Problemy z jej tatusiem staną się twoim problemem. Ciężko kochać kobietę, która nigdy nie była kochana.

Problemy z jej tatusiem staną się twoim problemem

Przytulanie z jeżem

 

ReplicantPhish: Jej problemy z tatusiem staną się twoimi problemami. Jak pokochać kobietę, która nigdy nie zaznała miłości? Nie była kochana przez pierwszego mężczyznę, który powinien ją darzyć miłością. Mowa o jej tacie, kochanym ojcu, tacie.

Problemy z tatusiem – Czego kobiety tak naprawdę potrzebują od swoich ojców [Daddy Issues]
To badanie stawia kobiety w BARDZO niekorzystnym świetle.
Sfrustrowane samotne kobiety po 30. roku życia szukają odpowiedzi w terapii [1986]

– Ojciec zostawił nas jak byłam mała, miałam mniej niż z 10 lat. Pamiętam, że wyglądałam przez okno czekając, aż po mnie wróci, przyjdzie w odwiedziny. Ale nigdy już nie wrócił. Byłam jako 10-latka przerażona. Później okazało się, że nie podobało mu się jak wyglądam. Już nigdy więcej go nie widziałam. Ponieważ nikt nie mi powiedział nic o ojcu, dlaczego odszedł, że nie potrafił darzyć nas zdrowo pojętą miłością, zaoferować stabilizacji, że miał niskie poczucie własnej wartości, jak został skrzywdzony, żadne z tych rzeczy, więc przyswoiłam sobie taki, a nie inny system przekonań bazujący na moich doświadczeniach.

RP: Każdy facet, który kiedykolwiek randkował z kobietą z kompleksem tatusia – to nie jest dla was nowość, prawda? – sposób jej rozumowania w znacznej mierze wynika z jej bólu, cierpienia nabytego ze strony jej ojca, z braku opieki z jego strony, troski, ciepła, poczucia bezpieczeństwa [komfortu], którego nigdy nie doświadczyła od niego. Niestety wiele kobiet na spaczone pojęcie o związkach, prawdziwym uczuciu i trosce. Dla faceta randkowanie z taką kobietą to z wielu powodów droga przez piekło. Jedną z kluczowych kwestii jest to, że nie jesteś czy zachowujesz się jak ten pierwszy mężczyzna, który powinien ją kochać. Z tego właśnie powodu wiele kobiet nie rozumie, kiedy ktoś im oferuje autentyczną uwagę i troskę. One rozumieją wyłącznie ból i strach. I rozczarowanie.

– Niestety wiele z nas uwewnętrzniło ten system przekonań, a czego sobie nie uświadamiamy i to właśnie dlatego szukamy takich, a nie innych cech, zwłaszcza wśród potencjalnych partnerów i związkach romantycznych, kierujemy się naszą podświadomością, gdzie ów system przekonań bytuje. W wieku do 7 lat żyjemy w stanie hipnozy, nasze systemy przekonań się wtedy odkładają w mózgu i późnej będąc osobami dorosłymi przez 95 proc. czasu funkcjonujemy w oparciu o naszą nieświadomość. Ja dorastałam z takim systemem przekonań, wywodzącym się z podświadomej części umysłu, że po pierwsze nie jestem warta uwagi ze strony mężczyzn i po drugie, że muszę udowodnić, że warto się ze mną związać.

RP: Dokładnie tak Otóż to. Wracając do tematu “wymaganego minimum” wiele kobiet o traumatycznym dzieciństwie cierpi na CPTSD (złożony zespół stresu pourazowego) – taka Jenny z “Forresta Gumpa” – takie kobiety nie rozumieją, że nie muszą nic udowadniać mężczyznom. Facet dostrzega wartość kobiety – przynajmniej większość facetów – ale z powodu braku miłość ojca wydaje im się, że muszą coś udowodnić mężczyźnie, którego lubią lub pożądają. Zamiast zrozumieć, że ów facet powinien ją chcieć [pożądać], tak samo lub nawet bardziej, wierzą, że one muszą wspinać się na wyżyny by pozyskać faceta, który się nią nie zainteresuje. Najsmutniejsze w tym jest to, że to zawsze mężczyźni, którzy nie są toksyczni czy przemocowi, a którzy przyjmują ją do swojego życia i zmuszeni są jej pomóc i rozwiązywać jej problemy. Problemy, którym nie zawinili, problemy, które potęgowali czy dodawali źli faceci, z którymi randkowała, to są zawsze faceci z puli zapasowej. Mili, porządni mężczyźni. Kobiety, którym wydaje się to nie realne, że facet powinien dbać i troszczyć się o nią, ci właśnie mężczyźni cierpią przez jej problemy. Toksyczni, przemocowi mężczyźni wpisują się w jej wyuczony schemat. Oni nie są czerwoną flagą, lecz normą. Będąc zwykłym, porządnym facetem, jeśli zakochasz się w straumatyzowanej kobiece z kompleksem tatusia, to krzyż na drogę i powodzenia. Jeśli tego doświadczyłeś, to wiesz, że nic, co zrobisz, jej nie uszczęśliwi. Ponieważ ona nie jest przyzwyczajona, by facet cokolwiek dla niej robił.

– Następna rzecz, to poczucie, że jestem zbędna, ponieważ ojciec mnie ot tak zostawił, to można mnie łatwo zostawić. Zatem dorastałam przyciągając mężczyzn, którzy dali mi odczuć, że jestem zbędna i łatwo mnie zostawić.

RP: Nie inaczej.

– Jako osoba dorosła szukałam związków, partnerów dających mi poczucie, że jestem zbędna, że mogą mnie łatwo zostawić gdzie musiałam udowadniać, że jestem czegoś warta i gonić za nim. Tak jak sama zostałam zostawiona, zaczęłam współtworzyć taką rzeczywistość z innymi osobami dorosłymi, w której wciąż byłam opuszczana, tym razem przez samą siebie.

RP: Ciekawe.

– Taki system przekonań skutkował chorobami, depresją, nawet samookaleczeniem. Najsmutniejsze jest to, że te systemy przekonań, które wykształciłam, wcale nie były rzeczywiste, prawdziwe.

RP: Nie ma znaczenia ich status prawdziwości, jej przekonanie co do ich prawdziwości takimi jest ustanowiło. Jej wiara sprawiła, że stały się czymś rzeczywistym. Posłużymy się nią jako przykładem. To, co doceniam w TikToku to możliwość stanięcia z boku i spojrzenia na kobiety z innej perspektywy, ponieważ no kurde… Niektóre opisywane przez kobiety sytuacje kompletnie ryją mi banię. Niestety, to co powiem nie będzie promowanie żadnych rad, raczej jako uświadomienie sobie czegoś – jako facet nie miałem pojęcia, że nam facetom tak wiele może ujść na sucho. Przeglądanie TikToków i czytanie komentarzy tysięcy kobiet to jest kurwa niezły odpał… Taki numer uszedłby mi płazem:

“- On przespał się z moją siostrą”
Czy to:
“- On chyba mnie zdradza”.
Mój boże!
“- On mnie wykorzystał”

Czy ja marnowałem czas na bycie ogarniętym i przyzwoitym facetem… Trochę, tylko trochę. Trochę na dupka wychodzę. Nie miałem pojęcia, że facet może coś takiego odstawić, a ona go nie zostawi. O mój Boże… Choć brzmi to słabo, wysłuchanie relacji kobiet o ich przeszłych związkach, nawet teraz dowiaduję się wielu nowych rzeczy o ich przeżyciach i doświadczeniach. Co więcej, pozwoliło mi zrozumieć, dlaczego tak wielu facetów sabotuje swoje życie, randkując z określonym typem kobiet. Kompleks tatusia to żadna tajemnica, każdy o tym wie, ale widząc, jak głęboko niektóre z ich relacji sięgają na temat ich dorastania i jak WYBIERAJĄ celowo toksycznych i przemocowych mężczyzn daje szerzy obraz, z czym my mężczyźni musimy się mierzyć. Randkowanie, bycie singlem, związki, sytuacje, z czymkolwiek macie do czynienia, pozwala uzyskać szerszy obraz. Niektórzy zachodzą w głowę, jak to możliwe, że toksyczni i przemocowi faceci mogą liczyć na tyle zabawy. Na litość boską, są i tacy toksyczni faceci, którzy nigdy nie byli singlami. Znając ten schemat nie dziwi, dlaczego tak jest. Tyle jest na świecie kobiet, które tak bardzo ucierpiały, że ty, nie będąc tym czym ona postrzega jako standard, normę, dla niej jesteś anomalią. Nie powinieneś istnieć. Znów, czekają, aż w końcu wydarzy się coś złego, wypełnisz schemat, który w twoim przypadku nigdy nie istniał, ale z jej perspektywy to inna historia.

Zaczęłam leczyć swoje rany od uświadomienia sobie, że będąc wtedy w takim wieku nie był w stanie się mną zaopiekować, bo sam o siebie nie był w stanie zadbać, był ofiarą przemocy z dzieciństwa, też został porzucony przez rodziców, był zdany na siebie, musiał po śmietnikach szukać jedzenia dla siebie i swojej siostry. Wybaczyłam mu to i odpuściłam. Ojciec rok temu skontaktował się ze mną, nie mieliśmy kontaktu, od kiedy mnie zostawił, gdy miałam 10 lat, miał nadzieję porozmawiać, wtedy postanowiłam, że nie jestem gotowa, że muszę poczekać. Niestety zmarł dzwoniąc na pogotowie, miał prawdopodobnie zawał, więc nie miałam okazji z nim porozmawiać, ale teraz już się z tym pogodziłam. Byłam zdeterminowania by wyleczyć się z tych ran, wyleczyć rany mojej podświadomości i jednym ze sposobów była hipnoterapia czy teraz metoda Rapid Rewiring [szybka zmiana okablowania], chciałam przestać przyciągać klasycznych dupków, przemocowych, nieobecnych facetów, unikać Hardinów Scottów czy Christianów Greyów i zacząć przyciągać zdrową kochających mężczyzn.

Skąd taka popularność sagi Zmierzch?

Zdrowa miłość to jest coś obcego dla wielu takich kobiet

RP: To jest w tym właśnie smutne – zdrowa miłość to jest coś obcego dla wielu takich kobiet. Niestety, zdrowa miłość to nie jest normą. Z męskiej perspektywy problem polega na tym, że pomyślcie tylko, ile lat, ile lat te kobiety zadawały się z toksycznymi dupkami, celowo, latami.

Dla wielu z tych kobiet to są jej lepsze lata młodości, aż do około 30. roku życia, ponieważ wiele kobiet, gdy mają te 30, 35 czy 40 lat przekona się, że większość facetów, z którymi była, to kompletne porażki. Niemniej mężczyzna, z którym będą randkować po tym puncie przełomowym, otrzyma w zamian wybrakowaną kobietę. Nie tyle wybrakowaną, bo się zestarzała, wybrakowanie nie w rozumieniu wieku, lecz w kontekście tego, że tak wiele przeszła, tyle burzliwych okresów, traumy, cierpienia, rozczarowań, braku miłości, braku zdrowego związku i więzi, że gdy ty ją spotkasz, porządny facet, otrzymasz resztki kobiety. Pozostaną ci tylko resztki [odpady] kobiety, która niegdyś była jak “palce lizać”. Nawet jeśli przyjąć, że to nie jej wina, nie jest jej winą to, przez co przechodziła w młodości, co wdrukowało i nauczyło ją szukać tych rzeczy, nawet jeśli przyjmiemy tę perspektywę, z punktu widzenia mężczyzn, wielu z nich kończy z niczym, właśnie w wyniku tego. Zatem kobieta z kompleksem tatusia zawsze pogrąży faceta, który nie okazuje w żaden sposób owego odrzucenia czy przemocy.

Koncept „ściany” w życiu kobiety.
Profilaktyka w relacjach – część I | Rollo
Ona się obudzi, gdy tylko uświadomi sobie że ściana jest już blisko – Rollo Tomassi
„TULLY” uwydatnia trudną prawdę między kobietami przed i po fazie olśnienia [ścianie] – wzrost liczby kobiet z depresją

– Zaczęłam terapię, zaczęłam pracować nad sobą, zaczęłam pisać sobie nową historię [przepisywać narrację]. Zaczęłam przekonywać się i uwewnętrzniać kompletnie nowy system przekonań w mojej podświadomej części umysłu. Po kilku sesjach zaczęłam sobie mówić, że kręci mnie, kiedy mężczyzna mnie docenia. …że kręci mnie, kiedy mężczyzna mnie docenia…

RP: To jest dziwne, ku*wa odjechane. Bez urazy dla naszej uroczej damy, to jest k*rwa pokręcone. Dla mnie jako faceta to brzmi dziwnie, choć oczywiście kręci mnie, gdy kobieta mnie ceni, bo dlaczego nie miałaby mnie cenić? Niewdzięcznica. Ale patrząc z jej punktu widzenia, ona musiała się tego nauczyć. Słuchając tych wszystkich historii opowiadanych przez kobiety, z jakiej one perspektywy są snute? To jedno zdanie jest głęboko zastanawiające. Ona musiała się nauczyć być łechtaną, gdy mężczyzna dostrzega jej wartość. Kurczę, to wysoce niepokojące.

– Jestem warta zachodu, bronie się ustanawiając sobie granice. Sama w sobie jestem wystarczającą wartością. Wyleczyłam się i wyzbyłam fałszywych systemów przekonań, [w cokolwiek wierzysz o sobie, to masz rację] które zaburzały moje życie i były przyczyną emanowania przeze mnie energią ofiary. Nauczyłam się stawiać sobie granice i nie było to łatwe, ale się udało. Nauczyłam się, by mnie szanowano, mieć zasady i przyciągać [spójnych] ogarniętych mężczyzn, kompatybilnych z moją energią, którą epatowałam w procesie leczenia ran.

System Operacyjny Umysłu – ROZDZIAŁ II: Przyczyny Problemów w Psychice i Biznesie

RP: To ma sens.

– Nauczyłam się także jak doceniać zdrową miłość mi okazywaną. Dla wielu osób jest to ważna sprawa, z którymi pracuję, oni tego właśnie pragną, takiej miłości, ale nie do końca wiedzą, jak ją otrzymywać. Jest to aspekt, nad którym mocno się skupiam i nauczyłam się tego, bym mogła otrzymywać to, czego tak naprawdę pragnę. Ponieważ postawiłam na siebie i przestałam się porzucać, poprzez wybieranie mężczyzn, którzy mnie zostawiają i zaczęłam przyciągać mężczyzn, którzy też mnie pragną.

RP: Ten jej sposób rozumowania, byli byście zaskoczeni wiedząc, jak niewiele kobiet tak rozumuje [i doszły do takiego toku rozumowania]. Dochodzimy do punktu, że gdyby więcej kobiet przyznało się do tego, dostrzeglibyśmy i zrozumieli, dlaczego tak wiele kobiet kończy w tak pokręconych i posranych okolicznościach.

Mężczyźni doskonale wiedzą, że jest wielu na świecie złych facetów, doskonale sobie z tego zdajemy sprawę, wiemy, że ci przemocowi faceci tam są. Interesujące jest to, dlaczego tak wiele kobiet kończy w związkach z nimi. Kobiety chełpiącymi się tymi wszystkimi samotnymi facetami, ci wszyscy samotni faceci. Kiedy w jej przeszłości byli wyłącznie toksyczni i przemocowi faceci, to o co jej w ogóle chodzi? Ona nigdy nie zaznała porządnego faceta. Kobiety drwiące z tych wszystkich samotnych mężczyzn, chwalą się w rzeczywistości swoją gównianą przeszłością. Nigdy nie zaznałaś dobrego faceta, który troszczyłby się o ciebie, widział w tobie kobietę, a nawet istotę ludzką. To nie jest wina mężczyzn. To emanacja jej własnej zepsutej, traumatycznej wizji życia.

– Odkryłam, że zawsze byłam zdolna do bycia kochaną, zawsze byłam warta siebie, wystarczająco dobra, zawsze byłam warta miłości. Nigdy nie musiałam gonić za facetem i udowadniać czegoś przed nim. Nigdy nie musiałam się stawiać w sytuacji, gdzie czułam się niedoceniana, niechciana, odrzucana, co powodowało przewlekły stres. Wyleczyłam się z tego. Tak więc jestem tu po to, by powiedzieć wam, że też jesteście warte miłości, jesteście wystarczająco dobre i was kocham.

RP: Dlaczego kobiety tak często poruszają temat “wymaganego niezbędnego minimum”, choć wiele z nich nawet nie czuje się godną bycia kochaną? To nie trzyma się kupy.

– “Chciałam zacząć unikać klasycznych dupków, nieobecny przemocowców…”

RP: Życzę miłego dnia.

 

 

Problemy z jej tatusiem staną się twoim problemem. Ciężko kochać kobietę, która nigdy nie była kochana.

https://rumble.com/v4f94ut-problemy-z-jej-tatusiem.html