Koncept „ściany” w życiu kobiety.

Ściana to okres, w którym wartość danej osoby znacząco spada w stosunku do całego rynku. W futbolu amerykańskim – weźmy NFL (National Football League) i można powiedzieć, że przeciętny zawodnik trafia na “ścianę” w wieku około 30 lat. Oznacza to, że gdy zawodnik skończy 30 lat, rzadko będzie można zobaczyć jeszcze jego “najlepsze dni” jako zawodnika. Ich forma spada, więc żadna drużyna NFL nie jest skłonna płacić za nich najwyższej stawki, ponieważ wolą zapłacić za młodszego zawodnika, który ma więcej energii w swoim baku.

Jak to się ma do kobiet?

Cóż – powszechnie wiadomo, że 30 lat to wiek, w którym kobieta również zaczyna odczuwać tę “ścianę”. Oczywiście w zależności od indywidualnej kobiety i wyborów, jakich dokonuje w swoim życiu, ta “ściana” może pojawić się wcześniej lub później – ale przeciętnie jest to wiek około 30 +/-5 lat.

„Ściana” to okres czasu, w którym kobieta zaczyna tracić swój (szczytowy) wygląd i płodność, a życiowego bagażu przybywa, przez co zainteresowanie mężczyzn spada. Różne czynniki przyspieszają/spowalniają to zjawisko, np. waga, leki, narkotyki albo alkohol.

Ponieważ po 30. roku życia znacznie spada zdolność kobiety do rodzenia zdrowych dzieci.

Kiedy kobieta jest młoda, zdrowa i piękna, znajduje się w swoim szczytowym okresie atrakcyjności – ale po trzydziestce musi konkurować z młodszymi, piękniejszymi i bardziej płodnymi kobietami.

„Proszę państwa no dalej mogę powiedzieć tu będę cytował książkę prof. Rosseta . Demografia polska w służbie postępu społecznego 1946-1971. I on tutaj zwraca uwagę że” Hitlerowski plan depopulacji przewidywał redukcje świadczeń chorobowych z tytułu ubezpieczenia społecznego, ograniczenie lecznictwa szpitalnego, zawieszenie zasiłków rodzinnych i świadczeń z tytułu macierzyństwa , obowiązujący na terenach włączonych do rzeszy niemieckiej zakaz zawierania małżeństw przez mężczyzn w wieku poniżej 28 lat i przez kobiety w wieku poniżej 24 lat. Całkowity zakaz zawierania małżeństw przez osoby wywiezione do Niemiec na roboty. „
Proszę państwa tak tutaj dla informacji dodam że swego czasu w 71 roku uczestniczyłem w interdyscyplinarnej konferencji demograficznej w której również uczestniczył ówczesny krajowy specjalista do spraw ginekologii i położnictwa który wyraźnie powiedział że optymalny wiek do pierwszej ciąży to jest 20-24 lata, a reszta to już mogą być nawet do 50. Jeżeli ta pierwsza ciąża nie nastąpi miedzy 20 a 24, to potem prawdopodobieństwo różnych komplikacji rośnie, no w ostateczności 25- 29 . Mówimy o pierwszej ciąży no więc jak widzimy specjaliści niemieccy III rzeszy znali się na ginekologii i położnictwie i bardzo precyzyjnie planowali politykę depopulacyjną w stosunku do ludności Polski.”
– Źródło: J. Kossecki J. Kossecki o Marszu Niepodległości oraz katastrofie demograficznej w kontekście debaty sejmowej

 

Jeśli  kobieta zdecyduje się na krótkoterminowe strategie kojarzenia to jej życiowe etapy mogą przebiegać mniej więcej tak:

16-30: Nie potrzebuję żadnego mężczyzny
31 -36: Gdzie są dobrzy mężczyźni
37-45: Wciąż jestem młoda
46-Śmierć: Popełniłam błąd
Ostatnie słowo: To wina mężczyzn

Wraz z upływem czasu, a co za tym idzie kolejnymi uniesieniami i porażkami, kobieta zaczyna dojrzewać, a w miarę jak jest dogłębnie poznawana rozwija standardy poniżej których być może nie będzie zechciała zejść, bo zasługuje na to co najlepsze. Kłopot ze standardami może być taki, że ze swoich wcześniejszych partnerów będzie wybierać po jednej cesze, która będzie dokładana do obrazu idealnego mężczyzny.

Atrakcyjność nie jest kwestią wyboru i świadomej decyzji – David DeAngelo

 

Nicole – przed i po Fazie Olśnienia [ścianie]

Jaka jest różnica między dżentelmenem a simpem?

– Czy byłaś w związkach, które były naprawdę fatalne czy wyróżniające się negatywnie? Czy miałaś taki jeden, który szczególnie zapamiętałaś?

Nicole: Dużo ich było, ale mój pierwszy związek. Byłam bardzo młoda, a on był tak toksyczny, że dosłownie mówił mi, że nie jestem warta jego miłości, że jestem szczęściarą, że w ogóle mnie lubi. Kiedy jesteś tak bardzo zadurzona, zaczynasz sama w to wierzyć. Gdy mówi mi to osoba, którą kocham, to jej wierzę. Przypalał mi skórę papierosem…

– Przypalał ci skórę? Jezu… To jest okropne.

Nicole: Powiedział, że jeśli go kocham, to mu pozwolę i się zgodziłam. O boże, chyba się rozpłaczę. To jest niezagojona rana, rana która nie pozwala mi zapomnieć, że od przeszłości nie da się uciec i on sprawiał, że czułam się tak niegodna niczyjej miłości. Później unikałam związków bo brzydziłam się udawaniem. Teraz wiem, że zasługuję na miłość, jestem jej warta.

– Jesteś.

Nicole: Kiedyś byłam inną osobą, ale teraz odmieniałam się na lepsze.

– Osobiście uważam, że nie powinniśmy musieć wypierać się tego, kim jesteśmy, by kogoś uszczęśliwić. Twoja przeszłość ma dla mnie znaczenie, i choć to co się stało nie jest mi obojętne, nie jest to coś co mogę zmienić, ale pokazuje mi przez co przeszłaś.

Nicole: Wracając do czasów tej “starej” Nicole,

– “Starej” Nicole?

Nicole: Dawna Nicole często piła, była egoistyczna, chciała by wszystko obracało się wokół niej, chciała cieszyć się życiem. Bez przerwy przesiadywałam w knajpach, pijąc alkohol, żyjąc pełnią życia. Kiedy stuknęła mi 28. wiosna, wtedy zaczęłam swoją podróż samorozwoju i przeprowadzka do Nashville była częścią tego procesu. Od czasu przeprowadzki określam siebie jako “nową” Nicole. Nie wiem, dlaczego taki gest robię, ale wydaje mi się to urocze. Nie podoba ci się?

– Wcale nie, to urocze.

Nicole: Pewnie i tak nie przestanę. ale…

– Moje przesłanie dla jej byłych? Wasza strata. Zostawili ją, traktowali jak traktowali, ja na tym tylko zyskałem. Jestem szczęśliwy jako jej mąż…

 

 

 

MGTOW – Ściana dla Kobiet [cz. 1] – Co to jest ściana?

Koncept „ściany” w życiu kobiety

 

 

Studentki są najgorszymi żonami - Los Angeles