Marcin Luter o rozwodzie z powodu  odmowy seksualnej

„Jeśli nie chcesz, inna zechce; jeśli żona nie chce, przyjdzie służąca. Ale żeby mężczyzna mógł to powiedzieć musi dwa lub trzy razy wcześniej ostrzec ją, że pozwoli innej przyjść, niech ta sytuacja będzie znana innym, aby jej upór stał się sprawą powszechnie znaną i aby została upomniana w społeczności. Jeśli ona nie chce, pozwól jej odejść i miej swoją Ester i odpraw swoją Wazti. tak jak zrobił to król Aswerus. [Est. 1:12-2:20]”

Było to oświadczenie Marcina Lutra „O życiu małżeńskim (1522)” na temat odmowy seksualnej i porzucenia w małżeństwie.

Marcin Luter o rozwodzie z powodu odmowy seksualnej

Jeden z moich czytelników zwrócił mi dzisiaj uwagę na ten cytat. Uczęszczałem do kościoła baptystów przez większość mojego życia, ale w młodości studiowałem wiele pism reformatorów, takich jak Marcin Luter i Jan Kalwin, i nie przypominam sobie, żebym natknął się na ten cytat. Po zweryfikowaniu tego w kilku źródłach pomyślałem, że zwrócę Waszą uwagę na słowa Marcina Lutra na ten temat.

Pozwólcie mi najpierw powiedzieć, że w przeciwieństwie do katolików, my jako protestanci nie wierzymy, że przywódcy naszego kościoła są nieomylni w swoich wypowiedziach na temat interpretacji doktrynalnej. Tak więc, chociaż zgadzam się tutaj z poglądem Marcina Lutra na temat zaprzeczania seksualności, jest wiele innych obszarów, w których bym się z nim nie zgodził. Ale tam, gdzie jako chrześcijanie zgadzamy się (niezależnie od tego, czy jesteśmy protestantami, czy katolikami), powinniśmy stać razem.

Myślę, że słowa Lutra stoją w jaskrawej sprzeczności z wypowiedzią pastora, który wysłał e-maila do mężczyzny, w którym karcił go za rozważenie ukarania jego żony za jej chroniczne odmowy seksualne:

     „Nie uważam za słuszne karcenie żony za to, że nie uprawiała z tobą seksu, jak wcześniej sugerowałeś. Seks jest fizycznym wyrazem intymności, która ma istnieć w związku małżeńskim, w którym dwoje jest jednym – nie tylko fizycznie. Nigdy nie słyszałem ani nie czytałem o kimś, kto został zdyscyplinowany przez kościół z takiego powodu. I nie jestem odosobniony w tej sytuacji. Szukałem rady u innych pastorów i starszych w tej sprawie, nie ujawniając waszej tożsamości osobom spoza naszego kościoła”.

Więc znowu nie opowiadam się za bezbłędnością zastosowania i interpretacji Pisma Świętego przez Lutra. Ale niezależnie od tego, czy zgadzasz się, że Pismo Święte zezwala na rozwód za odmowę seksualną, czy nie, to, co to zapewnia, jest historycznym dowodem dla pastorów, że chrześcijańska wiara w dyscyplinę za odmowę seksualną nie jest nową nauką.

Biorąc to wszystko pod uwagę – oto pełny cytat Lutra na temat rozwodu za odmowę seksualną:

    „Trzecim przypadkiem rozwodu jest ten, w którym jedna ze stron pozbawia i unika drugiej, odmawiając wypełnienia obowiązku małżeńskiego lub współżycia z drugą osobą. Jak się okazuje taka uparta kobieta staje na głowie (sprzeciwia się pożyciu) i nawet gdyby mężczyzna upadł dziesięć razy w nieczystość, nie dba oto.

Nadszedł czas, aby mąż powiedział: „Jeśli nie chcesz, inna zechce; jeśli żona nie chce, przyjdzie służąca. Ale żeby mężczyzna mógł to powiedzieć musi dwa lub trzy razy wcześniej ostrzec ją, że pozwoli innej przyjść, niech ta sytuacja będzie znana innym, aby jej upór stał się sprawą powszechnie znaną i aby została upomniana w społeczności. Jeśli ona nie chce, pozwól jej odejść i miej swoją Ester i odpraw swoją Wazti. Tak jak zrobił to król Aswerus.

 

Księga Estery 1:12-17

12 Ale królowa Waszti odmówiła przyjścia na rozkaz króla, przekazany przez eunuchów. Król więc bardzo się rozgniewał, a gniew w nim zapłonął.

3 Wtedy król zapytał mędrców obeznanych z czasamii (gdyż taki był zwyczaj, aby sprawy królewskie przedkładać wszystkim znawcom prawa i sądu;

14 A jego najbliższymi byli: Karszena, Szetar, Admata, Tarszisz, Meres, Marsena i  Memukan, siedmiu książąt perskich i medyjskichj, którzy oglądali oblicze królak i zajmowali pierwsze miejsce w królestwie);

15 Co według prawa należy czynić z królową Waszti za to, że nie wykonała rozkazu króla Aswerusa przekazanego przez eunuchów?

16 Wtedy Memukan odpowiedział przed królem i książętami: Królowa Waszti wystąpiła nie tylko przeciw samemu królowi, ale przeciw wszystkim książętom i wszystkim ludom, które żyją we wszystkich prowincjach króla Aswerusa.

17 Kiedy bowiem postępek królowej rozniesie się wśród wszystkich kobiet, wzgardzą one swoimi mężami w swoich oczach i powiedzą: Król Aswerus rozkazał przyprowadzić królową Waszti przed swoje oblicze, a ona nie przyszła.

18 Jeszcze dzisiaj księżniczki perskie i medyjskie, które słyszały o postępku królowej, będą mówiły to samo wszystkim książętom króla, a będzie wiele pogardy i gniewu.

 

Możesz jeszcze się oprzeć na słowach Pawła:

 

1 List do Koryntian:4-5

4 Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona.

5 Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby – wskutek niewstrzemięźliwości waszej – nie kusił was szatan.

 

Zauważmy, że św. Paweł zabrania którejkolwiek ze stron wyrzekać się drugiej, ponieważ przez ślub małżeński każde poddaje swoje ciało drugiemu w powinności małżeńskiej. Kiedy jedno opiera się drugiemu i odrzuca obowiązek małżeński, okrada drugiego z ciała, którym go obdarzyło. To jest naprawdę sprzeczne z małżeństwem i rozwiązuje małżeństwo. Z tego powodu rząd cywilny musi zmusić żonę lub skazać ją na śmierć. Jeśli władza nie podejmie działań, mąż musi rozumować, że jego żona została skradziona i zabita przez zbójców; musi szukać innej. Z pewnością musielibyśmy to zaakceptować, gdyby ktoś odebrał mu życie. Dlaczego więc nie mielibyśmy zaakceptować tego, że żona wykrada się mężowi lub została skradziona przez innych?” – Vom Ehelichen Leben. WA 10 II, 275-305

 

Nawiasem mówiąc, nie opowiadam się za karą śmierci dla żony wypierającej się męża. Marcin Luter był wytworem swoich czasów, a za jego czasów było o wiele więcej przestępstw, które ludzie uważali za karalne śmiercią.

Uważam jednak, że dziś rozwody są zbyt bezbolesne, zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety. W dzisiejszych czasach kobieta może odmówić mężowi seksu lub mieć romanse z mężczyznami, a potem, gdy się rozwodzą, dostaje albo wspólną opiekę, albo główną opiekę nad dziećmi, jego domem i połową jego majątku. To prawie tak, jakby rząd (który został dokładnie zainfekowany przez feminizm) nagradzał bunt współczesnych kobiet.

Jeśli można udowodnić, że kobieta celowo i świadomie odmawiała mężowi współżycia lub że popełniała cudzołóstwo, to uważam, że powinno to wpłynąć na rozliczenia majątkowe i opiekę nad dziećmi przy rozwodzie. Musi być cena [i konsekwencje], którą trzeba zapłacić.

Jeśli chodzi o kwestię udowodnienia odmowy współżycia, myślę, że Marcin Luter miał świetny pomysł.  Niech inni się dowiedzą. Upewnij się że po pewnym czasie inni członkowie Kościoła, a także rodzina i przyjaciele wiedzą o jej odmowie współżycia, jeśli nie żona się nie zreflektuje w zaciszu domowych.  Zgadzam się, że mąż nie powinien tego upubliczniać, jeśli jego żona prywatnie przyznaje się do błędu i zmienia swoje postępowanie.  Ale jeśli nadal trwa przy swoim postępowaniu, nadszedł czas, aby wyciągnąć jej grzech na światło dzienne.  Grzech chce się ukryć w ciemności, chce pozostać w tajemnicy.

Źródło: Martin Luther on divorce for sexual denial

 

Zobacz na: Każda nieszczęśliwa żona jest ofiarą gwałtu – Archwinger
Dlaczego kobiety chcą seksu – Karyn Seitz
Kobiety są bardziej skłonne do zdrady niż mężczyźni – oto dlaczego
Co to jest Przerażenie [dread]; albo, dlaczego nikt nie ma jakiejkolwiek ramy – Rian Stone
Gra w Przerażenie [Dread]. Co dokładnie chcesz, żeby robiła dla ciebie twoja kobieta – Rians Stone

 

 

 

Rozwód po amerykańsku (1967)

Po siedemnastu latach małżeństwa Richard i Barbara odkrywają, że nie mogą już ze sobą dogadać i ostatecznie składają wniosek o rozwód.

W komedii satyrycznej „Divorce American Style” z 1967 roku, naśmiewano się z epidemii rozwodów, która eksplodowała w Ameryce w tym czasie. W tym filmie pokazane jest, jak łatwy był rozwód dla kobiet. Jej mąż nie zdradzał ani nic w tym stylu. Oboje dużo się kłócili i w końcu ich znajomi zasugerowali rozwód. W końcu mężczyzna traci wszystko, co ma i musi żyć w obskurnym mieszkaniu, podczas gdy jego żona otrzymuje pełną opiekę nad dziećmi i alimenty. W rzeczywistości podczas ostatecznego postępowania rozwodowego jego wkrótce była żona nie mogła uwierzyć, jak niesprawiedliwy był dla niego cały system.