Każdy mężczyzna powinien o tym wiedzieć
“Człowieka trzeba widzieć takim, jakim on jest, a nie takim, jakim by się chciało, żeby był” – Waldemar Łysiak
„Coś, co wszyscy mężczyźni powinni zrozumieć na temat kobiet” To trochę odważny tytuł, nie sądzisz? „Coś, co wszyscy mężczyźni powinni wiedzieć na temat kobiet” – ale co mam na myśli?
Pozwólcie, że przedstawię wam pewną scenę. Dzisiejszego poranka siedzę sobie tam, piję moją kawę, moją kolumbijską kawę. Wróciłem do kolumbijskiej kawy, więc jeśli moje filmy są nieco przejaskrawione, to wiecie skąd się to bierze. Kiedy popijałem kawę, przyszła mi do głowy pewna myśl. Będąc szczerym wobec siebie, zadaję sobie pytanie, które brzmi: pomyśl o wszystkich kobietach, z którymi byłeś w czasie całego swojego życia. Nie bierz pod uwagę seksu. Usuń go w równania.
Ponownie zadaj sobie pytanie: czy spędziłbyś cały ten czas w towarzystwie tych kobiet, gdyby seks nie był częścią tego równania?
Oczywiście nie mówię do siebie w trzeciej osobie. Powiedziałem: „Phish, poczekaj. Pozwól mi się zastanowić przez chwilę”. W rzeczywistości nie miałem potrzeby się nad tym zastanawiać, ponieważ w moim umyśle pojawiło się gigantyczne „NIE”. I migało na czerwono. „NIE”.
Powiedziałem do siebie: „Nie, Phish. Nie. Pozwól mi być bardziej rozsądnym”.
Nie mogę spędzić całego tego czasu w towarzystwie kobiet wiedząc, że gdyby seks nie był częścią tego równania, to nie poświęciłbym im tego czasu. Więc powiedziałem „nie”.
Rozmyślałem o tych kobietach najwyraźniej starając się ignorować fakt tego „nie”. Myślałem o ich osobowościach, pewnych cechach, które miały, o niektórych rzeczach w nich, które faktycznie mi się podobały.
I podczas gdy to „NIE” migało w mojej głowie, czułem ciepło, które z niego promieniuje. Wciąż zastanawiam się: „Ale co z Nią? Naprawdę podobało mi się jej towarzystwo”.
Jednak zawsze wracam do tego jednego pytania: gdyby seks nie był częścią tego równania, byłbyś przy niej? Tak więc zawróciłem i odniosłem się do tego „NIE” i byłem szczery wobec siebie.
Widzicie, jako mężczyznom wmawia nam się, że uprzedmiotawiamy kobiety. Lecz jednocześnie kobiety nie dostawałaby od nas zbyt wiele, bez uprzedmiotowienia ich z naszej strony, naszego pożądania wobec nich, ich widoku, ich dotyku i zapachu, ich towarzystwa.
Zatem pozwól, że zadam ci to pytanie: jako mężczyzna, racjonalny mężczyzna, pomyśl o każdej kobiecie, z którą byłeś lub o każdej, którą byłeś zainteresowany i w ogóle nie bierz pod uwagę seksu, tak jakbyś wcale nie czuł pożądania seksualnego wobec niej.
Seks tu nie istnieje. Nie ma znaczenia to, jak piękna jest, jak oszałamiająca i seksowna. W ogóle nie bierz seksu pod uwagę. Czy widzisz jak w pewnym sensie wiele z tych rzeczy się rozpada?
Czy widzisz, jak wiele z tych interakcji rozpada się z powodu tego, jak bardzo my, jako mężczyźni, skupiliśmy się na seksie, na pożądaniu? To normalne. To instynkt przetrwania. To dlatego wszyscy tu jesteśmy. To dlatego wielu z nas ma potomstwo.
Pożądanie, naturalne pożądanie, które jako mężczyźni czujemy wobec kobiet. Wtedy gdy kwestionujecie to pożądanie, zadajecie sobie pytanie czy w ogóle przebywalibyście w towarzystwie tych kobiet. Zadaj sobie pytanie: czy ich osobowości były naprawdę tak dobre?
Czy niektóre z kobiet, z którymi faktycznie się umawiałeś, były nudziarami? Jednak ponieważ była tak delikatna, to byłeś, mój Boże, byłeś zagubiony, czyż nie? Pomyśl o tym przez chwilę. Czy jej osobowość ci wystarczy?
Czy to, kim jest, jest wystarczająco ważne, abyś mógł przebywać w jej towarzystwie? Czy to było wystarczające, żebyś w ogóle o nią zabiegał? Widzicie, to wszystko się rozpada, ponieważ jako że mężczyźni to wzrokowcy, to jedną z pierwszych rzeczy, które dostrzegamy jest wygląd kobiety.
Oto przykład.
Znacie te wszystkie streamerki z Twitcha i te youtuberki, które wykorzystują swoje ciała jako część swojej treści. Zadaj sobie to pytanie: czy nadal miałyby tyle samo fanów, gdyby robiły tylko filmiki z głosem lektora, podobne do tego, co robię ja?
Miałyby tyle samo subskrybentów i obserwujących, gdyby w filmiku był tylko ich głos, a nie ich wizerunek w głęboko wyciętych topach, ubraniach tak obcisłych, że wydaje się, jakby były namalowane na ich ciałach?
Czy podziwiałoby ich tyle samo osób? Jak bogate są ich osobowości? Czy mogłyby tworzyć treści tylko w oparciu o swoją osobowość i wiedzę? Ile z nich o tym myśli?
Mówię wam to, jako mężczyznom: czy rozumiecie, jak słabi jesteśmy wobec tego? Kiedy mówię to niektórym mężczyznom uważają to za niedorzeczne.
I to poczucie „dlaczego tego nie dostrzegacie”. Rozumiemy to. Możemy to wyjaśnić za pomocą nauki. Lecz chodzi o to, żebyś ty rozumiał samego siebie, rozumiał to, jak ty, jako pojedynczy mężczyzna, mogłeś być tak słaby wobec tego. Natomiast, gdyby seks nie był częścią tego równania, to być może nie chciałbyś przebywać w jej towarzystwie.
Wtedy zrozumiecie, jak bardzo jesteśmy kontrolowani przez nasze mniejsze mózgi i dlaczego mówię wam, żebyście byli ponad tymi rzeczami.
Zepchnijcie pożądanie na dalszy plan. Oczywiście, że jest ono bardzo silne. Mężczyzna, którego słyszysz, czuł pożądanie gorętsze niż Słońce. Przeszywające, obsesyjne, wilcze pożądanie, które oślepia. Rozkoszowanie się zapachem, smakiem i dotykiem kobiet. Mój Boże. Mój Boże.
Ciągle mówię o władzy [mocy], jaką posiadamy jako mężczyźni. O czystej, doskonałej mocy [władzy], którą posiadamy jako mężczyźni. Jeśli ją zrozumiesz, możesz ją poczuć. Czujesz ją promieniującą przez twoje ciało – męskość, testosteron. Dzięki lepszemu zrozumieniu samego siebie możesz zrozumieć swoje pożądanie, to, jak je kontrolować, a następnie posiąść moc, by nie pozwolić kobietom na używanie ich seksualności przeciwko tobie lub na tobie.
Czy możesz być ponad to?
Tak, jest oszałamiająca, jest delikatna. Ale poza tym, co jeszcze ma w sobie? Co jeszcze ma w sobie? Co pozostało? Co mogę teraz z niej czerpać nie czując pożądania wobec niej? We wszystkim są drobne szczegóły. Wielu z nas zauważa tylko drobniejsze szczegóły kobiety: te krągłości, te zagłębienia w ciele, do których chcemy się dostać i które chcemy owładnąć.
Zauważajcie drobniejsze szczegóły, właścicielkę tych zagłębień w ciele. Zrozumcie, że w ten sposób nie wpakujecie się w ten atrakcyjny bałagan, tę atrakcyjną pułapkę, tę otchłań desperacji, których jesteście spragnieni.
Mężczyźni, pamiętajcie o sobie. Pamiętajcie kim jesteście, o swojej drodze, o tym co najważniejsze. Zaspokajajcie się, jeśli chcecie. Bawcie się, jeśli chcecie. Nie zatraćcie się. Coś, co każdy mężczyzna powinien znać, to jego własna wartość. Do mężczyzn, którzy są świadomi, do was, zajebistych mężczyzn na ścieżce wiedzy: skupcie się, obserwujcie, pamiętajcie, że świat jest wasz.
Życzę miłego dnia.
Zobacz na: Atrakcyjność nie jest kwestią wyboru i świadomej decyzji – David DeAngelo
Prawda o samoocenie kobiet i dlaczego TY masz władzę
Brutalna prawda o kobiecej naturze – Jak kobiety postrzegają mężczyzn?
Paradoks wyboru – Barry Schwartz
Po latach bezmyślnego ruchania, ta nowoczesna kobieta chce teraz znaleźć sobie porządnego mężczyznę
Każdy mężczyzna powinien o tym wiedzieć
Pokusa – test z pianką – [napisy PL]
Mujboze, mógłby pisać nawet o gumie balonowej i ciężko by się było oderwać.
Jednak odnośnie eksperymentu mogłam mu posłużyć jako model. Rzadko odkrywam ramiona i nie chodzę do baru. I robię kupę jak te wszystkie lalki.
Poza tym trudno byłoby mu mnie zerznąć bo wymykam się z kanonów piękna. Nie angażuje się w żadne prace naukowe a to że mucha lata nie pociąga mnie szczególnie. Pewnie dlatego że jest głodna ale nie lubi gotować.
Ogólnie to fajnie się zakochać ale to strata czasu….
W sumie różne są zboczenia. Niektórych podnieca zakonnica jak ma ten błysk w oczach. Od razu rodzi się myśl dlaczego zgodziła się na taki drastyczny krok, skoro wielbić Boga można w zasadzie wszędzie. To jest tak samo jak wydziergać sobie na skórze tatuaż z Merlin Monrou a potem odkryć, że bardziej fascynująca jest ta mała farbowana sąsiadeczka tak bosko zapatrzona w siną dal… aż chciałoby się stanąć w tej dali żeby już nie gapiła się tak bezmyślnie w pustkę…
Tylko że jej oczy zapatrzone w pustkę są odbiciem całego wszechświata…
Patrzę, nie widzę go, to nacisnęłam jeszcze raz. Wyczułam że się się zawiesił to dopisałam cokolwiek i nacisnęłam jeszcze raz i tak się powieliło.
WIEM!!!! TRZEBA JEJ PATRZEĆ NA RĘCE I WTEDY właśnie można zapomnieć o pożądaniu jako takim… A może wrzuci do gara jakiegoś muchomora albo zielsko zamiast koperku… i te kudły… mujboże będą w zupie…
A w trakcie “”””kopu’l’acji” powie że chyba jest w ciąży…. szok. Życie z czarownicą to przygoda….
Jesusie jakie to śmieszne…. haahaaaaaaa haaa
o Jesu kto mnie weźmie z tym przybytkiem jak mnie właściciel wyrzuci… Gargamel łapę wyciąga ale ma strasznego kota… a papa Smurf jest za dobry… i jeszcze ta Smurfetka ..
Życie jest ciężkie.. Może się utopię. Wszak z wody wyszłam do wody wrócę… a miłość ..co to jest…. to chyba ta sieć rybaka z Mazur….
Piękny ten chłopczyk na filmie… ma cudowny wyraz twarzy… prawdziwą dziecięcą szczerość i zainteresowanie… Prawdziwy dar…
Od razu rodzi się myśl dlaczego zgodziła się na taki drastyczny krok, skoro wielbić Boga można w zasadzie wszędzie.
I wielbisz Pana Boga wszędzie? 😀
Powinnaś dziękować zakonnicy że masz mniejszą konkurencję i większe szanse na małżeństwo:D
Dziś nie mam klasy więc “pocałujta w dupe wójta”
@malutka Dawno się tak nie uśmiałem, masz w sobie to coś kochana, trzymaj się cieplutko 😊
Też tak myślę… Jestem pełna głębokiego żalu i niekontrolowanej radości. Z naciskiem na smutek. Zwłaszcza dziś bo trzej królowie znowu ominęli moją dziuplę i znowu poszli do małego…
Troszkę żartuję…. Pozdrawiam cię i życzę wszystkiego dobrego 💫
Niekontrolowana radość brzmi o niebo lepiej niż smutek który zagościł w twoim sercu, głowa do góry a tak na poprawę humoru powiem ci że mnie też dzisiaj opuścili królowie z powodu grypy ale się tym nie przejmuje gdyż należę do wrażliwych królów 😇
Trochę pozartowac nigdy mało, i dziękuję ślicznie i tobie również życzę wszystkiego dobrego
Myślę że w smutku jest więcej prawdy niż w żartach…
Dlatego w lesie uczuć trzeba stąpać ostrożnie.
Zdrówka życzę i znikam 🍋
Rany, ten artykuł to wypociny niewydarzonego przegrywa. Masakra chłopie co ty masz w głowie. Żal mi ciebie strasznie.
Martw się o siebie, ja sobie radę daje.