Poradnik – Jak myśleć jak lewak – JP Sears
Przyjmijmy, że jesteś zwykłą osobą, która chce stać się lewakiem. Świetnie, brzmi jak doskonały krok na drodze rozwoju osobistego. Rzecz w tym, że problem może ci przysporzyć próba myślenia jak lewak, ponieważ lewacka logika, wybrakowana z jakiejkolwiek ugruntowanej i racjonalnej myśli, konsekwencji i samoświadomości, spowoduje być może u ciebie konfuzję [dezorientacje] i pozostawi bezsilnym w próbie zrozumienia unikalnych metod lewackiego rozumowania.
Dlatego też mam dla ciebie klarowny diagram, który jasno pokaże, jak myśleć jak lewak, abyś i ty mógł myśleć jak oni. To bardzo proste.
Zacznijmy zatem od początku. Ok, więc musisz nauczyć się w jaki sposób kontemplować niektóre kluczowe pytania i gorące tematy polityczne. Zacznijmy od kwestii następującej – Moje ciało, mój wybór. Jest to prawdziwe czy fałszywe stwierdzenie? OK, czy pod rozwagę bierzemy kwestię zabijania dziecka w twoim ciele? Wybierając odpowiedź tak, stwierdzenie moje ciało, mój wybór jest prawdziwe. Jest zawsze prawdziwe, ponieważ jest to twoje ciało i nikt nie powinien za ciebie decydować.
Gratulacje! Postawiłeś pierwszy krok na drodze do myślenia jak lewak. Ale przyjmijmy, że nie, nie rozważamy tego stwierdzenie w kontekście zabijania dzieci w łonie. Cóż, czy zatem mamy na myśli stosowanie dochodowych dla producentów środków farmakologicznych? Owszem. Zatem nie masz prawa głosu w tej dyskusji, ponieważ to owszem twoje ciało, ale wybór podejmuje kto inny. Zatem stwierdzenie moje ciało, mój wybór jest zdaniem fałszywym. Co tylko jeszcze bardziej czyni twoje rozumowanie lewackim.
Skoro ten problem rozwiązaliśmy, spójrzmy, w jaki sposób odszyfrować, czy dane zdarzenie ma charakter powstania przeciwko władzy. Zostałeś wprowadzony do Kapitolu przez strażnika? Zatem to jest powstanie i ci dranie winni spędzić 1,5 roku w więzieniu jako więźniowie polityczni za próbę obalenia władzy. Tym samym myślisz jak lewak.
No dobra, załóżmy że wybieramy odpowiedź nie, że nie, nie idziemy na Kapitol. Czy szturmujesz budynek Sąd Najwyższego i protestujesz przed domami sędziów, choć takie zachowanie grozi karą rocznego pobytu w więzieniu? Tak, owszem, Cóż, tym gorzej, co tylko wychodzi na lepsze, więc nie, to nie jest powstanie, bo chcesz tylko obalić system sądowniczy Stanów Zjednoczonych, a więc jesteś lewakiem.
Teraz zobaczmy, jak umysł lewacki zmierzy się z następującym problemem. Czy wolność słowa jest niebezpieczna? Czy wolność słowa to pretekst mediów do propagowania niebezpiecznych narracji, które są krzywdzące dla ludzi? Zatem nie, wolność słowa nie jest niebezpieczna, a to dlatego, że myślisz jak lewak. OK, wróćmy do pytania. Czy wolność słowa jest wykorzystywana instrumentalnie przez media. Czy zatem jest wykorzystywana przez zwykłych obywateli, co zresztą jest ich konstytucyjnym prawem, w celu dzielenia się informacjami niezbędnymi do podejmowania decyzji zgodnie ze swoją wolną wolą? Zatem owszem, wolność słowa jest zawsze niebezpieczna i winna być prawnie zakazana. To jest właśnie lewacki sposób rozumowania.
Kolejna kwestia. Czy powinniśmy na każdym kroku uskuteczniać zachowania w postaci “sygnalizowania cnoty” nawet wtedy, kiedy nie mamy pojęcia o przedmiocie naszego sygnalizowania? Odpowiedź: tak, ponieważ tak powinien czynić lewak. Teraz czas na dziką kartę.
Czy powinieneś stawać za flagą LGBTQ, ponieważ wartości przez nią reprezentowane są najważniejszymi dla ciebie wartościami? Tak, zawsze. Ok, czy zatem również powinieneś popierać Ukrainę? Aby zmaksymalizować punkty za sygnalizowanie cnoty, czy powinno się zmodyfikować flagę LGBTQ tak, by uwzględniała także barwy Ukrainy? Odpowiedź: tak. Trzeba być idiotą, by myśleć inaczej. Mając na względzie, że małżeństwa homoseksualne są na Ukrainie zakazane, a zatem Ukraina jest przeciwnikiem społeczności LGBTQ, zatem jednocześnie sygnalizujesz dwie sprzeczne rzeczy. “Co ty gadasz, mówisz jak rasista”. Tak, należy stawać w obronie obu tych rzeczy. Gratulacje, rozumujesz jak lewak.
Teraz rozważmy następujące pytanie: Czy rasizm jest postawą powszechną? Tak, każdy człowiek jest rasistą. Bez wyjątków. Cóż za proste i zniuansowane twierdzenie. Zatem czy oznacza to, że ty sam jesteś rasistą? Nie. Dlaczego? Ponieważ każdy jest rasistą oprócz mnie. To ma sens. Dalej, czy zgadzasz się z Joe Bidenem, który jest białym mężczyzną, który powiedział, że człowieka należy oceniać na podstawie koloru skóry, a nie jego cech charakteru? Tak, zgadzam się z Joe Bidenem, który jest rasy białej.
Czy zatem nie zgadzasz się Martinem Luther Kingiem Jr., osobą czarnoskórą, który powiedział rzecz dokładnie odwrotną, że ludzi należy oceniać za cechy charakteru, a nie kolor skóry? Nie zgadzam się z czarnoskórym Kingiem Jr. OK, zatem dlaczego przystajesz to opinii białej osoby na temat rasizmu, a odrzucasz opinię czarnoskórej osoby odnośnie rasizmu? Odpowiedź? Każdy jest rasistą, oprócz mnie, czyli rozumujesz jak lewak. Ma sens?
A teraz odwieczne pytanie: Czy maseczki są skuteczne? Stąd powinieneś zawsze takową nosić. Trzeba uszanować naukę. Ale czy maseczki naprawdę są efektywne? Owszem, ale także nie owszem. Moja nie będzie mnie chronić, jeśli ty nie założysz swojej. Z czego wynika, że ty musisz także nosić maseczkę cały czas, ponieważ stwierdzenie moje ciało, mój wybór jest fałszywe, co już ustaliliśmy wcześniej. Ludziom nic do tego, czy chcą czy nie nosić maseczkę.
Wróćmy do pytania wyjściowego. Czy maseczki są skuteczne? Tak. Jesteś dr Faucim? Kumplujesz się z celebrytami i chcesz, by podziwiali twoją ohydną mordę, by móc poczuć się kimś? Tak. No OK, czyli czy maseczki nadal działają? Owszem, ale nie musisz stosować takowej ponieważ moje ciało, mój wybór. Jeśli nie jesteś Faucim, to noś maseczkę w swoim samochodzie w celu ochrony przed samym sobą, ponieważ rozumujesz jak lewak.
Czy to jest faszyzm, czy demokracja? Są to dwie jakże z gruntu różne formy ustrojowe, więc pytanie zdaje się być proste. Spójrzmy na to pytanie w kontekście wolności słowa. Faszyzm czy demokracja? Czy mamy do czynienia z wypowiedzią osoby o konserwatywnych poglądach? Tak. Czyli w oczywisty sposób jest to faszyzm i dlatego powinniśmy zlikwidować wolność słowa w celu ocalenia demokracji.
OK, kolejna sytuacja. Wolność słowa, wypowiedź konserwatysty, wybieramy odpowiedź nie. Czy mamy do czynienia z osobą stosującą groźby sugerujące przemoc w celu uciszania przeciwników? Tak. Czy osobą tą jest Hitler? Oczywisty przypadek faszyzmu. Wracamy.
Czy to Hitler grozi, zastrasza i sugeruje przemoc? Czy to ty jesteś tą osobą? Tak. Zatem jest to niezbędny element demokracji, który służy ocaleniu naszej demokracji. Zatem dostąpiłeś zdolności rozumowania jak lewak.
Jako lewak, rzecz, którą uwielbiasz bardziej od lockdownów, to sianie strachu odnośnie kryzysu klimatycznego. Oto pytanie, które musisz przepracować umysłowo.
Czy kryzys klimatyczny jest na tyle poważny, że pokrywy lodowe stopnieją natychmiastowo? Czy jesteś zwykłą osobą? Zatem kryzys klimatyczny jest poważny, pokrywy śnieżne natychmiast topnieją i miasta znajdą się pod wodą już wkrótce jeśli nie podejmiemy natychmiast drastycznych działań.
OK, zaczynamy do tego, czy jesteś zwykłą osobą. Czy jesteś Obamą? Czy bezustannie podsycasz strach odnośnie powagi zagrożenia w postaci kryzysu klimatycznego? OK, to kup sobie tę wartą 12 mln dolarów posiadłość nad plażą na wyspie Martha’s Vineyard, którą już zresztą posiadasz. Ponieważ kryzys klimatyczny nie jest tak poważny, a zatem nie ma nagłego zagrożenia podnoszenia się poziomów morza i tym sposobem o zmianach klimatycznych rozumujesz jak lewak.
Kolejny scenariusz. Kryzys klimatyczny to poważny problem. Czy jesteś zwykłą osobą? Nie. Jesteś Obamą? Nazywasz się Bill Gates? Czy bezustannie podsycasz strach w związku z kryzysem klimatycznym? Odpowiedź: tak. Zatem kup sobie tę posesję na plaży w San Diego za 40 mln dol., którą zresztą już kupiłeś, ponieważ nijak skończy ona pod wodą dlatego, że zmiany klimatyczne nie mają tak poważnego charakteru.
Jeszcze raz zmiany klimatu. Czy jesteś zwykłą osobą? Nie. Czy jesteś Obamą? Nie. Nazywasz się Bill Gates? Ponownie, nie.
Nazywasz się Al Gore? Tak. Zatem kryzys klimatyczny jest poważny, pokrywa lodowa już stopniała i miast nadmorskie znalazły się po wodą już w roku 2016, zgodnie z twoimi przewidywaniami. Fakty niestety działają na twoją niekorzyść. W taki oto sposób rozumujesz na temat kryzysu klimatycznego jak lewak. Jasne i proste.
Żyjemy w czasach głębokich podziałów i na każdym kroku możesz spotkać osoby o innych poglądach od twoich. W jaki sposób zatem wykazać, czy osoba ta ma rację, czy może rację masz ty? Czy wściekasz się histerycznie aż do łez? Tak. Nieco ciasno tutaj. Zatem w tej sytuacji ty masz rację, a nie ta druga osoba.
Ale to nie koniec. Spójrzmy na to. Czy pogląd strony przeciwnej jest poparty solidną nauką, bazuje na uczciwości i moralności? Tak. OK, czyli ich opinia bazują na nauce, etyce i moralności, ale czy jesteś może psychicznie chory? A, oburza cię to pytanie? Zatem jesteś psychicznie chory i dlatego w tej sytuacji ty masz rację, nie oni.
Wróćmy do punktu wyjścia – oparcie w nauce tak, czy jesteś chory psychicznie? Nie czujesz się urażony tym pytanie? Spoko. Ale czy wpadasz w histerię? Czyli jesteś chory psychicznie, a zatem wtedy ty masz rację, nie oni.
Stąd jesteś na dobrej drodze do wyprania sobie mózgu logiką lewacką. I na koniec, zamknijmy ostatecznie usta wszystkim negacjonistom naukowym, gdyż odpowiemy na pytanie następujące: Czy mężczyzna może zajść w ciążę? Odpowiedź: owszem, mężczyzna może zajść w ciążę z rzadkimi wyjątkami w postaci mężczyzn z problemami z płodnością. Ładnie pięknie i naukowo zasadnie. Ponieważ mężczyzna może zajść w ciążę, czy zatem ich opinia powinna być brana pod uwagę w dyskusji o aborcji? Odpowiedź: w ogóle nie powinna być brana pod uwagę. No dobrze, zatem dlaczego? Odpowiedź: wyłącznie kobiety powinny mieć prawo głosu, ponieważ mężczyzna nie może zajść w ciążę. Nie rób z siebie durnia.
No dobrze, ale czy jesteś Billem Gatesem? Owszem, jesteś Billem Gatesem. Zatem owszem, mężczyzna może zajść w ciążę, bo Bill ty wyglądasz jakbyś był w ciąży. To praktycznie rozwiązuje zagadkę, czy mężczyzna może zajść w ciążę, ponieważ rozumujesz jak lewak. To tyle. Teraz myślisz jak lewak.
Wystarczy, że wbijesz sobie ten diagram do głowy i już nigdy nie będziesz musiał myśleć w tradycyjnym rozumieniu myślenia. Prosta sprawa. Ciesz się umysłem funkcjonującym w ten sposób. Jakieś pytania?
Zobacz na: O żywotnej potrzebie wolności słowa – prof. Jordan Peterson
Najnowsze komentarze