Goryle pośród nas: utrzymujące się nieuwzględnianie bodźców wzrokowych w dynamicznych zdarzeniach (ang. sustained inattentional blindness)

Źródło: Perception. 1999;28(9):1059-74.

Goryle pośród nas

Percepcja wymaga uwagi, bez skierowania uwagi, nawet wyraźne i dynamiczne bodźce mogą pozostać niezauważone.

Abstrakt. Przy każdym spojrzeniu doświadczamy bogatego w szczegóły obrazu świata wizualnego. Jednakże, najnowsze badania nad integracją wzrokową i zjawiskiem ślepoty na zmiany (ang. change blindness) wykazują, że jesteśmy zaskakująco nieświadomi szczegółów naszego otoczenia z jednej chwili na następną, często nie zauważamy dużych zmian w obiektach i scenach. Co więcej, bez zaangażowania uwagi możemy nawet nie dostrzec obecnych obiektów (ang. inattentional blindness, czyli ślepoty nieuważnej lub pozauwagowej). Razem, te odkrycia sugerują, że postrzegamy i zapamiętujemy jedynie te obiekty i szczegóły, które uzyskają naszą skupioną uwagę.

W niniejszym artykule krótko omawiamy i analizujemy dowody na istnienie tych poznawczych form „ślepoty”. Następnie przedstawiamy nowe badanie, które opiera się na klasycznych eksperymentach dotyczących podzielnej uwagi wzrokowej, aby zbadać ślepotę nieuważną [pozauwagową] wobec złożonych obiektów i zdarzeń w dynamicznych scenach. Nasze wyniki sugerują, że prawdopodobieństwo zauważenia niespodziewanego obiektu zależy od jego podobieństwa do innych obiektów obecnych na scenie oraz od trudności zadania monitorującego, które angażuje uwagę. Co interesujące, przestrzenna bliskość krytycznego, nieuwzględnionego obiektu względem lokalizacji objętych uwagą nie wpływa na jego wykrywalność sugeruje to, że obserwatorzy kierują uwagę ku obiektom i zdarzeniom, a nie ku pozycjom przestrzennym. Omawiamy konsekwencje tych wyników dla reprezentacji wzrokowych oraz świadomości naszego środowiska wizualnego.

 

1. Wprowadzenie

 

„To dobrze znane zjawisko, że nie zauważamy niczego, co dzieje się w naszym otoczeniu, kiedy jesteśmy pochłonięci obserwacją czegoś konkretnego; skupienie naszej uwagi na danym obiekcie może być tak intensywne, że nie jesteśmy w stanie dostrzec innych obiektów znajdujących się na peryferiach naszego pola widzenia, mimo że promienie świetlne przez nie emitowane docierają w pełni do sfery wzrokowej kory mózgowej.” – Rezsö Bálint, 1907 (tłum. w: Husain i Stein, 1988, s. 91)

Być może miałeś następujące doświadczenie: szukasz wolnego miejsca w zatłoczonym kinie. Po kilku minutach przeszukiwania w końcu zauważasz jedno i siadasz. Następnego dnia znajomi pytają cię, dlaczego ich zignorowałeś w kinie. Machali do ciebie, patrzyłeś im prosto w oczy, a mimo to ich nie zauważyłeś. Tak jak czasem nie dostrzegamy naszych przyjaciół w zatłoczonym pomieszczeniu, tak samo czasem nie zauważamy zmian w wyglądzie osób wokół nas. Każdy z nas doświadczył krępującej sytuacji, gdy nie zauważył, że przyjaciel lub współpracownik ogolił brodę, obciął włosy lub zaczął nosić soczewki kontaktowe. Wydaje się nam, że postrzegamy i zapamiętujemy wszystko, co nas otacza, a okazjonalna „ślepota” na szczegóły wizualne wydaje się jedynie nietypowym wyjątkiem. Bogactwo naszego doświadczenia wzrokowego prowadzi do przekonania, że nasze reprezentacje wzrokowe zawierają i zachowują tę samą ilość szczegółów (Levin i in., 2000).

Rozbieżność między bogactwem doświadczenia a szczegółowością reprezentacji, choć „dobrze znana” już Bálintowi w 1907 roku, była od tego czasu badana w literaturze psychologicznej jedynie sporadycznie, a wiele najbardziej uderzających wyników zostało zignorowanych przez współczesnych badaczy. Chociaż ostatnie 20 lat przyniosło rosnące zainteresowanie precyzją reprezentacji wzrokowych, to właśnie seria badań z lat 70. i 80. XX wieku z wykorzystaniem dynamicznych prezentacji wizualnych dostarczyła jednych z najbardziej spektakularnych dowodów na rolę uwagi w percepcji (zob. Neisser, 1979, dla przeglądu). W tych badaniach uczestnicy wykonywali ciągłe zadanie wymagające skupienia się na jednym aspekcie dynamicznej sceny, ignorując pozostałe.

W pewnym momencie zadania dochodziło do niespodziewanego zdarzenia, ale większość uczestników nie zgłaszała jego zauważenia, mimo że było ono wyraźnie widoczne dla osób niezaangażowanych w jednoczesne zadanie (Becklen i Cervone, 1983; Littman i Becklen, 1976; Neisser, 1979; Neisser i Becklen, 1975; Rooney i in., 1981; Stoffregen i in., 1993; Stoffregen i Becklen, 1989). Choć badania te mają głębokie implikacje dla naszego rozumienia percepcji z uwagą i bez niej, i pomimo ich oczywistego związku z nowszymi badaniami nad uwagą wzrokową (np. ślepotą na zmiany, mrugnięciem uwagi, ślepotą na powtórzenia, ślepotą nieuważną [pozauwagową]), podejście empiryczne zostało w dużej mierze zarzucone. Jednym z celów naszych badań jest ożywienie metody używanej w oryginalnych badaniach nad „selektywnym patrzeniem” w kontekście nowszych prac nad uwagą wzrokową.

W ciągu ostatnich kilku lat wielu badaczy wykazało, że świadoma percepcja wydaje się wymagać uwagi. Gdy uwaga zostaje skierowana na inny obiekt lub zadanie, obserwatorzy często nie dostrzegają niespodziewanego obiektu, nawet jeśli pojawia się on w centrum pola widzenia. Zjawisko to nazwano „ślepotą nieuważną [lub pozauwagową]” (np. Mack i Rock, 1998).

[Mack i Rock (1998) rozróżniają świadomą percepcję od percepcji niejawnej. Zgodnie z tym rozróżnieniem, gdy w niniejszym artykule używamy terminów „postrzegać”, „zauważyć” lub „widzieć”, mamy na myśli sytuację, w której uczestnik w pewnym momencie miał świadome doświadczenie danego obiektu lub zdarzenia. Warto jednak zauważyć, że nawet jeśli uczestnicy nie postrzegają danego obiektu świadomie, może on mieć niejawny wpływ na ich późniejsze decyzje i zachowania (np. Chun i Jiang, 1998; Moore i Egeth, 1997).]

Omawiane wyniki przypominają inny zestaw odkryć znanych pod nazwą „ślepoty na zmiany”. Obserwatorzy często nie dostrzegają dużych zmian w obiektach lub scenach z jednej ekspozycji na następną, zwłaszcza jeśli te obiekty nie są centralnym punktem zainteresowania w danej scenie (Rensink i in., 1997). Na przykład uczestnicy często nie zauważają, że dwie osoby na zdjęciu zamieniły się głowami, pod warunkiem, że zmiana ta nastąpiła podczas ruchu gałek ocznych (Grimes, 1996; zob. Simons i Levin, 1997, do wglądu). Badania te sugerują, że uwaga jest konieczna do wykrywania zmian (zob. też Scholl, 2000), ale nie jest wystarczająca, ponieważ nawet zmiany w obiektach objętych uwagą często nie są zauważane (Levin i Simons, 1997; Simons i Levin, 1997, 1998; Williams i Simons, 2000). Na przykład uczestnicy udzielający wskazówek eksperymentatorowi często nie zauważali, że został on zastąpiony przez inną osobę w wyniku chwilowej przerwy, gdy pomiędzy nimi przechodziła osoba niosąca drzwi (Simons i Levin, 1998).

Oba obszary badań koncentrują się na dwóch podstawowych pytaniach:
(1) W jakim stopniu dostrzegamy i reprezentujemy szczegóły naszego świata wizualnego?
(2) Jaką rolę odgrywa w tym procesie uwaga?

Przedstawimy przegląd najnowszych dowodów na ślepotę nieuważną, aby zapewnić aktualny kontekst do omówienia wcześniejszych badań nad postrzeganiem niespodziewanych zdarzeń. Następnie zaprezentujemy nowe badanie analizujące zmienne wpływające na ślepotę nieuważną w naturalistycznych, dynamicznych wydarzeniach i rozważymy jego wyniki w szerszym kontekście najnowszych badań nad uwagą, w tym ślepoty na zmiany.

 

1.1 Ślepota nieuważna [pozauwagowa]

 

Badania nad ślepotą na zmiany zakładają, że przy udziale uwagi cechy mogą zostać zakodowane (abstrakcyjnie lub inaczej) i zachowane w pamięci. Innymi słowy, wszystkie informacje obecne w środowisku wzrokowym są potencjalnie dostępne do przetwarzania z udziałem uwagi. Jednakże, bez uwagi, niewiele z tych informacji zostaje zachowanych pomiędzy kolejnymi spojrzeniami. Badania nad ślepotą nieuważną formułują jeszcze silniejsze twierdzenie: bez uwagi cechy wzrokowe otoczenia mogą w ogóle nie zostać dostrzeżone (a przynajmniej nieświadomie zauważone), uczestnicy mogą zawodzić nie tylko w wykrywaniu zmian, ale również w samym postrzeganiu.

Najnowsze badania nad rolą uwagi w percepcji badają, co dzieje się z nieobjętymi uwagą częściami prostych bodźców wizualnych (Mack i Rock, 1998; Mack i in., 1992; Moore i Egeth, 1997; Newby i Rock, 1998; Rock i in., 1992; Rubin i Hua, 1998; Silverman i Mack, 1997). W tradycyjnych modelach przeszukiwania wzrokowego zakłada się, że cechy są przetwarzane przeduwagowo, jeśli czas przeszukiwania nie zależy od liczby elementów rozpraszających w scenie (czyli cecha „wyskakuje” bez wysiłku). Przeduwagowe przetwarzanie niektórych cech umożliwia szybkie dostrzeżenie bardziej złożonych obiektów zbudowanych z takich prymitywnych elementów sensorycznych. Jednak zadania przeszukiwania wzrokowego mogą nie odzwierciedlać rzeczywistego przetwarzania bodźców nieuwzględnionych uwagą, ponieważ uczestnicy mają oczekiwanie, że może pojawić się bodziec docelowy — wiedzą, że będą musieli przeszukać scenę pod kątem określonego bodźca. Zatem mogą spodziewać się percepcji tych cech, co pozwala ich systemowi percepcyjno-poznawczemu na wcześniejsze przygotowanie.

Paradgmat ślepoty nieuważnej opracowany przez Macka, Rocka i współpracowników unika tego potencjalnego zakłócenia wynikającego z wiedzy o zadaniu (np. Mack i Rock, 1998), pozwalając na bardziej bezpośrednią ocenę percepcji bodźców nieuwzględnionych uwagą. W typowej wersji ich zadania uczestnicy oceniają, które z dwóch ramion dużego krzyża prezentowanego przez krótki czas jest dłuższe. Podczas czwartego powtórzenia zadania pojawia się niespodziewany obiekt, jednocześnie z krzyżem. Po tym powtórzeniu uczestnicy są pytani, czy zauważyli coś poza krzyżem. Następnie wykonują kolejne powtórzenie, teraz z informacją, że „coś” może się pojawić, pozwala to ocenić percepcję w warunkach podzielnej uwagi. Na końcu uczestnicy wykonują próbę w pełni skupionej uwagi, mając za zadanie szukać i zgłosić obecność krytycznego obiektu, ignorując krzyż. Wyniki z próby nieuwagi są porównywane z wynikami z prób podzielonej i pełnej uwagi, aby oszacować, w jakim stopniu uwaga wpływa na percepcję. Różnica w odsetku osób zauważających obiekt pomiędzy próbą pełnej uwagi a próbą nieuwagi stanowi miarę ślepoty nieuważnej.

Z tego zbioru badań wyłania się kilka wyraźnych wzorców (zob. Mack i Rock, 1998, przegląd).
(1) Około 25% badanych wykazuje ślepotę nieuważną, gdy krzyż prezentowany jest w punkcie fiksacji wzroku, a nieoczekiwany obiekt pojawia się przydołkowo [parafovealnie, badani zazwyczaj wykrywają bodziec krytyczny w próbach z podzieloną oraz pełną uwagą).
(2) Około 75% badanych wykazuje ślepotę nieuważną, gdy krzyż prezentowany jest przydołkowo [parafovealnie], a nieoczekiwany obiekt pojawia się w punkcie fiksacji, co sugeruje wysiłkowe przesunięcie uwagi z fiksacji na krzyż i możliwe zahamowanie przetwarzania w pominiętym obszarze fiksacyjnym.
(3) Poziom wykrywalności nie różni się między cechami uznawanymi za przetwarzane przeduważnie (np. kolor, orientacja, ruch) a tymi, które uznaje się za wymagające wysiłku.
(4) Choć obiekty złożone z prostych cech wzrokowych nie są łatwo wykrywane, to niektóre bodźce znaczące już tak. Obserwatorzy zazwyczaj zauważają własne imię lub buźkę, nawet jeśli się tego nie spodziewali. Zwróćmy jednak uwagę, że zazwyczaj nie zauważają swojego imienia, jeśli zmieniona zostanie jedna litera (zob. także Rubin i Hua, 1998). Obserwatorzy nie postrzegają świadomie cech wizualnych, ale rozpoznają znaczenie bodźca.
(5) Obserwatorzy wydają się skupiać uwagę na określonych lokalizacjach na ekranie. Obiekty pojawiające się w tej strefie uwagi są częściej wykrywane niż te, które pojawiają się poza nią (Mack i Rock, 1998; Newby i Rock, 1998), co sugeruje, że uwaga skupiana jest nie na samym obiekcie czy zdarzeniu, lecz na obszarze otaczającym dany obiekt.

 

1.2 „Selektywne patrzenie”

 

Współczesne badania nad ślepotą nieuważną korzystały z prostych, krótkotrwałych prezentacji wizualnych o precyzyjnie kontrolowanych warunkach czasowych, nawiązując do badań nad przeszukiwaniem wzrokowym i pokrewnych paradygmatów uwagowych, których celem było głównie zbadanie tego, jak selekcjonujemy i przetwarzamy cechy oraz obiekty. Paradygmat ten został zaprojektowany jako wizualny odpowiednik badań nad słuchaniem dychotycznym, prowadzonych w latach 50. i 60. XX wieku (Cherry, 1953; Moray, 1959; Treisman, 1964), i w dużej mierze udało się w nim odtworzyć klasyczne efekty słuchowe przy użyciu bodźców wzrokowych. Chociaż niewiele informacji nieuwagowych dociera do świadomości, niektóre szczególnie znaczące bodźce już tak.

[Słuchanie dychotyczne to metoda badawcza stosowana w psychologii i neurologii do badania przetwarzania słuchowego w mózgu. Polega na jednoczesnym prezentowaniu różnych bodźców słuchowych (np. słów, dźwięków) do każdego ucha, a następnie badaniu, który bodziec jest lepiej zapamiętywany lub rozpoznawany.]

Mimo podobieństwa wniosków teoretycznych, istnieje między nimi zasadnicza różnica. Zadania słuchania dychotycznego, niejako z konieczności, obejmują zdarzenia dynamiczne, a nie statyczne. Badania słuchowe ujawniają zjawisko „ślepoty słuchowej” (ang. inattentional deafness), które rozciąga się w czasie i obejmuje zmiany w nieuwagowym bodźcu.

W tym sensie komputerowy paradygmat nieuwagi nie jest prawdziwym odpowiednikiem zadań słuchania dychotycznego. Mimo że wnioski teoretyczne odpowiadają naszemu codziennemu doświadczeniu, np. nie dostrzegania znajomych w zatłoczonym kinie czy słyszenia swojego imienia na głośnej imprezie, paradygmat eksperymentalny może nie oddawać w pełni wszystkich aspektów takiej naturalnej sytuacji [zob. Neumann i in., 1986, na temat trudności w porównywaniu zadań podzielonej uwagi w modalności słuchowej i wzrokowej]. Jednak wcześniejsza seria badań prowadzona przez Neissera i jego współpracowników wykorzystała dynamiczne zdarzenia do zbadania wielu z tych samych zagadnień.

W badaniu wstępnym (Neisser i Becklen, 1975) badani oglądali prezentację dwóch zachodzących na siebie, jednoczesnych zdarzeń. (Nałożenie osiągnięto poprzez projekcję dwóch wcześniej nagranych filmów na skośnie ustawionym półprzezroczystym lustrze). Jedno ze zdarzeń przedstawiało „grę w łapki”, w której jeden gracz wyciągał dłonie dłońmi do góry, a drugi kładł swoje dłonie na dłoniach przeciwnika dłońmi w dół. Gracz z dłońmi do góry próbował uderzyć drugiego w grzbiety dłoni, a ten starał się uniknąć uderzenia. Drugie zdarzenie przedstawiało trzech ludzi poruszających się w nieregularny sposób i podających sobie piłkę. Badanym polecono dokładnie śledzić jedno z tych dwóch zdarzeń. Jeśli śledzili grę w łapki, mieli naciskać przycisk przy każdej próbie uderzenia. Jeśli śledzili grę z piłką, mieli naciskać przycisk przy każdym podaniu. Każdy uczestnik oglądał łącznie dziesięć prób. Pierwsze dwie przedstawiały osobno każdą z gier. W trzeciej i czwartej próbie oba zdarzenia prezentowano jednocześnie, ale badani mieli śledzić tylko jedno z nich. W piątej i szóstej próbie mieli reagować na oba zdarzenia jednocześnie, używając jednej ręki do reagowania na każde z nich (w tych próbach oraz kolejnych zredukowano częstość akcji do dwudziestu na minutę zamiast czterdziestu). W ostatnich czterech próbach badani reagowali tylko na jedno zdarzenie, ale pojawiało się dodatkowe, nieoczekiwane zdarzenie. W próbie 7 gracze gry w łapki zatrzymali się i podali sobie ręce. W próbie 8 jeden z graczy z piłką wyrzucił ją poza pole gry, a gracze dalej udawali, że ją sobie podają. Piłka wróciła po 20 sekundach udawanych podań. W próbie 9 gracze z gry w łapki na krótko przerwali grę i podawali sobie małą piłkę. W próbie 10 każdy z graczy gry z piłką opuścił kadr, a na ich miejsce weszły kobiety; po 20 sekundach pierwotni gracze wrócili w ten sam sposób.

Wyniki tego badania były zasadniczo zgodne z wynikami badań nad nieuwagą z użyciem komputerowych prezentacji. W początkowych próbach badani potrafili łatwo śledzić jedno zdarzenie, ignorując drugie, nawet jeśli oba zajmowały tę samą pozycję przestrzenną. [Było to prawdą nawet wtedy, gdy badanym zabroniono poruszać oczami; zob. Littman i Becklen, 1976]. Nic dziwnego, że mieli znacznie większe trudności z jednoczesnym monitorowaniem obu zdarzeń. Co ważniejsze, w pierwszej próbie z nieoczekiwanym zdarzeniem tylko jedna z dwudziestu czterech osób spontanicznie zauważyła uścisk dłoni, a trzy inne wspomniały o nim podczas późniejszego wywiadu. Żaden z uczestników nie zgłosił spontanicznie zniknięcia piłki, trzech zauważyło podanie piłki w grze w łapki, a trzech zauważyło zamianę mężczyzn na kobiety w ostatniej próbie. Uczestnicy, którzy zauważyli jedno z niecodziennych zdarzeń, częściej zauważali kolejne, podobnie jak w badaniach nad ślepotą nieuważną, gdzie uczestnicy w warunkach podzielonej uwagi zazwyczaj zgłaszali obecność wcześniej „nieoczekiwanego” obiektu (Mack i Rock, 1998). W sumie 50% badanych Neissera i Becklena (1975) nie wykazało żadnych oznak zauważenia któregokolwiek z nieoczekiwanych zdarzeń, a nawet ci, którzy je zauważyli, zazwyczaj nie potrafili dokładnie ich opisać.

W nowszej wersji tego rodzaju zadania z podzieloną uwagą wzrokową, uczestnicy oglądali nałożone na siebie nagrania wideo dwóch wcześniej opisanych gier z piłką (Becklen, Neisser i Littman, omówione w Neisser, 1979).

[Wiele badań nad „selektywnym patrzeniem” prowadzonych przez Neissera i jego współpracowników nigdy nie zostało opublikowanych w pełnej, empirycznej formie. W takich przypadkach, jak tutaj, cytujemy nieopublikowane lub przygotowywane rękopisy na podstawie ich opisów w innych opublikowanych materiałach.]

Gracze w jednej z gier nosili czarne koszulki, a gracze w drugiej białe. Ta zmiana sprawiła, że śledzenie i ignorowanie zdarzeń stało się trudniejsze, ponieważ były bardziej do siebie podobne. Mimo to uczestnicy byli w stanie skutecznie śledzić jedną grę, ignorując drugą, nawet gdy obie drużyny nosiły takie same stroje (w rzeczywistości ci sami trzej gracze występowali w obu strumieniach wideo).

W kolejnych badaniach nad selektywnym patrzeniem Neisser i jego współpracownicy wykorzystali to zadanie z „grą w koszykówkę” [zob. Neisser (1979) dla opisu kilku różnych wersji]. W najsłynniejszej demonstracji badani skupiali uwagę na jednej z drużyn, naciskając klawisz za każdym razem, gdy któryś z jej zawodników wykonał podanie, ignorując jednocześnie działania drugiej drużyny. Po około 30 sekundach przez ekran przechodziła kobieta niosąca otwarty parasol (nagranie z jej udziałem zostało również nałożone na pozostałe, dzięki czemu wszystkie trzy zdarzenia były częściowo przezroczyste; zob. rycina 1). Była widoczna przez około 4 sekundy, zanim zeszła z ekranu. Gra toczyła się dalej przez kolejne 25 sekund, po czym nagranie zostało zatrzymane. Spośród dwudziestu ośmiu naiwnych (nieuprzedzonych) obserwatorów, jedynie sześciu zauważyło obecność kobiety z parasolką, nawet gdy zostali o to zapytani bezpośrednio po zakończeniu zadania (Neisser i Dube, cytowani w Neisser 1979). Co ciekawe, gdy uczestnicy mieli możliwość przećwiczenia zadania w dwóch podobnych próbach przed próbą z niespodziewaną kobietą z parasolem, 48% z nich ją zauważyło. Gdy natomiast uczestnicy po prostu patrzyli na ekran bez wykonywania żadnego zadania, zawsze zauważali kobietę z parasolką, wynik ten jest spójny z wcześniejszymi ustaleniami dotyczącymi ślepoty nieuważnej (ang. inattentional blindness) oraz z badaniami nad zmianami zależnymi od ruchów sakkadowych (zob. Grimes 1996; McConkie i Zola 1979).

Pojedyncza klatka z późnej wersji nagrania sekwencji z kobietą z parasolką

Rycina 1. Pojedyncza klatka z późnej wersji nagrania sekwencji z kobietą z parasolką, używanego przez Neissera i współpracowników (np. Neisser 1979). Kobieta znajduje się w centrum obrazu, a jej parasolka jest biała.

Co ciekawe, Neisser (1979) wspomniał o dodatkowym badaniu, w którym kobieta z parasolem miała koszulkę w tym samym kolorze co członkowie jednej z drużyn – tej, na której działania badany miał zwracać uwagę, lub tej ignorowanej. Wydaje się jednak, że to dopasowanie cech (koloru koszulki) miało niewielki wpływ na częstość zauważania jej obecności. Z kolei, gdy niespodziewanym obiektem był mały chłopiec zamiast kobiety z parasolką, zauważało go mniej osób; natomiast gdy kobieta z parasolką zatrzymała się i wykonała krótki taniec, zauważało ją więcej osób. Te dwa ostatnie wyniki sugerują, że właściwości bodźca, na który nie zwracano uwagi mogą przyciągać uwagę, mimo że podobieństwo do bodźców będących przedmiotem uwagi nie miało większego znaczenia. Należy jednak ostrożnie interpretować te ustalenia, ponieważ Neisser (1979) nie przedstawił szczegółów zastosowanej metodologii eksperymentalnej.

W jednym z nielicznych opublikowanych raportów empirycznych z tego paradygmatu, Becklen i Cervone (1983) zbadali wpływ eliminacji opóźnienia między pojawieniem się kobiety z parasolką a zadaniem pytania uczestnikom. Nie stwierdzili różnic w częstości zauważania, gdy cały film był odtwarzany (35%) w porównaniu z sytuacją, gdy nagranie kończyło się zaraz po tym, jak kobieta z parasolką opuściła scenę (33%). Co więcej, wyniki były znacząco gorsze, gdy nagranie kończyło się w momencie, gdy kobieta z parasolką była w połowie drogi przez boisko (7%), mimo że oznaczało to, iż ostatni obraz widziany przez uczestników zawierał właśnie tę kobietę. Ci uczestnicy potrafili dokładnie opisać scenę, w tym rozmieszczenie graczy, ale nie wspomnieli o kobiecie z parasolką. Neisser i Rooney (cytowani w Becklen i Cervone 1983) zajęli się tym samym zagadnieniem, przerywając akcję w momencie, gdy kobieta z parasolką znajdowała się w dwóch trzecich drogi przez ekran. Natychmiast po przerwaniu, na ekranie pojawiał się podział na dwie części: z jednej strony kobieta z parasolką, z drugiej chłopiec trzymający puszkę z napojem; uczestników proszono o wskazanie, którą postać widzieli. Po uwzględnieniu korekty na zgadywanie, tylko 30% badanych zauważyło kobietę z parasolką, wynik porównywalny z tym uzyskiwanym w wywiadach po zakończeniu eksperymentu.

Wyniki te stanowią ważny argument przeciwko koncepcji tzw. „nieuważnej amnezji” (ang. inattentional amnesia), alternatywnego wyjaśnienia wyników badań nad ślepotą nieuwagi i ślepotą na zmiany. Zgodnie z tym poglądem (Wolfe 1999), niespodziewane zdarzenie jest świadomie postrzegane, ale natychmiast zapominane. Zatem brak jego zgłoszenia wynikałby z zawodności pamięci, a nie percepcji. Jednak w tym przypadku, mimo że uczestnicy byli testowani natychmiast po wystąpieniu zdarzenia, nie wykazywali lepszej wykrywalności. Co więcej, osoby, które zauważały niespodziewane zdarzenie, czasem się uśmiechały lub śmiały; ci, którzy go nie zauważyli, nie wykazywali żadnych zewnętrznych oznak jego detekcji. Zapominanie musiałoby być więc tak natychmiastowe, że praktycznie nierozróżnialne od samego aktu percepcji, by mogło tłumaczyć te wyniki w kategoriach amnezji.

To wczesne badanie nad selektywnym patrzeniem postawiło wiele pytań wymagających dalszego zbadania. Jaką rolę odgrywa podobieństwo między niespodziewanym a obserwowanym zdarzeniem w jego wykryciu? Czy szczególnie nietypowe zdarzenia są bardziej, czy mniej zauważalne? Czy trudność zadania zwiększa, czy zmniejsza szansę detekcji? Być może najważniejsze pytanie, jakie pozostało bez odpowiedzi w tych wczesnych badaniach, to rola nietypowego sposobu nałożenia zdarzeń w wywoływaniu ślepoty nieuważnej. Większość psychologów poznawczych, z którymi rozmawialiśmy, uznała te wyniki za interesujące, ale jednocześnie wyraziła pewien sceptycyzm co do wagi tych przypadków braku zauważenia niespodziewanych zdarzeń. W końcu nałożenie obrazów wideo nadaje prezentacjom dziwny wygląd, taki, który rzadko występuje w naturalnych warunkach i w którym zarówno gracze, jak i kobieta z parasolką nie są tak łatwo dostrzegalni, jak by byli bez efektu nakładania.

Jedno z nowszych badań przyjrzało się wykonaniu zadania w sytuacji, gdy wszyscy aktorzy oraz kobieta z parasolką zostali sfilmowani jedną kamerą, bez żadnego nakładania obrazów (Stoffregen i in., 1993). W tych warunkach gracze oraz kobieta z parasolką wzajemnie się zasłaniali, podobnie jak piłki. Gdyby wcześniejsze przypadki niezauważenia kobiety z parasolką wynikały z nienaturalnego wyglądu prezentacji z nałożonym obrazem, wyniki powinny być znacznie lepsze w „na żywo” zarejestrowanej wersji. Badani wykonywali zadanie przez około 30 sekund, zanim pojawiła się kobieta z parasolką i przeszła przez ekran. Kąt kamery użyty w tym nagraniu był znacznie szerszy niż w poprzednich badaniach, ukazywał całe boisko do koszykówki o standardowych wymiarach. W rezultacie kobieta z parasolką była widoczna przez dłuższy czas (12 sekund), a postacie graczy oraz kobiety były znacznie mniejsze na ekranie niż w poprzednich badaniach. Inną istotną różnicą było to, że w trakcie 60-sekundowego nagrania wykonano tylko dwanaście podań piłki (w porównaniu do 20–40 w wcześniejszych badaniach). Nawet w tej „na żywo” wersji badania tylko trzech z dwudziestu przebadanych zdrowych uczestników zgłosiło obecność kobiety z parasolką. Chociaż wynik ten sugeruje, że wizualne nakładanie obrazów nie było przyczyną braku zauważania, badanie to nie odpowiadało warunkom bodźcowym wcześniejszych eksperymentów i nie zawierało bezpośredniego porównania wykonania zadania z oraz bez efektu nakładania obrazów. Sama różnica w kącie kamery (a w konsekwencji w wielkości postaci) mogła istotnie wpłynąć na wskaźniki wykrywania, dlatego badanie to nie stanowi dobrze kontrolowanego testu możliwości uogólnienia zjawiska ślepoty nieuważnej na bardziej naturalne warunki bodźcowe.

Pomimo istotności wszystkich nierozstrzygniętych pytań postawionych przez te badania, o ile nam wiadomo, omówione powyżej wyniki stanowią jedyne opublikowane doniesienia, w których wykorzystano dynamiczne, realistyczne zdarzenia do badania wykrywania niespodziewanych obiektów.

[Haines (1989) poruszył ten temat w ramach szerszego badania nad interfejsem człowiek–maszyna. Piloci próbowali wylądować samolotem w symulatorze lotu, korzystając z wyświetlacza typu head-up, który prezentował kluczowe informacje lotnicze nałożone na „przednią szybę”. W tych warunkach niektórzy piloci nie zauważali, że na pasie startowym znajduje się inny samolot, blokujący drogę. Dodatkowo Mack i Rock (1998) opisują kilka badań, w których niespodziewany obiekt przemieszczał się stroboskopowo przez fragment ekranu, często nie będąc wykrywanym podczas 200-milisekundowego okresu ekspozycji.]

Razem wzięte, badania te prowadzą do kilku uderzających wniosków, niektóre są spójne, a inne niespójne z ustaleniami opartymi na prostych bodźcach. W przeciwieństwie do badań komputerowych (np. Mack i Rock 1998; Newby i Rock 1998), badania z wykorzystaniem nagrań wideo pokazują, że ślepota nieuważna nie wynika po prostu z faktu, że uwaga jest skupiona w innym miejscu wyświetlanej sceny. W wersji z nałożonym obrazem kobieta z parasolką zajmowała dokładnie tę samą przestrzenną lokalizację, co obserwowani gracze i piłki. W rzeczywistości piłki nawet przechodziły przez postać kobiety. Wynik ten jest sprzeczny z komputerowym ustaleniem, że wykrywalność była większa, gdy niespodziewany obiekt pojawiał się w obrębie regionu zdefiniowanego przez obserwowany obiekt (Mack i Rock 1998). Istnieje kilka możliwych wyjaśnień tej rozbieżności. Po pierwsze, w prezentacjach wideo było po prostu więcej obiektów do obserwowania, więc uwaga mogła nie pozostawać długo w jednym miejscu. Po drugie, dynamiczna prezentacja mogła skuteczniej przyciągać i utrzymywać uwagę niż zadanie krzyżowe (ang. cross task). Po trzecie, samo zadanie w wersji wideo mogło być trudniejsze, przez co dostępnych zasobów do zauważenia było mniej do przetworzenia nieoczekiwanych zdarzeń. Badania te pokazują również, że forma ślepoty nieuważnej może trwać znacznie dłużej niż krótki czas ekspozycji używany w niedawnych badaniach z użyciem statycznych prezentacji. Uczestnicy nie zauważali zdarzeń trwających ponad 4 sekundy.

Choć różnice między badaniami komputerowymi a wideo są istotne, uderzające jest ogólne podobieństwo wniosków. W obu przypadkach obserwatorzy często nie dostrzegają niespodziewanych obiektów i zdarzeń. Badania wideo sugerują, że ustalenia te mogą pomóc wyjaśnić zjawiska występujące w rzeczywistym życiu, takie jak nasza niezdolność do zauważenia znajomego w zatłoczonej sali kinowej lub samolotu na pasie startowym, gdy nasza uwaga skupiona jest na innym celu. Zarówno ślepota na zmiany, jak i ślepota nieuważna pokazują, że uwaga odgrywa kluczową rolę w percepcji i reprezentacji. Bez uwagi często nie dostrzegamy niespodziewanych zdarzeń, a nawet z uwagą nie jesteśmy w stanie zakodować i zapamiętać wszystkich szczegółów tego, co widzimy.

Chociaż badania wideo nad ślepotą nieuważną pomagają uogólnić wyniki uzyskane na prostych bodźcach na bardziej złożone sytuacje, pierwotne raporty nie analizują w pełni wszystkich kluczowych pytań. Na przykład pojawia się sugestia, że wizualne podobieństwo niespodziewanego obiektu do obiektów obserwowanych nie ma znaczenia, ale szczegóły tego badania nigdy nie zostały opublikowane. Ponadto eksperymenty nie rozważały systematycznie roli trudności zadania w wykrywaniu. Być może najważniejsze jest to, że nie dokonano bezpośredniego porównania wykonania zadania w wersji z nałożonym obrazem i w wersji „na żywo”. W badaniach opisanych tutaj próbujemy przyjrzeć się każdemu z tych czynników. Rozważamy również charakter niespodziewanego zdarzenia. Aby połączyć wszystkie te czynniki ortogonalnie w jednym spójnym paradygmacie, sfilmowaliśmy kilka sekwencji wideo z udziałem tego samego zestawu aktorów, w tym samym miejscu, tego samego dnia. Następnie poprosiliśmy dużą liczbę naiwnych [nieświadomych] obserwatorów o obejrzenie nagrań wideo i późniejsze odpowiedzenie na pytania dotyczące niespodziewanych zdarzeń.

 

2.Metoda

2.1 Obserwatorzy

 

W eksperymencie wzięło udział 228 obserwatorów, z których niemal wszyscy byli studentami studiów licencjackich. Każdy obserwator albo zgłosił się dobrowolnie bez wynagrodzenia, albo otrzymał dużego batona czekoladowego za udział, albo został wynagrodzony jednorazową opłatą za udział w większej sesji testowej, która obejmowała również inne, niezwiązane z tym badanie.

2.2 Materiały

 

Utworzono cztery nagrania wideo, każde o długości 75 sekund. Każde nagranie przedstawiało dwie drużyny składające się z trzech graczy — jedną w białych koszulkach i drugą w czarnych — poruszających się w stosunkowo przypadkowy sposób na otwartej przestrzeni (około 3 metry głębokości × 5,2 metra szerokości) przed trzema drzwiami wind.
Członkowie każdej drużyny podawali sobie standardową pomarańczową piłkę do koszykówki w ustalonej kolejności: gracz 1 podawał do gracza 2, który podawał do gracza 3, który następnie podawał z powrotem do gracza 1 i tak dalej. Podań dokonywano poprzez odbicia od podłoża (podania kozłowane) lub w powietrzu (podania górne); gracze również kozłowali piłkę, machali ramionami i wykonywali inne ruchy zgodne z ogólnym wzorcem aktywności, tylko sporadycznie spoglądając bezpośrednio w kamerę.

Po 44–48 sekundach tej aktywności pojawiało się jedno z dwóch niespodziewanych zdarzeń: w warunku Kobiety z Parasolką, wysoka kobieta trzymająca otwartą parasolkę wchodziła spoza kadru z jednej strony sceny i przechodziła na drugą, z lewej do prawej. Zachowanie graczy oraz to niespodziewane zdarzenie zostały zaprojektowane tak, aby naśladować bodźce użyte przez Neissera i współpracowników. W wariancie z Gorylem, niższa kobieta ubrana w kostium goryla zakrywający całe ciało przechodziła przez scenę w ten sam sposób. W obu przypadkach niespodziewane zdarzenie trwało 5 sekund, a gracze kontynuowali swoje działania podczas i po jego wystąpieniu. Istniały dwa style nagrań wideo: w wariancie Przezroczystym (Transparent), drużyna biała, drużyna czarna oraz niespodziewane zdarzenie były filmowane oddzielnie, a następnie trzy strumienie wideo zostały uczynione częściowo przezroczystymi i nałożone na siebie przy użyciu cyfrowego oprogramowania do montażu wideo. (Neisser i współpracownicy osiągali podobne efekty za pomocą sprzętu analogowego lub fizycznego urządzenia, które nakładało oddzielne obrazy przy użyciu luster). W warunkach Nieprzezroczystym (Opaque), wszystkich siedmiu aktorów było filmowanych jednocześnie, przez co mogli się nawzajem zasłaniać oraz zakrywać piłki do koszykówki; wymagało to prób, aby uniknąć kolizji i innych wypadków oraz uzyskać naturalnie wyglądające wzorce ruchu. Wszystkie nagrania wykonano kamerą SVHS (Panasonic AG456U), a następnie poddano cyfrowej obróbce i montażowi przy użyciu nieliniowego systemu edycyjnego (Media 100LX i Adobe After Effects, działającego na sprzęcie Power Computing). Cały montaż wideo przeprowadzono po digitalizacji materiału, dzięki czemu zminimalizowano straty sygnału wynikające z wielokrotnego przetwarzania i zapewniono ich równomierność we wszystkich warunkach. Bodźce zostały utworzone poprzez zapis zmontowanych cyfrowo sekwencji na taśmy w formacie VHS. W ten sposób, jak pokazano na rycinie 2, powstały cztery typy prezentacji wideo:

— Przezroczyste/Kobieta z Parasolką
— Przezroczyste/Goryl
— Nieprzezroczyste/Kobieta z parasolką
— Nieprzezroczyste/Goryl

Pierwszy z tych warunków był najbardziej zbliżony do warunków testowanych przez Neissera i współpracowników.

 

2.3 Procedura

Wszyscy obserwatorzy byli testowani indywidualnie i wcześniej wyrazili świadomą zgodę na udział. Przed obejrzeniem nagrania wideo uczestnikom powiedziano, że będą oglądać dwie drużyny po trzech graczy, podających sobie piłki do koszykówki, i że powinni skupić uwagę albo na drużynie w białych koszulkach (warunek Biały), albo na drużynie w czarnych koszulkach (warunek Czarny). Powiedziano im także, że powinni prowadzić cichy, mentalny licznik całkowitej liczby podań wykonanych przez obserwowaną drużynę (warunek Łatwy) lub osobno zliczać mentalnie liczbę podań kozłowanych i podań górnych wykonanych przez tę drużynę (warunek Trudny). W ten sposób dla każdej z czterech prezentacji powstały cztery warunki zadania: Biały/Łatwy, Biały/Trudny, Czarny/Łatwy, Czarny/Trudny co łącznie daje szesnaście unikalnych warunków. Każdy obserwator uczestniczył tylko w jednym z nich.

Pojedyncze klatki z każdej z prezentowanych taśm wideo użytych w badaniu

Rycina 2. Pojedyncze klatki z każdej z prezentowanych taśm wideo użytych w badaniu. (Te taśmy,  jak również ta wspomniana w rycinie 3 były kolorowe. Pokazane klatki [były kiedyś]  dostępne w kolorze na stronie http://www.perceptionweb/perc0999/simons.htm/ oraz zarchiwizowane na płycie CD-ROM dołączonej do numeru 12 czasopisma Perception.) Warunki przezroczyste (górny rząd) zostały utworzone przez nałożenie trzech oddzielnie sfilmowanych zdarzeń przy użyciu cyfrowego montażu wideo. Warunki nieprzezroczyste (dolny rząd) zostały sfilmowane jako pojedyncza sekwencja działań z udziałem wszystkich siedmiu aktorów. Rycina przedstawia każdy z warunków w połowie trwania niespodziewanego zdarzenia, które trwało 5 sek. w ramach 75-sekundowego nagrania wideo.

Test Uwagi Selektywnej

https://rumble.com/v6wqphy-test-uwagi-selektywnej.html

Test uwagi selektywnej to eksperyment psychologiczny, który mierzy zdolność jednostki do skupienia się na określonych informacjach przy jednoczesnym ignorowaniu rozpraszaczy. Jednym z najsłynniejszych przykładów jest „Test Niewidzialnego Goryla”, stworzony przez psychologów Daniela Simonsa i Christophera Chabrisa.

 

Po obejrzeniu taśmy wideo i wykonaniu zadania monitorującego, obserwatorzy zostali natychmiast poproszeni o zapisanie swojej liczby (lub liczb) podań na kartce papieru.

[Zauważ, że we wszystkich warunkach przezroczystych poprawne liczby podań były identyczne, ponieważ do stworzenia obu taśm wideo (Kobieta z parasolką i Goryl) użyto tych samych sekwencji podań. W warunkach nieprzezroczystych poprawne liczby podań różniły się, ponieważ sekwencje podań były filmowane osobno dla każdego z niespodziewanych zdarzeń.]

Następnie obserwatorzy byli proszeni o odpowiedzi na serię niespodziewanych dodatkowych pytań:
(1) Czy podczas liczenia zauważyłeś/zauważyłaś coś niezwykłego na nagraniu?
(2) Czy zauważyłeś/zauważyłaś coś innego niż sześciu graczy?
(3) Czy widziałeś/widziałaś kogoś innego (oprócz sześciu graczy) pojawiającego się na nagraniu?
(4) Czy widziałeś/widziałaś goryla [kobietę z parasolką] przechodzącego przez ekran?

Po każdej odpowiedzi twierdzącej obserwatorzy byli proszeni o podanie szczegółów dotyczących tego, co zauważyli. Jeśli w którymkolwiek momencie obserwator wspomniał o niespodziewanym zdarzeniu, pomijano pozostałe pytania. Po zakończeniu tej części zadawano pytanie, czy obserwator kiedykolwiek wcześniej uczestniczył w podobnym eksperymencie, czy o takim eksperymencie słyszał, lub czy zna zjawisko ogólnie. (Obserwatorzy, którzy odpowiedzieli twierdząco, byli zastępowani, a ich dane odrzucane).
Na koniec przeprowadzano z obserwatorem rozmowę podsumowującą, która na życzenie obejmowała ponowne odtworzenie nagrania. Cała sesja testowa trwała od 5 do 10 minut.

Dwudziestu jeden eksperymentatorów przeprowadzało testy z obserwatorami. Aby zapewnić jednolitość procedury, wcześniej opracowano pisemny protokół i omówiono go z eksperymentatorami przed rozpoczęciem zbierania danych. Dokument ten określał, co eksperymentatorzy powinni mówić każdemu obserwatorowi, kiedy powinni to mówić, jak i kiedy odtwarzać nagranie wideo, jak zbierać i zapisywać dane oraz jak przeprowadzać rozmowę końcową. Eksperymentatorzy używali różnych monitorów telewizyjnych o przekątnej ekranu od 13 do 36 cali do prezentowania taśm wideo.

 

3. Wyniki

Dane od 36 obserwatorów zostały odrzucone z różnych powodów:
(1) obserwator znał wcześniej to zjawisko i/lub paradygmat eksperymentalny (n = 14),
(2) obserwator zgłosił, że pogubił się w liczeniu podań (n = 9),
(3) podania zostały zapisane niekompletnie lub niepoprawnie (n = 7),
(4) odpowiedź obserwatora była niejednoznaczna (n = 5),
(5) całkowita liczba podań podana przez obserwatora odbiegała od średniej dla danego warunku o więcej niż trzy odchylenia standardowe (n = 1).
Pozostałych 192 obserwatorów zostało równomiernie rozdzielonych pomiędzy szesnaście warunków w schemacie 2×2×2×2 (po 12 osób na każdy wariant).

Chociaż zadano serię pytań o rosnącym stopniu szczegółowości w celu ustalenia, czy obserwatorzy zauważyli niespodziewane zdarzenie, tylko jeden obserwator, który nie zgłosił zdarzenia w odpowiedzi na pierwsze pytanie („czy zauważyłeś/zauważyłaś coś niezwykłego?”), zgłosił je w odpowiedzi na którekolwiek z kolejnych trzech pytań (zakończonych pytaniem „czy widziałeś/widziałaś … przechodzącego przez ekran?”).
Zatem, ponieważ odpowiedzi były niemal zawsze spójne między wszystkimi czterema pytaniami, przedstawiamy wyniki w kategoriach ogólnych wskaźników zauważenia. Tabela I przedstawia te wyniki dla każdego z szesnastu wariantów.

 

Tabela 1. Procent uczestników, którzy zauważyli niespodziewane zdarzenie w każdym z wariantów. Każdy wiersz odpowiada jednemu z czterech typów prezentacji wideo. Kolumny pogrupowano według zadania monitorującego i obserwowanej drużyny (biała lub czarna).
W zadaniu Łatwym uczestnicy zliczali łączną liczbę podań wykonanych przez obserwowaną drużynę. W zadaniu Trudnym utrzymywali jednocześnie osobne liczniki podań kozłowanych i górnych wykonanych przez tę drużynę.

Łatwe zadanie Trudne zadanie  
Drużyna biała Drużyna czarna Drużyna biała Drużyna czarna
Przezroczyste
Kobieta z parasolką 58 92 33 42
Goryl 8 67 8 25
Nieprzezroczyste
Kobieta z parasolką 100 58 83 58
Goryl 42 83 50 58

 

Spośród wszystkich 192 obserwatorów we wszystkich warunkach, 54% zauważyło niespodziewane zdarzenie, a 46% go nie zauważyło, co ujawnia znaczący poziom trwałej ślepoty z nieuwagi (ang. inattentional blindness) dla zdarzenia dynamicznego i potwierdza podstawowe wyniki Neissera i współpracowników. Więcej obserwatorów zauważyło niespodziewane zdarzenie w wariancie Nieprzezroczystym (67%) niż w wariancie Przezroczystym (42%); χ₁² = 12,084, p < 0,001; n = 96 dla każdego wariantu. Jednak nawet w wariancie Nieprzezroczystym znaczna część obserwatorów (33%) nie zgłosiła zdarzenia, mimo jego widoczności i powtórzonych pytań o nie.

Więcej obserwatorów zauważyło niespodziewane zdarzenie w warunku Łatwym (64%) niż w wariancie Trudnym (45%); χ₁² = 6,797, p < 0,009; n = 96 dla każdego wariantu.
Aby potwierdzić, że te zadania różniły się trudnością, obliczono odchylenie standardowe całkowitej liczby podań zgłoszonych przez obserwatorów w każdym wariancie: średnie odchylenie standardowe wynosiło 2,71 w ośmiu wariantach Łatwych i 6,77 w ośmiu wariantach Trudnych, co wskazuje, że zadanie Trudne było rzeczywiście bardziej wymagające. Zgodnie z tym korelacja między częstością zauważenia (pokazaną w tabeli I) a odchyleniem standardowym liczby podań wyniosła r = –0,56.

Wpływ trudności zadania był większy w wariantach Przezroczystych (Łatwe 56%, Trudne 27%; χ₁² = 8,400, p < 0,004; n = 48 dla każdego warunku) niż w wariantach Nieprzezroczystych (Łatwe 71%, Trudne 62%; χ₁² = 0,750, p < 0,386; n = 48 dla każdego wariantu), co sugeruje efekt multiplikatywny ograniczonej pojemności uwagi przy śledzeniu trudno widocznych bodźców oraz jednoczesnym utrzymywaniu dwóch liczników w pamięci roboczej.

Następnie zbadano różnice w wykrywaniu [detekcji] dwóch niespodziewanych zdarzeń. Kobieta z parasolką była zauważana częściej niż Goryl (65% vs. 44%; χ₁² = 8,392, p < 0,004; n = 96 dla każdego wariantu).
Zależność ta występowała niezależnie od typu nagrania, zadania monitorującego czy obserwowanej drużyny, co sugeruje, że Kobieta z parasolką była albo bardziej wyróżniającym się bodźcem wizualnym niż Goryl, albo bardziej zgodna z oczekiwaniami obserwatorów dotyczącymi sytuacji z piłkami do koszykówki, bardziej semantycznie podobna do obserwowanych działań, albo wszystkie trzy jednocześnie.

[Wyróżnianie się wizualne może tu odnosić się do względnej odmienności niespodziewanego obiektu względem innych graczy lub tła sceny. Ponadto kobieta z parasolką mogła być bardziej charakterystyczna przestrzennie, ponieważ jej parasolka wystawała ponad głowy innych graczy, podczas gdy Goryl miał tę samą wysokość co inni gracze.]

Jednakże, gdy badani skupiali uwagę na działaniach czarnej drużyny, zauważali goryla znacznie częściej niż wtedy, gdy skupiali się na działaniach drużyny białej (Czarna: 58%, Biała: 27%; χ²(1) = 9.579, p < 0.002; n = 48 na warunek). Natomiast skupienie uwagi na drużynie czarnej versus białej miało niewielki wpływ na zauważenie Kobiety z parasolką (Czarna: 62%, Biała: 69%; χ₁²  = 0.416, p < 0.519; n = 48 na wariant). Goryl był czarny, podczas gdy Kobieta z parasolką miała na sobie jasne ubrania, które różniły się zarówno od drużyny czarnej, jak i białej. Zatem, wbrew sugestii Neissera (1979), wydaje się, że badani są bardziej skłonni zauważyć nieoczekiwane zdarzenie, które dzieli podstawowe cechy wizualne – w tym przypadku kolor – z wydarzeniami, na których skupiają uwagę. W pewnym sensie, efekt ten jest przeciwieństwem tradycyjnego zjawiska „wybijania się” w zadaniach wyszukiwania wzrokowego, które występuje, gdy obiekt różniący się podstawowymi cechami wizualnymi od reszty wyświetlanych elementów jest łatwiejszy do zauważenia i zidentyfikowania.

Możliwe jest, że osoby, które straciły rachubę podań, byłyby najbardziej skłonne zauważyć nieoczekiwane zdarzenie. Jest to jednak mało prawdopodobne z dwóch powodów. Po pierwsze, osoby, które zgłosiły, że straciły rachubę, zostały zastąpione przed analizą danych. Po drugie, obliczono dwuwartościową korelację punktowo-cząstkową r między zauważeniem (zakodowanym jako 1 dla zgłoszenia i 0 dla niezgłoszenia zdarzenia) a bezwzględnym odchyleniem uczestnika od poprawnej liczby podań (mierzonym jako liczba podań powyżej lub poniżej prawidłowego zakresu) dla każdego wariantu, z wyjątkiem wariantu Nieprzezroczyste/Kobieta z parasolką/Biała/Łatwa, w którym zauważalność wyniosła 100%. W piętnastu pozostałych wariantach średnia korelacja wyniosła r = 0.15, co sugeruje, że zauważenie nie było silnie powiązane z nieuważnym lub słabym liczeniem.

 

4. Dyskusja

 

Nasze wyniki powielają, uogólniają i rozwijają zaskakujące rezultaty po raz pierwszy opisane przez Neissera i współpracowników (Bahrick i in. 1981; Becklen i Cervone 1983; Littman i Becklen 1976; Neisser 1979; Neisser i Becklen 1975; Rooney i in. 1981; Stoffregen i in. 1993; Stoffregen i Becklen 1989), i wykazują silne zjawisko utrzymującej się ślepoty nieuważnej [pozauwagowej], czyli ślepoty wobec dynamicznych zdarzeń. W szczególności wykazaliśmy, co następuje:

(1) Około połowa uczestników nie zauważa trwającego, bardzo wyrazistego, lecz nieoczekiwanego zdarzenia, gdy są zaangażowani w główne zadanie monitorujące. Zjawisko to rozszerza zakres ślepoty nieuważnej (por. Mack i Rock, 1998) co najmniej o rząd wielkości, jeśli chodzi o długość trwania zdarzenia, które może zostać przeoczone. Aby jeszcze bardziej rozciągnąć ten limit, przetestowaliśmy dłuższe i bardziej wyraziste nieoczekiwane zdarzenie w dodatkowym wariancie nieuwzględnionym powyżej. W osobnym nagraniu w stylu Nieprzezroczystym, goryl przeszedł z prawej na lewą stronę trwającego na żywo wydarzenia z podawaniem piłki, zatrzymał się w środku wśród graczy, podczas gdy akcja toczyła się dalej wokół niego, odwrócił się w stronę kamery, uderzył się w klatkę piersiową, a następnie kontynuował przechodzenie przez ekran (akcja ta rozpoczęła się po 35 sekundach i trwała 9 sekund w 62-sekundowym nagraniu; patrz rycina 3 dla pojedynczej klatki).

Pojedyncza klatka z dodatkowego wariantu eksperymentalnego, w którym goryl zatrzymał się pośrodku sceny

Rycina 3. Pojedyncza klatka z dodatkowego wariantu eksperymentalnego, w którym goryl zatrzymał się pośrodku sceny, odwrócił się w stronę kamery, uderzył się w klatkę piersiową, a następnie kontynuował przejście przez pole widzenia. Badani wykonywali łatwe zadanie monitorujące, skupiając uwagę na drużynie białej, a wskaźnik zauważenia był podobny do tego w odpowiadającym mu wariancie ze standardowym (krótszym) wydarzeniem Nieprzezroczyste/Goryl.

Dwunastu nowych uczestników obejrzało to nagranie, skupiając uwagę na drużynie białej i wykonując łatwe zadanie monitorujące; tylko 50% z nich zauważyło to zdarzenie. Jest to mniej więcej ten sam odsetek, co w przypadku standardowego wariantu Nieprzezroczyste/Goryl-przechodzący (42%) przy tych samym wariancie zadania.

[Dane od dwóch dodatkowych uczestników zostały odrzucone: jeden z nich znał już wcześniej to zjawisko, drugi zaś udzielił odpowiedzi, której nie dało się jednoznacznie zinterpretować.]

(2) Ta utrzymująca się nieuważna ślepota występuje częściej, gdy prezentacja jest przezroczysta, a aktorzy sprawiają wrażenie, jakby przenikali przez siebie nawzajem (jak to miało miejsce we wcześniejszych badaniach), jednak obserwatorzy często nie zauważają nawet całkowicie widocznych obiektów pojawiających się w realistycznych, nieprzezroczystych nagraniach na żywo. Ten ostatni wynik stoi w sprzeczności z intuicjami badaczy, którzy sądzili, że pierwotny efekt wynikał z nietypowego charakteru przezroczystego wideo, i stanowi dalszy dowód na to, że nieuważna ślepota jest powszechnym zjawiskiem percepcyjnym, a nie artefaktem szczególnych warunków prezentacji.

(3) Poziom nieuważnej ślepoty zależy od trudności głównego zadania; w zasadzie, w tym paradygmacie nieuważną ślepotę można by stopniowo modyfikować poprzez odpowiednią manipulację poziomem trudności zadania monitorującego.

(4) Obserwatorzy mają większą szansę zauważyć nieoczekiwane zdarzenia, jeśli są one wizualnie podobne do tych, na które zwracają uwagę. (Na podstawie naszych wyników można również logicznie przypuszczać, że decydujące znaczenie może mieć raczej brak podobieństwa do ignorowanych zdarzeń).

(5) Obiekty mogą przechodzić przez przestrzenny zakres ogniskowania uwagi (a także przydołkowo) i nadal nie być „widziane”, jeśli nie są przedmiotem celowej uwagi. Ten wniosek jest spójny z odkryciem Macka i Rocka (1998), że obserwatorzy często nie zauważają paska lub kwadratu poruszającego się stroboskopowo przez punkt fiksacji podczas 200-milisekundowej prezentacji. W każdej z naszych prezentacji wideo nieoczekiwany obiekt więcej niż raz przecinał tor ruchu piłki do koszykówki i/lub gracza rzucającego bądź łapiącego piłkę – a uczestnicy musieli zwracać uwagę na oba te elementy sceny, aby prawidłowo wykonać zadanie monitorujące.

Pod wieloma względami wyniki tego badania są zgodne z komputerowymi badaniami nad nieuważną ślepotą. Obserwatorzy nie zgłaszają zauważenia nieoczekiwanych, wyraźnych bodźców, gdy są zaangażowani w inne zadanie. Obie grupy wyników są spójne z twierdzeniem, że nie istnieje świadoma percepcja bez uwagi. Spójność wniosków teoretycznych, jakie można wyciągnąć z tych dwóch radykalnie różnych paradygmatów, jest budująca. Niezależnie od tego, czy nieoczekiwany obiekt pojawia się na 200 milisekund w pustym tle, czy też przemieszcza się dynamicznie przez naturalną scenę przez 5 sekund – obserwatorzy raczej go nie zauważą, jeśli ich uwaga jest zaangażowana gdzie indziej. Taka zgodność sugeruje, że wyniki komputerowych badań nad nieuważną ślepotą można, i należy, uogólniać na sytuacje bliższe realnym doświadczeniom percepcyjnym.

Wyniki naszych eksperymentów przywodzą również na myśl niedawne odkrycia z badań nad ślepotą na zmiany. Wiele badań z tego obszaru skupia się na prostych prezentacjach liter lub kropek w celu określenia, jak mało informacji jest zachowywanych między kolejnymi spojrzeniami. Ostatnio badania nad ślepotą na zmiany przesunęły się z prostych prezentacji liter, kropek i słów (np. Pashler 1988; Phillips 1974) w stronę bardziej złożonych, naturalistycznych prezentacji, w których dostępnych jest więcej informacji do selekcji (patrz przegląd: Simons i Levin, 1997). Biorąc pod uwagę prostotę i względną bezsensowność prostych prezentacji, nie było pewności, czy wyniki te można uogólnić na bardziej naturalne warunki oglądania (zob. Simons, 2000, dla omówienia). Ostatnie kierunki badań nad ślepotą na zmiany zmierzają do sprawdzenia, czy wnioski wyciągnięte z prostych prezentacji zachowają ważność w przypadku bardziej naturalnych bodźców. Jedna spektakularna demonstracja była przynajmniej częściowo odpowiedzialna za ten zwrot w kierunku większego realizmu. Podczas oglądania fotografii naturalnych scen w ramach przygotowania do testu pamięci, uczestnicy przeoczyli duże, znaczące zmiany, które następowały podczas ruchów gałek ocznych (Grimes, 1996). Na przykład, badani często nie zauważali, gdy dwie osoby na zdjęciu zamieniły się czapkami, a nawet… głowami. Wyniki te zostały powtórzone w kolejnych badaniach nad zmianami zależnymi od sakad (Currie i in. 1995; Henderson i Hollingworth, w druku; McConkie i Currie, 1996).

Ślepota na zmiany w przypadku naturalnych scen została rozszerzona na szereg innych paradygmatów. Na przykład, gdy oryginalny i zmodyfikowany obraz są prezentowane na przemian w szybkim tempie, z wstawionym między nimi pustym ekranem, obserwatorzy mają ogromne trudności z wykrywaniem zmian (Rensink i in., 1997). Ta technika „migotania” (ang. flicker) pokazuje, że ślepota na zmiany nie ogranicza się do zmian zależnych od ruchów sakkadowych. W przypadku zmian zależnych od ruchów sakkadowych rozmycie obrazu na siatkówce, spowodowane samym ruchem oka, prowadzi do zahamowania przetwarzania wzrokowego w trakcie zmiany, co uniemożliwia wykrycie jakichkolwiek lokalnych przejściowych zmian. Pusty ekran w badaniu z migotaniem działa w zasadzie tak samo, wywołując globalny sygnał zmiany, który uniemożliwia wykrycie lokalnego sygnału wynikającego z samej zmiany. Podobną ślepotę na zmiany zaobserwowano przy zmianach między ujęciami lub panoramowaniem w filmach (Levin i Simons, 1997; Simons, 1996), mrugnięciach oka (O’Regan i in., 2000) oraz przy tzw. „błotnych rozpryskach” (O’Regan i in., 1999). Jak wspomniano wcześniej, nawet gdy jeden rozmówca zostaje zastąpiony inną osobą podczas krótkiego zakłócenia, obserwatorzy często nie zauważają tej zmiany (Simons i Levin, 1998).

Podobnie jak w badaniach nad nieuważną ślepotą, prawdopodobieństwo wykrycia zmiany zależy od ogniska uwagi. W badaniach nad ślepotą na nieuwagę, gdy uwaga obserwatora jest skupiona na innym obiekcie lub zdarzeniu, jest on mniej skłonny zauważyć nieoczekiwane zdarzenie. W badaniach nad wykrywaniem zmian ludzie są lepsi w dostrzeganiu zmian w obiektach, na które zwracają uwagę, niż w tych ignorowanych. Na przykład, ludzie szybciej wykrywają zmiany w paradygmacie migotania, gdy zmieniony obiekt jest centralnym elementem sceny (Rensink i in., 1997). Obiekty centralne mają większe szanse na przyciągnięcie zasobów uwagowych, a jeśli nasza zdolność przechowywania informacji między spojrzeniami jest ograniczona, zmiany dotyczące obiektów poddanych bardziej intensywnemu przetwarzaniu mają większe szanse na wykrycie (zobacz Rensink, 2000; Scholl, 2000). Podobnie jak często nie dostrzegamy nieoczekiwanych zdarzeń, często też nie zauważamy nieoczekiwanych zmian w wizualnych detalach naszego otoczenia i w obu przypadkach dotyczy to sytuacji, gdy uwaga jest skupiona na obszarze, w którym występuje zdarzenie lub zmiana.

Choć wnioski teoretyczne wyciągnięte z badań opartych na realnych warunkach nie różnią się zasadniczo od tych uzyskanych w pracy z prostymi prezentacjami, to jednak pokazują one, że ślepota na zmiany jest ogólną właściwością systemu wzrokowego i odnosi się do niemal wszystkich aspektów przetwarzania wizualnego. Najwyraźniej nie przechowujemy szczegółowej reprezentacji wizualnej naszego otoczenia z jednego spojrzenia na kolejne,  nawet w przypadku scen tak bogatych, jak sceny naturalne. Podobnie, badania nad utrzymującą się nieuważną ślepotą sugerują, że nie dostrzegamy nieoczekiwanych obiektów nawet w naturalistycznych warunkach oglądania.

Wyniki naszych badań nad utrzymującą się nieuważną ślepotą jednak interesująco kontrastują z wynikami jednego z niedawnych badań nad ślepotą na zmiany (Simons i in., w przygotowaniu). W tym eksperymencie eksperymentatorka, ubrana w sportowe ubranie i niosąca piłkę do koszykówki, podchodziła do przechodnia w miejscu publicznym i pytała o drogę do sali gimnastycznej. W trakcie tej interakcji tłum współpracowników eksperymentatora przechodził pomiędzy nimi i potajemnie zabierał piłkę. Gdy pytano uczestników, czy zauważyli jakąś zmianę lub coś innego w jej wyglądzie, tylko mniejszość z nich zgłaszała, że piłka zniknęła. Jednak gdy zadano pytanie uzupełniające, które bezpośrednio odnosiło się do piłki, większość pozostałych uczestników „przypomniała sobie” piłkę i była w stanie opisać jej nietypowe ubarwienie. Oznacza to, że zmiana wizualna może zostać zakodowana, ale nie zostać jawnie zgłoszona, dopóki nie pojawi się specyficzna wskazówka przywołująca.

W eksperymencie opisanym w niniejszym artykule jednak żaden z osiemdziesięciu ośmiu uczestników, którzy nie zauważyli zdarzenia, nie „przypomniał sobie” sytuacji z Gorylem ani Kobietą z Parasolką, nawet gdy pytano ich o to wprost. Kilku nie wierzyło, że takie zdarzenie w ogóle miało miejsce, dopóki nie odtworzono im nagrania wideo.

Chociaż istnieje kilka istotnych różnic między tymi paradygmatami, które mogą tłumaczyć różnice w zachowaniu, łączy je to, że w obu przypadkach stworzono warunek nieuwagi (poprzez rozmowę w badaniu znikającej piłki lub poprzez zadanie monitorujące w naszym badaniu), który najwyraźniej uniemożliwił wielu obserwatorom uświadomienie sobie wyraźnej zmiany wizualnej. Być może kluczową różnicą jest to, że o ile rozmowa po prostu odciągała uwagę obserwatora od krytycznego obiektu, o tyle zadanie monitorujące w niniejszym badaniu wymagało od uczestników skupienia uwagi na jednym zdarzeniu przy jednoczesnym ignorowaniu innego, które działo się w tym samym obszarze przestrzeni. Takie „celowe ignorowanie” mogło zahamować percepcję nie tylko pomijanego zdarzenia, ale też wszystkich nieobserwowanych elementów, uniemożliwiając tym samym powstanie jawnego śladu pamięciowego. Czy nieuważna ślepota występuje dlatego, że obiekt jest podobny do celowo ignorowanych elementów, czy też różni się od elementów, na które zwracamy uwagę, pozostaje pytaniem otwartym, które stosunkowo trudno byłoby zbadać przy użyciu nagrań wideo, ale które można by zbadać w bardziej kontrolowanych warunkach z użyciem zadań komputerowych.

Jedna z alternatywnych interpretacji naszych wyników zakłada, że uczestnicy rzeczywiście świadomie zauważyli nieoczekiwany obiekt, choćby przez chwilę, ale natychmiast zapomnieli, że go widzieli (Wolfe, 1999). Chociaż wyjaśnienie w kategoriach „nieuważnej amnezji” może teoretycznie tłumaczyć nasze wyniki, wydaje się ono mniej prawdopodobne niż wyjaśnienie w kategoriach nieuważnej ślepoty z kilku powodów. Po pierwsze, wykrywanie nietypowych obiektów lub zdarzeń byłoby użyteczną funkcją systemu wzrokowego; natychmiastowe zapominanie ich zaprzeczałoby temu celowi. Jest to szczególnie istotne w przypadku długotrwałego, dynamicznego zdarzenia. Biorąc pod uwagę, że nieoczekiwany obiekt w naszych eksperymentach był dostępny do dalszej obserwacji (co było mniej prawdziwe w wcześniejszych badaniach z krótkimi prezentacjami obiektów), można by oczekiwać, że obserwatorzy spróbują zweryfikować swoje spostrzeżenie, co powinno prowadzić do utrwalenia reprezentacji. Ponadto, jeśli uczestnicy rzeczywiście świadomie dostrzegli, a następnie zapomnieli goryla, to przypuszczalnie nie byliby szczególnie zaskoczeni, gdy zapytano ich, czy w prezentacji pojawił się goryl. Tymczasem uczestnicy naszego badania byli konsekwentnie zaskoczeni, gdy po raz drugi oglądali nagranie, niektórzy nawet wołali: „Naprawdę to przegapiłem?!”. Wydaje się bardziej oszczędne poznawczo założenie, że uczestnicy w ogóle nie byli świadomi obecności nieoczekiwanego obiektu, niż że widzieli goryla, zapomnieli o nim, a potem byli zszokowani, gdy im go pokazano. Wreszcie, jak wspomniano wcześniej, Becklen i Cervone (1983) nie stwierdzili poprawy w wykrywaniu zdarzenia, gdy nagranie zostało zatrzymane natychmiast po pojawieniu się nieoczekiwanego obiektu, w porównaniu do sytuacji, gdy zatrzymano je kilka sekund później. Jednak znalezienie bezpośredniego testu pozwalającego odróżnić sytuację, w której obiekt nie został nigdy dostrzeżony, od sytuacji, w której został natychmiast zapomniany, będzie trudne, ponieważ test pamięci przeprowadzono zbyt późno. Może się więc okazać, że nie da się empirycznie odróżnić wyjaśnienia w kategoriach amnezji od wyjaśnienia w kategoriach ślepoty.

Chociaż nasze wyniki sugerują, że nieoczekiwane zdarzenia są często pomijane, pozostaje otwarte pytanie, czy zostawiają one jakiś ślad utajony. Nieuwzględnione bodźce w paradygmacie statycznej nieuważnej ślepoty mogą prowadzić do efektów torowania (Mack i Rock, 1998). Jednak w tych eksperymentach uczestnicy nie byli zobowiązani do ignorowania czegokolwiek. Neisser i współpracownicy stwierdzili, że uczestnicy poddani wariantom, które opisaliśmy jako celowe ignorowanie, nie byli bardziej skłonni do wybrania nieoczekiwanego obiektu w teście rozpoznania typu wymuszonego wyboru z dwiema alternatywami niż inni uczestnicy, których poproszono o bezpośrednie jego wskazanie (Neisser i Rooney, 1982, cyt. za Becklen i Cervone, 1983). Jednak test wymuszonego wyboru może nie być tak czuły jak inne testy pamięci utajonej. Przyszłe badania powinny zbadać kwestie zachowanych reprezentacji oraz celowego ignorowania w ramach paradygmatu utrzymującej się nieuważnej ślepoty, który tutaj ponownie wprowadziliśmy.

Podziękowania. Serdeczne podziękowania dla wszystkich osób, które pomogły w nagrywaniu filmów lub zbieraniu danych do tego badania: Jennifer Shephard (Kobieta z Parasolką), Elisa Cheng (Goryl), Judith Danovitch, Steve Most, Alex Wong (biały zespół), Amy Delpolyi, Jason Jay, Megan White (czarny zespół), Dan Dan Ellard, Samantha Glass, Steven Gray, Sara Greene, Annya Hernandez, Orville Jackson, Dan Dan Lewis, Steve Mitroff, Carolyn Vaccine, John Howard, Lewis Russell, Laurie Santos, Steve Stose, Ojas Tejani, Dan Tristani, John Wiseman, Leah Wittenberg oraz Amir Zarrinpar (zbieranie danych, w kolejności alfabetycznej). Dziękujemy również M. J. Wraga za zasugerowanie pierwszej części tytułu tego artykułu, Brianowi Schollowi za odnalezienie cytatu z Bálinta, Dickowi Neisserowi za inspirację i za zgodę na zamieszczenie ryciny 1, Larry’emu Taylorowi za pomoc w unikaniu kolizji podczas nagrań, a w szczególności Jerrymu Kaganowi za wypożyczenie stroju goryla. Dodatkowe podziękowania dla Steve’a Mosta, Briana Scholla, dwóch anonimowych recenzentów oraz wszystkich innych osób, które komentowały wcześniejsze wersje tego manuskryptu i prezentacje wyników tego badania.

Źródło: Gorillas in our midst: sustained inattentional blindness for dynamic events

 

Zobacz na: Modele mentalne
Rozpoznawanie wzorców
Dezinformacja: Jak to działa – Brandon Smith
Dysonans poznawczy – Festinger i Carlsmith [1954]
Jak rozpoznać operację psychologiczną – Chase Hughes
Konieczne kłamstwa, proste prawdy – Daniel Goleman
Badanie uprzedzeń poznawczych: Eksperyment z bliznami
Homeostaza Wiktymologii – Gad Saad

Percepcja to projekcja
Kayfabe – Whisper

 

Bibliografia:

Bahrick L E, Walker A S, Neisser U, 1981 „Selective looking by infants” Cognitive Psychology 13 377-390

Becklen R, Cervone D, 1983 „Selective looking and the noticing of unexpected events” Memory and Cognition 11 601-608

Cherry E C, 1953 „Some experiments upon the recognition of speech, with one and with two ears” Journal of the Acoustical Society of America 25 975-979

Chun M M, Jiang Y, 1998 „Contextual cueing: Implicit learning and memory of visual context guides spatial attention” Cognitive Psychology 36 28-71

Currie C, McConkie G W, Carlson-Radvansky L A, Irwin D E, 1995 „Maintaining visual stability across saccades: Role of the saccade target object” technical report UIUC-BI-HPP-95-01, Beckman Institute, University of Illinois

Grimes J, 1996 „On the failure to detect changes in scenes across saccades”, in Perception (Vancouver Studies in Cognitive Science) Ed. K Akins, volume 2 (New York: Oxford University Press) pp 89-110

Haines R F, 1989 „A breakdown in simultaneous information processing”, in Presbyopia Research: From Molecular Biology to Visual Adaptation Eds G Obrecht, L W Stark (New York: Plenum) pp 171-175

Henderson J M, Hollingworth A, in press „The role of fixation position in detecting scene changes across saccades” Psychological Science

Husain M, Stein J, 1988 „Rezsö Bálint and his most celebrated case” Archives of Neurology 45 89-93

Levin D T, Momen N, Drivdahl S B, Simons D J, 2000 „Change blindness blindness: The metacognitive error of overestimating change-detection ability” Visual Cognition (in press)

Levin D T, Simons D J, 1997 „Failure to detect changes to attended objects in motion pictures” Psychonomic Bulletin and Review 4501 – 506

Littman D, Becklen R, 1976 „Selective looking with minimal eye movements” Perception & Psychophysics 2077-79

Mack A, Rock I, 1998 Inattentional Blindness (Cambridge, MA: MIT Press)

Mack A, Tang B, Tuma R, Kahn S, 1992 „Perceptual organization and attention” Cognitive Psychology 24 475-501

McConkie G W, Currie C B, 1996 „Visual stability across saccades while viewing complex pictures” Journal of Experimental Psychology: Human Perception and Performance 22 563-581

McConkie G W, Zola D, 1979 „Is visual information integrated across successive fixations in reading?” Perception & Psychophysics 25 221-224

Moore C M, Figeth H, 1997 „Perception without attention: Evidence of grouping under conditions of inattention” Journal of Experimental Psychology: Human Perception and Performance 23 339-352

Moray N, 1959 „Attention in dichotic listening: Affective cues and the influence of instructions” Quarterly Journal of Experimental Psychology 11 56-60

Neisser U, 1979 „The control of information pickup in selective looking”, in Perception and its Development: A Tribute to Eleanor J Gibson Ed. A D Pick (Hillsdale, NJ: Lawrence Erlbaum Associates) pp 201 – 219

Neisser U, Becklen R, 1975 „Selective looking: Attending to visually specified events” Cognitive Psychology 7 480-494

Neumann O, Heijden A H C van der, Allport D A, 1986 „Visual selective attention: Introductory remarks” Psychological Research 48 185-188

Newby E A, Rock I, 1998 „Inattentional blindness as a function of proximity to the focus of attention” Perception 27 1025-1040

O’Regan J K, Deukel H, Clark J J, Rensink R A, 2000 „Picture changes during blinks: Looking without seeing and seeing without looking” Visual Cognition (in press)

O’Regan J K, Rensink R A, Clark J J, 1999 „Change-blindness as a result of 'mudsplashes'” Nature (London) 39834

Pushler H, 1988 „Familiarity and visual change detection” Perception & Psychophysics 44 369-378

Phillips W A, 1974 „On the distinction between sensory storage and short-term visual memory” Perception & Psychophysics 16 283-290

Rensink R A, 2000 „Visual search for change: A probe into the natureof attentional processing” Visual Cognition (in press)

Rensink R A, O’Regan J K, Clark J J, 1997 „To see or not to see: The need for attention to perceive changes in scenes” Psychological Science 8 368-373

Rock I, Linnett C M, Grant P, Mack A, 1992 „Perception without attention: Results of a new method” Cognitive Psychology 24 502-534

Rooney P, Boyce C, Neisser U, 1981 „A developmental study of noticing unexpected events” unpublished manuscript

Rubin N, Hua X L, 1998 „Perceiving occluded objects under conditions of inattention” Investigative Ophthalmology & Visual Science 39(4) S1113

Scholl B J, 2000 „Attenuated change blindness for exogenously attended items in a flicker paradigm” Visual Cognition (in press)

Silverman M, Mack A, 1997 „Priming by iconic images” Investigative Ophthalmology & Visual Science 38(4) S963

Simons D J, 1996 „In sight, out of mind: When object representations fail” Psychological Science 7301-305

Simons D J, 2000 „Current approaches to change blindness” Visual Cognition (in press)

Simons D J, Chabris C F, Levin D T, (in preparation) „Change blindness is not caused by later events overwriting earlier ones in visual short term memory”

Simons D J, Levin D T, 1997 „Change blindness” Trends in Cognitive Sciences 1 261-267

Simons D J, Levin D T, 1998 „Failure to detect changes to people in a real-world interaction” Psychonomic Bulletin and Review 5 644-649

Stoffregen T A, Baldwin C A, Flynn S B, 1993 „Noticing of unexpected events by adults with and without mental retardation” American Journal on Mental Retardation 98 273-284

Stoffregen T A, Becklen R C, 1989 „Dual attention to dynamically structured naturalistic events” Perception and Motor Skills 69 1187-1201

Treisman A, 1964 „Monitoring and storage of irrelevant messages in selective attention” Journal of Verbal Learning and Verbal Behavior 3 449-459

Williams P, Simons D J, 2000 „Detecting changes in novel, complex three-dimensional objects” Visual Cognition (in press)

Wolfe J M, 1999 „Inattentional amnesia”, in Fleeting Memories: Cognition of Brief Visual Stimuli Ed. V Coltheart (Cambridge, MA: MIT Press) pp 71-94