Są zbyt tradycyjne, by pozostać w związku małżeńskim | Dalrock

Są zbyt tradycyjne, by pozostać w związku małżeńskim

Rollo uprzejmie podzielił się artykułem z New Yorkera z marca 2019 roku, który jego zdaniem powinien mnie zainteresować:

Socjolog religii o protestantach, pornografii i „kompleksie przemysłowym czystości” [A Sociologist of Religion on Protestants, Porn, and the “Purity Industrial Complex”]

Artykuł jest wywiadem z socjologiem Samuelem L. Perrym, który przygląda się współczesnej kulturze chrześcijańskiej z zewnątrz.  Jednym z jego spostrzeżeń jest to, że “komplementarne [wzajemnie się uzupełniające]” żony są dwa razy bardziej skłonne niż inne kobiety do rozwodu z mężem z powodu oglądania pornografii:

„Konserwatywni protestanci mają tendencję do bycia tymi, których nazwalibyśmy “komplementarnymi”…

    Konserwatywne protestantki dwukrotnie częściej rozwodzą się ze swoimi mężami z powodu oglądania przez nich pornografii. I to nie dlatego, że ich mężowie oglądają pornografię częściej niż mężowie niekonserwatywnych protestantek. Dzieje się tak dlatego, że stawiają twardą granicę i uważają korzystanie z pornografii nie tylko za analogiczne do cudzołóstwa, zdrady lub perwersji, ale dosłownie za takie. Tak więc konsekwencje korzystania z pornografii dla ich związków są ekstremalne w porównaniu z konsekwencjami dla związków innych osób.

    …

    Te małżeństwa rozpadają się z powodu pornografii. Dzięki danym ankietowym jestem w stanie zobaczyć dotkliwość konsekwencji w całej populacji, ale nie jestem w stanie usłyszeć tych historii. To, co było dla mnie tak potężne, to gdy chrześcijańskie kobiety opisywały, jak to było odkryć, że ich mąż ogląda pornografię: gniew, który czuły, zdrada, którą opisywały, i jak sobie z tym radziły, jak nazywały to cudzołóstwem i jak mówiły, że to zdrada. Albo mężowie opisywali, jak zostali przyłapani i mówili o tym, jak ich żony nie odzywały się do nich przez dwa tygodnie i groziły rozwodem. Jeden z nich wrócił do domu z torbami ze spakowanymi jego rzeczami na werandzie.”

Patrząc z zewnątrz, nie rozumie on, że chodzi tu o władzę.  Komplementarianie udają, że wierzą w biblijne zwierzchnictwo, ale w praktyce podstawą komplementaryzmu jest to, że żona jest u władzy.  Pornografia zagraża cenionej dźwigni władzy komplementarnych żon, którą jest odmowa seksu.  Ta dźwignia władzy nie jest wyjątkowa dla żon komplementarnych, ponieważ wszystkie żony są kuszone, by jej użyć.  Zobacz na przykład na wezwanie Alyssy Milano do strajku seksualnego w związku z aborcją.

Dlaczego używanie intymności jako broni zawsze odbija się czkawką – Crystal Crowder

Athol Kay wyjaśnił, w jaki sposób pornografia zagraża tej dźwigni władzy i dlaczego żony wykorzystujące odmowę seksu do manipulowania mężami reagują znacznie gwałtowniej na oglądanie pornografii przez swoich mężów niż inne żony w swoim poście Wives Denying Sex and The Porn Firewall [Żony odmawiające seksu i zapora porno]:

„Oto sytuacja…

Po kilku miesiącach lub kilku latach odmawiania seksu przez żonę, mąż zaczyna szukać ukojenia w pornografii i masturbacji. Zazwyczaj starannie ukrywa tę aktywność przed żoną, ponieważ wie, jaką reakcję to wywoła.

W końcu jednak dochodzi do wpadki i żona odkrywa pornografię. Wtedy ona reaguje tak, jak on wiedział, że zareaguje – ogromną eksplozją wściekłości. Porno, jak zostanie mu wyjaśnione, jest poniżające dla kobiet, obrzydliwe, niemoralne, złe, rozczarowujące, odrażające i bolesne. Jest również bardzo prawdopodobne, że zostanie mu wyjaśnione, że jego korzystanie z pornografii cofnęło związek o kilka kroków, tak jak ona zaczynała czuć, że może się przed nim otworzyć, ale oczywiście teraz nie może i to wszystko jego wina.

W ten sposób powstaje Porno Zapora.

Niezaspokojona potrzeba seksu jest potężnym impulsem, a utrzymanie zdrowego fizycznie mężczyzny w intymnym związku, ale odmawianie mu seksu, wymaga ciężkiej kontrolującej ręki…

Jest to stara technika behawioralna, polegająca na ostrym uderzeniu osoby popełniającej drobne wykroczenie, aby zastraszyć ją tak, by nigdy nawet nie rozważała poważniejszego wykroczenia.”

Komplementarianie są nieśmiali w tej kwestii, ale grają według tego samego scenariusza.  Pastor Doug Wilson wyjaśnia w książce The Suitor and his Porn (Zalotnik i jego porno), że problem z pornografią polega na tym, że czyni ona mężów leniwymi, przez co nie będą oni skłonni pracować wystarczająco ciężko, by zasłużyć na seks u swoich żon:

„Lenistwo: prawdziwy seks wymaga prawdziwego wysiłku. Czasami wymaga dwóch lub więcej prac – ponieważ trzeba nakarmić dzieci. Jeśli jedynym wysiłkiem na rzecz zaspokojenia seksualnego młodego mężczyzny jest wysiłek włożony przez jego rodziców w doprowadzenie połączenia bezprzewodowego do piwnicy, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że uwierzy on, że uwolnienie seksualne jest dosyć nisko wiszącym owocem, ponieważ w jego leniwym świecie tak właśnie było. Małżeństwo nie naprawi lenistwa seksualnego, ponieważ małżeństwo nie naprawi lenistwa. Małżeństwo często pogarsza lenistwo. Ale lenistwo jako wada charakteru może być publicznie zidentyfikowane. Małżeństwo pobudza właściwy typ mężczyzny do ciężkiej pracy i zachęca niewłaściwy typ mężczyzny do ociągania się.

Uprzywilejowanie/ roszczeniowość: jeśli dany młody człowiek ma poczucie uprzywilejowania w odniesieniu do rzeczy ogólnych – ocen, zatrudnienia, standardu życia i tak dalej – nie powinno dziwić, że jest typem osoby, która po prostu “oczekuje” tego, co mu się należy. Jeśli z jakiegoś powodu odsunie się to od niego, nadal będzie czuł się uprzywilejowany. Najczęstszym sposobem, w jaki dzieje się to w małżeństwie, jest to, że mężczyzna nie traktuje swojej żony właściwie, zaczynają się kłócić i oddalają się od siebie, co naturalnie obejmuje ich życie seksualne, a on czuje się tak samo uprzywilejowany, jak zawsze. A komputer jest tuż obok. Jeśli ona zabierze x, to ja zrekompensuję to y – a ona nie może narzekać, bo to tak naprawdę jej wina. Podobnie jak w przypadku lenistwa, głównym problemem jest zrzeczenie się odpowiedzialności.”

Dr R. Albert Mohler Jr, przewodniczący Southern Baptist Theological Seminary, wyjaśnia problem pornografii w uderzająco podobny sposób w swoim artykule The Seduction of Pornography and the Integrity of Christian Marriage, Part 2 [Uwodzenie pornografią i integralność chrześcijańskiego małżeństwa, część 2] (podkreślenie moje):

„Emocjonalny aspekt seksu nie może być oddzielony od fizycznego wymiaru aktu seksualnego. Choć mężczyźni często ulegają pokusie, by o tym zapomnieć, kobiety dysponują mniej lub bardziej delikatnymi środkami, by tę potrzebę uświadomić [wyjaśnić].

Weźmy pod uwagę fakt, że kobieta ma pełne prawo oczekiwać, że jej mąż zasłuży na dostęp do małżeńskiego łoża…

…kiedy mówię, że mąż musi regularnie “zapracować” na uprzywilejowany dostęp do małżeńskiego łoża, mam na myśli to, że mąż jest winien swojej żonie zaufanie, uczucie i emocjonalne wsparcie, które doprowadziłyby ją do swobodnego oddania się mężowi w akcie seksu.

Mówiąc wprost, wierzę, że Bóg chce, aby mężczyzna był cywilizowany, kierowany i stymulowany do wierności małżeńskiej przez fakt, że jego żona dobrowolnie odda mu się seksualnie tylko wtedy, gdy przedstawi się jako godny jej uwagi i pożądania.

Być może konkretność pomoże zilustrować ten punkt. Jestem przekonany, że chwała Boża jest widoczna w fakcie, że żonaty mężczyzna, wierny swojej żonie, który szczerze ją kocha, obudzi się rano napędzany ambicją i pasją, aby uczynić swoją żonę dumną, pewną siebie i pewną swojego oddania mężowi. Mąż, który nie może się doczekać seksu ze swoją żoną, skieruje swoje życie na rzeczy, które przyniosą jej słuszną dumę, skieruje się do niej z miłością jako fundamentem ich związku i przedstawi się jej jako mężczyzna, z którego może być dumna i zadowolona.”

Pastor Dave Wilson przyjmuje nieco inne podejście, wyjaśniając, że Bóg komunikuje swoje niezadowolenie mężom za pośrednictwem ich żon (nie) płonącym krzewem:

„Według pastora Dave’a Wilsona i jego żony Ann, relacja mężczyzny z Bogiem jest kluczem do odkrycia tajemnicy intymności małżeńskiej.

    Dave: Tak. Oto wszystko, co musisz wiedzieć o tamtej nocy – rzecz, która zmieniła nasze małżeństwo – kiedy Ann dzieliła się ze mną tym, co czuła – miałem dość wyjątkowe spotkanie z Bogiem. Czułem, że Bóg mówi do mnie przez Ann;”

W komplementarnej reakcji na oglądanie pornografii przez mężczyzn nie chodzi o zagrożenie, jakie stanowi pornografia jako grzech, ale o zagrożenie, jakie pornografia stanowi dla jednego z ulubionych grzechów komplementarystów.  Kluczem do zrozumienia tego jest pamiętanie, że Biblia naucza, że mężowie i żony nie powinni odmawiać sobie seksu, ponieważ stworzyłoby to pokusę do grzechu seksualnego.  Pojawia się to w tym samym fragmencie, w którym apostoł Paweł wyjaśnia, że chrześcijanie, którzy doświadczają pokusy seksualnej, powinni się pobrać i uprawiać seks (1 Kor 7:1-5).

„1. Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą.

2. Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża.

3. Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi.

4. Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona.

5. Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby – wskutek niewstrzemięźliwości waszej – nie kusił was szatan.”

Komplementarianie odwrócili Pismo Święte, ponieważ to, o czym Paweł mówi, że jest zakazane (odmowa seksu), choć jest cennym narzędziem dla komplementarnych żon.  W tym sensie jest to grzech używany do zaostrzenia innego grzechu (nieposłuszeństwa mężowi). Mężowie, którzy oglądają pornografię, zagrażają temu cenionemu grzechowi komplementaryzmu, więc należy go wykorzenić. Powtarzam jednak, że powodem intensywnego skupiania się na pornografii nie jest porzucenie grzechu w ogóle, ale utorowanie drogi innym grzechom, w które komplementarianie są mocno zaangażowani.

Jednym ze sposobów krzyżowego sprawdzenia [weryfikacji] tego jest sprawdzenie, czy komplementarna reakcja na kobiety korzystające z pornografii jest podobna. Komplementariusze nie nauczają, że pociąg seksualny męża do żony jest Bożą metodą nakłonienia żony do uległości. Co więcej, w tym samym wywiadzie dla New Yorkera socjolog Samuel L. Perry wyjaśnił, że komplementarni mężowie nie grożą swoim żonom, jeśli żona ogląda pornografię. W takim przypadku grzech, o który rzekomo chodzi, nie jest problemem:

„Czy kobiety, które oglądały pornografię, czuły się bardziej winne, jak sugerowałeś? A może to ich mężowie byli na nie źli?

Przeprowadziłem bardzo niewiele rozmów, w których chrześcijańska żona oglądała porno. W heteroseksualnych związkach, w których przeprowadzałem wywiady z konserwatywnymi chrześcijanami, prawie zawsze to mężczyzna oglądał porno. Chrześcijanki, które oglądały porno, z którymi rozmawiałem, były głównie samotnymi studentkami. Wydaje mi się, że gdy kobiety były zamężne, pokusa oglądania pornografii nie była taka sama.

Powiem jednak jedno: statystyki, które podałem, mówiące o tym, że konserwatywne protestantki dwa razy częściej rozwodzą się ze swoimi mężami niż kobiety niebędące konserwatywnymi protestantkami – nie są prawdziwe. Dane, które posiadam, pokazują, że mężczyźni prawie nigdy nie rozwodzą się ze swoimi żonami z powodu oglądania pornografii. Po prostu nie jest to coś, w czym stawiają twardą granicę lub czują się urażeni, tak jak robią to kobiety.”

Trzeba przyznać, że jest to bardzo sprytna taktyka komplementarystów.  Są oni w stanie przedstawić swój własny grzech jako zwykłą niechęć do grzechu, a każdego, kto zauważy, co tak naprawdę się dzieje, jako zwolennika grzeszenia przez mężczyzn.  Co więcej, to, że jest to całkowicie nieszczere, nie zmienia faktu, że pornografia jest problemem samym w sobie.

Źródło: They’re too traditional to stay married

Zobacz na: Każda nieszczęśliwa żona jest ofiarą gwałtu – Archwinger
Jedyne pytanie, które ma znaczenie: pieprzy się z tobą, czy nie? | Archwinger
Gry o władzę: przewodnik terenowy – Rian Stone
Co to jest Przerażenie [dread]; albo, dlaczego nikt nie ma jakiejkolwiek ramy – Rian Stone
Pocieranie częściami ciała o siebie – Dalrock
Pornografia jako Erototoksyna – dr Judith Reisman
Miesiąc miodowy się skończył – Ten wykres dowodzi tego, co żonaci mężczyźni już wiedzą.
Marcin Luter o rozwodzie z powodu  odmowy seksualnej

Prawo Briffaulta: jedna z ważniejszych rzeczy jakie musisz wiedzieć jako mężczyzna