: Czy ona mówi poważnie? Proszę, to musi być troll, bo poznałem kilka całkiem gorliwych feministek i nawet one wciąż chcą, by zapłacono za ich obiad.

– Każdego dnia spotykam kilka uroczych kobiet w naszym dziale makijażu.
Eleanor Mills: Tak, ale to wyrażenie jest dość protekcjonalne.
– Urocze kobiety?
Eleanor Mills: Tak.
– Zawsze mówię z automatu: „Dziękuję wam, panie”. Czy to jest obraźliwe?
Eleanor Mills: Młodsze kobiety naprawdę nie lubią, gdy mówi się do nich „panie”.
– Jak mam opisać ludzi, którzy są w moim dziale makijażu? Jak mam ich nazwać?
Eleanor Mills: Są fantastyczne. Są profesjonalistkami. Wykonują świetną robotę.

TBYS: Co to za różnica? Urocze, fantastyczne, świetna robota – to te same komplementy. Spójrzmy na to, bo Eleanor upiera się, że kobiety zdecydowanie nie powinny być nazywane „paniami”.

Oto ona – definicja „pani [damy]”. Pierwsza definicja – „kobieta (używane jako uprzejma lub staroświecka forma odniesienia)”.

Tu robi się ciekawiej. Druga definicja – „kobieta o wyższej pozycji społecznej, zwłaszcza szlachetnie urodzona”. To określenie wyrażające szacunek. Czy ta laska ma słownik? To wyraz szacunku, a ona mówi, że jest obraźliwe. Jeśli słowo „pani [dama]” jest obraźliwe, to co w dzisiejszych czasach nie jest obraźliwe? Cała ta feministyczna bzdura to tylko więcej orwellowskich gier słownych, żeby po pierwsze, kobiety karciły i nie doceniały mężczyzn za używanie zwykłej, nieobraźliwej terminologii.

Po drugie, feministki robią to, co robią wszystkie te prawomyślne, radykalne grupy, czyli zmieniają definicję zwykłych słów tak, by te słowa pasowały do ich narracji.

Myślenie pojęciowe, a myślenie stereotypowe – Andrzej Wronka, Kazimierz Ajdukiewicz, Józef Kossecki

Tak, jak na początku filmiku. Feminizm oznaczał kiedyś równość. Teraz chcemy, żeby oznaczał sprawiedliwość społeczną [równość wyników]. Zwróć uwagę na to, gdy te grupy próbują zmienić definicję słów. Robią to, by tobą manipulować.

 

Karoń o formie komunikacji jaką jest DYSKURS, prowadzący do KONSENSUSU

 

– Eleanor, dlaczego próbujemy zabić rycerskość? Bo tak naprawdę o tym właśnie mówicie. O języku i rycerskości.
Eleanor Mills: Rycerskość to stary, rycerski kodeks, który polegał na tym, że mężczyźni ratowali damy w opałach. To jest dokładnie to, co próbujemy wytępić. Młodsze pokolenie kobiet nie chce być postrzegane jako damy w opałach. Chcą mieć sprawczość. Chcą być widziane.

TBYS: Rycerskość jest martwa, bo zabił ją feminizm. I proszę, feministki są ostatnią grupą ludzi, którzy chcą sprawczości i odpowiedzialności za swoje działania. Lecz jeśli tak bardzo chcecie być traktowane jak mężczyźni, to zacznijcie zachowywać się jak mężczyźni.

Władza, Odpowiedzialność i Rozliczalność

Chcę zobaczyć radykalną feministkę tam, na czyimś dachu, w 38-stopniowym upale, upewniającą się, że nie będzie przeciekał podczas pory deszczowej. A może wyjdziesz tam i zaryzykujesz swoje życie naprawiając zerwaną linię energetyczną albo wyczyścisz czyjeś szambo? Feministki powtarzają, że kobiety nie chcą być postrzegane jako damy w opałach, ale w kluczowych i wysoce stresujących chwilach, zawsze powierzają mężczyznom rozwiązanie problemu. Większość kobiet tak bardzo boi się konfrontacji i odrzucenia, że nie potrafi nawet zaprosić faceta na randkę.

– Zostałam odrzucona raz w wieku 17 lat i pomyślałam wtedy „już nigdy nie podejdę do faceta”.
Myron Gaines: Raz?
– Tak. Raz.
Walter Weekes: Wyobraź sobie, ilu facetów zostaje odrzuconych każdego dnia.
Myron: Czy to był pierwszy i ostatni raz, kiedy podeszłaś do faceta?
– Tak, zdecydowanie.
Myron: W porządku.

Seks, aplikacje randkowe i luksusowe przekonania – Rob Henderson i Jordan Peterson

TBYS: Słyszałem to od mnóstwa kobiet. Za starych dobrych czasów był to właściwie dość powszechny temat rozmów w programie radiowym, Loveline. Dziewczyny dzwoniły z pytaniem, jak sprawić, żeby facet je zauważył, a gospodarz programu nagminnie mówił: „Wiesz, możesz go po prostu zaprosić na randkę“. Po tej wypowiedzi wybrzmiewało prawie zawsze zdanie: „Nie, to zbyt straszne”.

Działanie większości kobiet w przypadku kiedy naprawdę lubią faceta sprowadza się do tego, że być może będą chodziły za nim w kółko, może delikatnie szturchną go w ramię, i być może będą udawały, że lubią rzeczy, które on lubi.

Jednak dziewczyny w zasadzie nigdy nie zaproszą faceta na randkę. A najczęstszą odpowiedzią, jaką od nich usłyszałem, jest: „Ponieważ odrzucenie jest zbyt przerażające”.

Czy masz pojęcie, z jaką dawką odrzucenia musi poradzić sobie facet tylko po to, aby jedna dziewczyna poszła z nim na randkę? Przestańcie mówić, że jesteście silne i władne, kiedy nie potraficie nawet poradzić sobie z prostym „nie”. Tylko po to, by potwierdzić to, jak bardzo feministki nie nadążają za pragnieniami większości ludzi, pokażę wam kolejny przykład z innej dyskusji w Good Morning Britain na temat sprzątania.

– Wielu mężczyzn mnie śledzi. I mnóstwo mężczyzn wysyła mi wiadomości i mówi: „Och, miałem wypadek w domu. Nie chcę, żeby moja żona to zobaczyła. Jak mam się pozbyć tej plamy z dywanu?”. Uwielbiają mnie. Mówią: Chcę kupić mojej żonie odkurzacz na Boże Narodzenie”.

– Odkurzacz na Boże Narodzenie? Żartujesz?

– Nie, to niesamowity prezent.

– O mój Boże, czy to… Przepraszam, ale to jedna z najbardziej obraźliwych rzeczy, jakie słyszałam od bardzo dawna.

TBYS: Żartujesz sobie? Po obejrzeniu całego, sześciominutowego klipu mam wrażenie, że ta kobieta nigdy w życiu nie sprzątała, więc może nie wiedzieć, jak cenny jest dobry odkurzacz. Kiedy jesteś zmuszony do korzystania z gównianych narzędzi do wykonania pracy, bo to wszystko, co masz, to każda ulga od tego jest dobra. Gdy byłem spłukany, miałem ledwo działający odkurzacz i moi rodzice kupili mi Dysona za 300 dolarów na Boże Narodzenie, to skakałem z radości. Byłem bardzo szczęśliwy jak zostałem obdarowany blenderem Vitamix. Dlaczego miałbym uznać te prezenty za obraźliwe? A jeśli bym tak zrobił, to powinienem się wstydzić za bycie tak uszczypliwym wobec kogoś, kto poświęcił czas, aby dowiedzieć się, czego potrzebuję, przeanalizował temat, aby znaleźć najlepszy produkt, a następnie wyszedł i kupił go.

– Odkurzacz to artykuł pierwszej potrzeby dla rodziny. Sugerowanie, że kobieta powinna dostać produkt do sprzątania…

– Nie tylko kobiety, mężczyźni również. Dlaczego nie?

– Przynajmniej powinno być po pół prezentu świątecznego dla każdego z was. Odkurzacz w prezencie dla kobiety jest po prostu śmieszny.

TBYS: To, że żona obraża się o to, że dostała odkurzacza na Boże Narodzenie, ponieważ oczekuje się od niej, że będzie sprzątać, można porównać do tego, że mąż obraża się, ponieważ jego żona kupiła mu zestaw wierteł na Boże Narodzenie. Słucham? Zatem oczekujesz ode mnie, że naprawię jakieś rzeczy? Jak śmiesz? Wiertła to prezent dla domu, bo naprawianie rzeczy to umiejętność życiowa, którą obie płcie powinny posiadać. Czy dostrzegasz to, jak bardzo jednostronny jest ten argument?

Feministki mówią, że mężczyzna musi sprzątać, nawet jeśli ma żonę, która zostaje w domu, gdy on pracuje, bo sprzątanie to umiejętność życiowa. Cóż, tak samo jest ze zmianą opony, ale ile kobiet wie, jak to zrobić?

Feministki zawsze mówią ludziom, że liczą się z mężczyznami, ale proszę, powiedz mi, gdzie to jest? Bo jakoś nigdy nie widzę, żeby argumentowały coś na korzyść mężczyzn. Przy okazji, chciałabym dostać zestaw wierteł na Gwiazdkę, żebym mógł naprawiać różne rzeczy. Możemy też udowodnić, że ta feministka, która nie sprząta, jest zupełnie oderwana od rzeczywistości, ponieważ prowadzący Good Morning Britain przeprowadziło sondaż. Jego głównym punktem było to, że sprzątanie jest stratą czasu dla kobiet. Oto, co powiedzieli widzowie.

– Spójrzcie na nasz sondaż na Twitterze, ponieważ pytaliśmy was dziś rano o to, co myślicie na ten temat. Oszałamiający odsetek 90% z was odpowiedziało: „Tak, można być feministką i nadal kochać sprzątanie”. A więc masz tu opinię ludzi na ten temat. Społeczeństwo przemówiło.

TBYS: Zatem mylisz się. Wyobraź sobie, co by się stało, gdybyśmy mieli dane sondażowe dotyczące tych wszystkich rzeczy, o których mówią feministki, które według nich kobiety uważają za obraźliwe. I to na Twitterze, nie mniej ni więcej. Twitter jest super postępowy, a feministki wciąż zagubione. Niestety, w przypadku rozmowy o otwieraniu drzwi jako czymś obraźliwym, prowadzący Good Morning Britain nie przeprowadzili sondażu. Jednak gdyby to zrobili, to myślę, że feministka, Eleanor Mills, zostałaby zniszczona przez bardzo podobną różnicę głosów. Skoro o tym mowa, wróćmy do tej rozmowy.

Eleanor Mills: Zatem typ mężczyzny, który może powiedzieć „panie przodem”, który odsunie dla ciebie krzesło lub zapłaci bardzo dużo za kolację poniekąd oczekuje czegoś w zamian.
– Czasami, kiedy mężczyźni umawiają się z kobietami na randki, istnieje oczekiwanie, że ta relacja może ich dokądś zaprowadzić. To się nazywa romans!
Eleanor Mills: Myślę, że kobiety uważają, że mają…. Młode kobiety…
– Czy chcesz powstrzymać ludzi przed wdawaniem się w jakikolwiek romans, uprawianiem jakiegokolwiek seksu?
Eleanor Mills: Nie.
– Czymkolwiek?

Życzliwy seksizm

 

TBYS: Tak, tego właśnie chcą. To wszystko jest wprost wyjęte z książki zatytułowanej „Rok 1984″. Być może pierwotnie nie było to celem, ale w dzisiejszych czasach głównym celem feminizmu jest zniszczenie wszelkiej przyjemności płynącej ze związków. Widać to w ich działaniach. To dlatego ciągle mówią ludziom, żeby robili rzeczy, które czynią ich mniej pożądanymi partnerami.

I to był jeden z głównych celów partii z książki „Rok 1984″ – usunąć całą przyjemność z reprodukcji. Orwell zrozumiał te rzeczy jak należy dekady przed tym, jak feministki i inni propagandziści zaczęli używać tych technik, aby doprowadzić do upadku kraju. Nie wspominając o tym, że uczestnicy tych grup aktywistów prawie zawsze są kompletnymi hipokrytami, którzy nie przestrzegają swoich własnych zasad. W sumie to tak się składa, że mam tego przykład.

– Czy nie sprawia, że czujesz się dobrze, gdy facet otwiera ci drzwi lub mówi, no wiesz, „Cześć, jak się masz?”. Zrobiłaś to dla mnie, gdy przechodziłyśmy przez te drzwi.
Eleanor Mills: Wiem, bo jestem uprzejmą osobą.
– Tak.
Eleanor Mills: Ale jesteś damą. Jesteś kobietą. Jesteś równą osobą.

TBYS: Jasna cholera! Czy ja właśnie usłyszałem, że feministka nazwała swojego partnera w debacie damą? Usuńcie ją ze świata publicznego w tej chwili i upewnijcie się, że już nigdy nie będzie pracować. Czy ona nie wie, jak głęboko obraźliwe jest to określenie? Chodzi mi o to, że na początku filmiku powiedziała, że przeprowadziła sondaż w swoim biurze na temat tego, w co wierzą kobiety w populacji ogólnej.

Eleanor Mills: Uważam, że to wyrażenie „panie przodem”, staje się bardzo protekcjonalne. I z pewnością młodsze pokolenie kobiet naprawdę tak myśli. Zrobiłam wczoraj coś w rodzaju orientacyjnego sondażu w moim biurze.

TBYS: I powiedziały, że określenia takie jak „pani” są obraźliwe. Jestem zaskoczony, że nikt w studio jej tego nie wytknął. Celem tego kanału jest po pierwsze, zwrócenie uwagi na hipokryzję tych ruchów, aby ludzie nie słuchali ludzi, którzy próbują ich skrzywdzić, ale także rozebranie na części pewnych uwarunkowań, które czynią ludzi nieszczęśliwymi. Gwoli wyjaśnienia, feministki nie próbują tego ukrywać. Cały czas mówią, że chcą podzielić społeczeństwo.

Borykając się całe życie z reprezentowaniem różnic, zdecydowałam, że nie mam ochoty na bycie równą. Chcę rozebrać na części system, który naznaczył mnie jako inną i zmienić go.

TBYS: „Rozebrać na części system” – po którym to wyrażeniu zostaje wyświetlone nagranie przedstawiające ludzi niszczących dom – „i zmienić go”. Zmienić na co? Skąd wiesz, że twoje rozwiązanie będzie lepsze od starego? To nie jest uprzejma rozmowa. One naprawdę mają na myśli zniszczenie systemu od podstaw. To dlatego te grupy wywoływały i wspierały zamieszki przez cały 2020 rok. To również powód, dla którego ciągle próbują wpajać tę propagandę dzieciom.

Liam Butler: Jestem tu dzisiaj, aby uczyć feminizmu kolejne pokolenie. Robię to dlatego, że zanim dzieci dorosną, może być już na to za późno. Nazywam się Liam Butler i mam 11 lat. Mam rodziców, którzy są feministami. Sam jestem feministą. A jeśli będę miał dzieci, siostrzenice lub bratanków, to chciałbym, aby one/oni również były/byli feministkami/feministami.

TBYS: Jeśli słuchałeś wystarczająco dużo dzieci, to z pewnością możesz powiedzieć, że to nie są jego oryginalne pomysły. Nawiasem mówiąc, tak, to jest chłopiec, który identyfikuje się jako mężczyzna. Lecz te słowa pochodzą od jego rodziców.

„Nie mamy czasu. Musimy sprawić, by nasze dzieci były feministami już teraz.”

To coś, co feministki forsują od wielu, wielu lat. Oczywiście, że nie możesz czekać. Jeśli te dzieci dorosną zanim zindoktrynujesz je swoimi fałszywymi poglądami, to wtedy nie będą w sposób nieuzasadniony realizować i bronić tych złych pomysłów jako dorośli. W sensie politycznym prowadzi to do zniszczenia społeczeństwa, ponieważ społeczeństwo oparte na błędnych wyobrażeniach jest skazane na porażkę. W sensie praktycznym prowadzi to do dokonywanie przez ludzi złych wyborów, które rujnują lata ich życia. Cały sens tego polega na tym, że ludzie tracą zdolność do zawierania przyjaźni lub rozpoczynania związków, ponieważ nie wiedzą, jak być pociągającymi dla innych ludzi.

W rzeczywistości społeczeństwo to wysiłek grupowy. Nie możesz po prostu powiedzieć „nie potrzebuję połowy populacji” lub „potrzebuję połowy populacji, tak jak ryba potrzebuje roweru”. To tak nie działa. Każdy jest od siebie współzależny. A działa to jedynie wtedy, jeśli wszyscy będziemy współpracować. Myślę, że ta scena z filmu „Dobosz” opisuje to najlepiej. Dla tych z was, którzy nie widzieli tego filmu, jest on o chłopaku, który nazywa się Devon Miles, który dostaje się do prestiżowej szkoły i dołącza do orkiestry dętej marszowej. Ta następna scena to otrzęsiny/scena znęcania się nad nowym uczniem/montaż treningowy. Oto ona.

– Tuby to najważniejsza sekcja w orkiestrze! Tuby są basem!
– Saksofony są prawdą i przynętą.
– Bez sekcji perkusyjnej orkiestra nie ożyje. Dlatego to my jesteśmy najważniejszą sekcją w tej orkiestrze.

TBYS: Jeśli nie załapałeś, to żart polega na tym, że każda sekcja jest najważniejszą częścią zespołu, co jest prawdą, bo jeśli jedna sekcja nawala, to wpływa to na całą grupę. Całe to miejsce musi być dobrze naoliwioną maszyną. Jeśli jedna znacząca część nawali lub kilka drobnych rzeczy zostanie zepsutych, to całość się rozpadnie. Nie sądzę, że ludzie zdają sobie sprawę z tego, jak niesamowicie trudne stałoby się nasze życie, gdybyśmy nie mieli prostych rzeczy takich jak energia elektryczna.

Problem polega na tym, że podobnie jak w przypadku samochodu, system ciągle się psuje i trzeba go ciągle naprawiać i usprawniać. Czasem wynika to ze starości, czasem z działania złośliwych sił. Lecz zrozum, że aby samochód działał, potrzebuje silnika, potrzebuje skrzyni biegów, potrzebuje kół, potrzebuje akumulatora, potrzebuje chłodnicy, potrzebuje hamulców, potrzebuje kierownicy. Jeśli usuniesz którąkolwiek z tych części, masz zepsuty samochód. I wiem, że ludzie lubią upraszczać, ale wiele razy ludzie mają problemy w swoim życiu, ponieważ próbują prowadzić samochód bez wszystkich niezbędnych części. To właśnie do tego próbuje nas przekonać feminizm.

„Nie potrzebujesz kół, wystarczy ci silnik.”

Nie. Potrzebujemy wszystkiego. Aby prowadzić udane życie, w którym jesteś szczęśliwy, aby prowadzić biznes, aby zarządzać spokojnym społeczeństwem, musisz skupić się na wielu niezbędnych elementach. W życiu osobistym oznacza to, że jeśli chcesz być szczęśliwy, nie możesz po prostu pracować, iść do domu i spać.

Musisz skupić się na tych częściach swojego życia, które są od siebie wzajemnie zależne.

To znaczy, że nie tylko płacisz rachunki, ale również dbasz o swoje zdrowie, stosujesz odpowiednią dietę, ćwiczysz, powstrzymujesz się od nałogowych zachowań, budujesz kręgi społeczne, które są pełne prawdziwych ludzi, zamiast wchodzić w interakcje jedynie z ludźmi w internecie.

Definicja dojrzałości

Droga ABBY: Dawno temu, miałaś definicję „dojrzałości”, którą bardzo polubiłam. Nie mogę jej znaleźć. Czy możesz ją dla mnie odkopać? – Matka w Osceola, w stanie Arkansas
Droga Matko: Uznaj, że została odkopana. Została napisana przez moją matkę:
To jest dojrzałość: Być zdolnym do zakończenia roboty, którą się rozpoczęło; wykonywać swój obowiązek bez bycia nadzorowanym; być w stanie posiadać pieniądze bez ich wydawania; i być w stanie znieść niesprawiedliwość, bez chęci wyrównania rachunków.

 

Oto jeden z ważniejszych. Upewniasz się, że z twoimi finansami jest wszystko w porządku. Spłać wszystkie swoje długi. Zbuduj fundusz rezerwowy, który pozwoli ci na opłacenie kosztów życia przez sześć miesięcy do roku, kiedy nie będziesz pracował. Naucz się inwestować. Bycie bezpiecznym finansowo daje ci siłę do powiedzenia „nie”. Ludzie, którzy próbują zniszczyć twoje życie osobiście, w sensie biznesowym lub politycznym, nienawidzą, gdy masz możliwość powiedzenia „nie”. Nienawidzą, gdy ludzie mają dobre rodziny i kręgi społeczne, które będą ich chronić, jeśli sprawy pójdą źle.

Nienawidzą, gdy ludzie dbają o swoje zdrowie, bo ludzi, którzy nie są podatni na choroby, trudno kontrolować. Nienawidzą ludzi, którzy są silni. Dlatego właśnie skupiasz się na tych rzeczach. Zdobywasz umiejętność mówienia „nie” tylko wtedy, gdy zaczynasz skupiać się na swoim życiu jako całości, zamiast na jakimś jego pojedynczym aspekcie. Tymi słowami zakończę swój wywód w tym filmiku.

Zobacz na: Zasady dla radykałów Saula Alinsky’ego – Tom White – Wystrzegaj się użytecznych idiotów
Mężczyźni się nie żenią. Jak poważny jest to problem? | Karen Straughan
Nie wszystkie feministki takie są – Karen Straughan
Feministyczne taktyki wzbudzania wstydu – Karen Straughan
Feministyczna Apokalipsa – Karen Straughan
Przyszłość feministek
USA: Wzrost gospodarczy oparty na kobietach – Morgan Stanley Research
Jak współczesne kobiety doprowadziły do własnej niedoli wspierając kulturę przelotnego ruchania

 

Efekty końcowe współczesnego feminizmu [napisy PL]