Dynamika pożądania – Rollo Tomassi
25 sierpień 2011
Nie można negocjować pożądania.
Jest to bardzo prosta zasada, której większość mężczyzn i zdecydowana większość kobiet świadomie nie zna. Jednym z najczęstszych problemów osobistych, z jakimi spotykam się w ciągu ostatnich 10 lat, jest pytanie „jak ją odzyskać?”. Zwykle sprowadza się to do tego, że mężczyźni szukają jakiejś metodologii, aby przywrócić swój związek do wcześniejszego stanu, w którym wcześniej namiętna kobieta nie mogła oderwać od niego rąk. Sześć miesięcy wygodnej znajomości i dreszczyk emocji znika, ale tak naprawdę znika prawdziwe [autentyczne] pożądanie.
Na tym etapie mężczyzna często ucieka się do negocjacji. Czasami może to być tak subtelne, jak stopniowe robienie rzeczy dla niej w nadziei, że ona odwzajemni się tym samym seksualnym zapałem, jaki doświadczali wcześniej. Innym razem para małżeńska może udać się do poradni małżeńskiej, aby „rozwiązać swoje problemy seksualne” i wynegocjować warunki jej seksualnej zgodności. On obiecuje częściej zmywać naczynia i prać w zamian za jej udawane seksualne zainteresowanie nim. Jednak bez względu na to, jakie warunki są oferowane, bez względu na to, jak wielki wysiłek zewnętrzny czyni, jak zapracowuje na nagrodę, nie ma w niej prawdziwego [autentycznego] pożądania. W rzeczywistości czuje się gorzej, ponieważ nie ma pożądania po tym, jak podjęto takie wysiłki, aby ją zadowolić.
Wynegocjowane pożądanie zawsze prowadzi tylko do wymuszonego podporządkowania się.
To dlatego jej reakcja seksualna po negocjacjach jest często tak nijaka i jest źródłem jeszcze większej frustracji z jego strony. Ona może być dla niego bardziej dostępna seksualnie, ale to połowiczne doświadczenie nigdy nie jest takie samo jak wtedy, gdy spotkali się po raz pierwszy, kiedy nie było negocjacji, tylko spontaniczne pragnienie siebie nawzajem.
Z męskiego punktu widzenia, a zwłaszcza z punktu widzenia niewtajemniczonego samca beta, negocjowanie pożądania wydaje się racjonalnym rozwiązaniem problemu. Mężczyźni mają tendencję do polegania na rozumowaniu dedukcyjnym; inaczej znanym jako strumień logiczny „jeśli, to”. Kod często wygląda mniej więcej tak:
Potrzebuję seksu + kobiety dostarczają seks, jakiego pragnę + pytam kobiety o ich warunki uprawiania seksu + spełniam warunki uprawiania seksu = seks, jakiego pragnę.
Ma to sens, prawda? To prosta ekonomia, ale zbudowana na fundamencie, który opiera się na dokładnej samoocenie kobiety. Prawdziwe [autentyczne] pożądanie, którego doświadczali na początku związku, było oparte na całkowicie nieznanym zestawie zmiennych. Jawne komunikowanie pragnienia odwzajemnienia pożądania tworzy zobowiązanie, a czasem nawet ultimatum. Prawdziwe pożądanie jest czymś, do czego dana osoba musi dojść – lub do czego musi zostać doprowadzona – z własnej woli. Możesz zmusić kobietę groźbą do zachowania się w pożądany sposób, ale nie możesz sprawić, by sama tego chciała. Prostytutka zerżnie cię w ramach wymiany, ale to nie znaczy, że tego chce.
Niezależnie od tego, czy jest to długoterminowy związek, czy jednonocna przygoda, dąż do prawdziwego pożądania w swoich związkach. Połowa bitwy to świadomość, że chcesz być z kobietą, która chce cię zadowolić, a nie taką, która czuje się do tego zobowiązana. Nigdy nie wyciągniesz z niej tego prawdziwego pragnienia za pomocą jawnych środków, ale możesz potajemnie doprowadzić ją do tego prawdziwego pragnienia. Sztuczka w prowokowaniu prawdziwego pożądania polega na utrzymywaniu jej w niewiedzy o twoim zamiarze sprowokowania jej. Prawdziwe pożądanie powstaje, gdy ona myśli, że jest to coś, czego chce, a nie coś, co musi zrobić.
Źródło: The Desire Dynamic
Zobacz na: Autentyczne pożądanie – Rian Stone
Atrakcyjność [pożadanie] nie jest kwestią wyboru i świadomej decyzji – David DeAngelo
Każda nieszczęśliwa żona jest ofiarą gwałtu – Archwinger
Miesiąc miodowy się skończył – Ten wykres dowodzi tego, co żonaci mężczyźni już wiedzą.
Kardynalna zasada relacji
Poprawną reakcją na zerwanie jest krótka odpowiedź: “Okej”.
Różnice między płciami w preferencjach dotyczących łączenia się w pary: hipotezy ewolucyjne przetestowane w 37 kulturach – David M. Buss
Najnowsze komentarze