Najpierw skup się na sobie. A po drugie. I po trzecie. I…bla bla… Martw się o kobietę na siódmym miejscu.

Najpierw skup się na sobie. A po drugie. I po trzecie. I...bla bla... Martw się o kobietę na siódmym miejscu

Wiele osób (zwłaszcza nowych) pojawia się na forum Czerwonej Pigułki zastanawiając się „Co konkretnie mam zrobić, aby poprawić swoje życie?” Nie szukają akademickiej teorii o kobietach i gadania o władzy ani dyskusji o tym, jak do dupy są kobiety i jak alfy i bety są różnymi mężczyznami. Szukają konkretnej pomocy. Porad, które mogą wdrożyć już dziś, aby poprawić swoje życie.

Po pierwsze, zapisz się na siłownię lub zacznij chodzić, jeśli już się zapisałeś, ale nie chodzisz regularnie. Albo wróć, jeśli ćwiczyłeś i przestałeś. Znajdź na to czas. Codziennie. Albo może 6 dni w tygodniu. Albo co drugi dzień, jeśli masz coś do zrobienia. Ale minimum 3 razy w tygodniu, a najlepiej częściej. Ćwicz siłowo. Poszukaj np. czegoś takiego jak stronglifts 5×5 lub czegoś podobnego i kurwa rób to. Cardio w międzyczasie, jeśli chodzisz codziennie. To jest twój czas. Nie rozmawiaj z dziewczynami. Nie rozmawiaj z facetami. Nie marnuj godziny na siłowni. Po prostu ćwicz. Na początku będzie do bani, ale będzie łatwiej. Oto klucz: Nie ma znaczenia, czy staniesz się silniejszy lub będziesz wyglądać inaczej po miesiącu. (Zmienisz się, ale to nie ma znaczenia.) Sposób, w jaki chodzisz, mówisz i zachowujesz się, stanie się lepszy, w sposób, którego nie zauważysz, ale inni zauważą, jeśli wiesz, że zrobiłeś wszystko, co mogłeś, aby przygotować swoje ciało do stawienia czoła dniu, każdego dnia. I po prostu lepiej dla ciebie, żeby wyrobić sobie trochę pieprzonych mięśni.

Drew Baye: Na czym polega trening o wysokiej intensywności (HIT)?

Po drugie, dobrze się odżywiaj i wysypiaj. Siedzenie do 4:00 rano i picie piwa jest w porządku, kiedy masz 19 lat i studiujesz, ucząc się do egzaminu, ale teraz jesteś prawdziwą osobą i budzisz się o 5:00 rano, żeby ćwiczyć. Więc jedz prawdziwe i odżywcze jedzenie (nie batony i szejki), wyeliminuj napoje gazowane i energetyczne oraz inne gówno, ogranicz alkohol do picia towarzyskiego, naucz się gotować i kupuj prawdziwe rzeczy w prawdziwym sklepie ze zdrową żywnością. I śpij 8-9 godzin na dobę. Nie musisz nikomu niczego udowadniać, siedząc do północy. Masz pracę, plan ćwiczeń i życie do przeżycia. Brak snu przeszkadza we wszystkim i sprawia, że ​​jesteś mniej wydajnym i mniej atrakcyjnym człowiekiem.

Po trzecie, znajdź pracę, jeśli jej nie masz. Znajdź dobrą pracę, jeśli masz już chujową pracę. Rozwijaj się w dobrej pracy, jeśli już ją masz. Możesz poszukać na indeed.com lub innej stronie z ofertami pracy, ale bądź ostrzeżony – każde ogłoszenie o pracę, które zobaczysz w internecie, otrzyma spokojnie tysiąc CV. Przeprowadź ogólne wyszukiwanie firm w swojej branży i po prostu wyślij im listy intencyjne i kopię swojego CV. Skontaktuj się z nimi w ciągu tygodnia. Przez telefon, nie e-mail. Rozmawiaj ze wszystkimi, których znasz i umawiaj się w miejscach, do których nigdy byś nie wpadł. Tworzenie sieci to najlepszy sposób na zdobycie pracy, a posiadanie etatowej pracy i stałego dochodu wpływa na sposób, w jaki chodzisz i mówisz. Nawet jeśli ty tego nie zauważysz, inni to zauważą. Nawet jeśli teraz jesteś w szkole, znajdź pracę na pół etatu, robiąc coś fajnego. To świetny temat do rozmowy, a kiedy w końcu skończysz szkołę, fakt, że zrobiłeś coś poza chodzeniem do szkoły przez ostatnie 4 lata, odróżnia cię od innych absolwentów studiów, którzy po raz pierwszy zaczynają wysyłać swoje CV do pracodawców.

Po czwarte, rozmawiaj z nieznajomymi. Cały czas, do cholery. Czy stoisz gdzieś w kolejce? W kawiarni? W związku studenckim na swojej uczelni? Czy jesteś na ulicy, w budynku, na siłowni lub gdziekolwiek indziej, gdzie są inni ludzie i nie są zajęci pracą? Po prostu rozmawiaj z nieznajomymi. Nie próbujesz znaleźć nowego najlepszego przyjaciela ani umówić się na randkę. Po prostu rozmawiasz z ludźmi, zarówno mężczyznami, jak i kobietami, maksymalnie 30-60 sekund, może z 10 osobami dziennie. Większość z tych pogawędek nie doprowadzi donikąd i będzie super niezręczna, ale może poznasz kogoś, kogo możesz dodać do swojej sieci i skontaktować się z nim później. Co ważniejsze, jednak przezwyciężysz wrodzony strach przed odrzuceniem, który wszyscy mamy. Rozmawiasz z nieznajomymi, nie przejmując się tym, co powiedzą lub pomyślą, to niezręczne i głupie, do bani, wyglądasz na głupiego i nie masz o czym rozmawiać. Ale za pół roku zdasz sobie sprawę, że tak naprawdę dobrze ci idzie rozmawianie z ludźmi, nieznajomi boją się ciebie tak samo, jak ty ich, a ty rozwijasz w sobie talent do sprawiania, że ​​inni szukają twojej aprobaty, a nie odwrotnie. Przekłada się to na większe sukcesy w poznawaniu kobiet, większą pewność siebie na rozmowach kwalifikacyjnych i spotkaniach biznesowych/towarzyskich itp.

Po piąte, dołącz do jakichś stowarzyszeń zawodowych, grup hobbystycznych, zacznij brać lekcje gry na gitarze lub sztuk walki albo czegoś, co cię interesuje, a nie jest związane z twoją pracą. Musisz robić coś poza pracą, gotowaniem obiadu i spaniem. W przeciwnym razie jesteś nudnym gówniarzem. Zainteresuj się czymś i zajmij się tym. Gotowanie? Robienie mydła? Robienie materiałów wybuchowych? Chodzenie na strzelnicę? Nie obchodzi mnie to. Ale jeśli jesteś mężczyzną, to przynajmniej pasywnie interesowałeś się wieloma rzeczami przez lata. Wybierz kilka rzeczy, które najbardziej cię interesują i faktycznie się nimi zajmij. Nie będziesz żył wiecznie.

Nie chcesz być naturalny w stosunku do kobiet

Po szóste, ucz się o Grze. Nie ma znaczenia, jak bardzo jesteś sprawny, zdrowy, odnoszący sukcesy, towarzyski i interesujący. Kobiety i namawianie ich do seksu z tobą to coś innego. Jeśli nie wiesz, jak rozmawiać z dziewczynami w sposób seksualny, umrzesz jako bogaty, supergorący, bardzo interesujący prawiczek, który nie ogarniał Gry. Musisz nauczyć się traktować kobiety jak każdego innego, być niezależnym od rezultatów [wyników], subtelnie rozmawiać seksualnie, dotykać w sposób nieskrępowany i eskalować sytuację do spotkania seksualnego. To jest wyuczona umiejętność, a nie coś, co „po prostu się dzieje” naturalnie, tak jak kobiety ci to powiedzą. Dla nich to po prostu się dzieje. Dla ciebie to wyćwiczona umiejętność, a sprawienie, by się to stało/działo, jest czymś, co jest całkowicie niezależne od wyglądu/sprawności fizycznej, sukcesu, hobby i umiejętności społecznych. Posiadanie tego wszystkiego sprawia, że ​​Gra jest o wiele łatwiejsza (dlatego gra jest szósta na tej liście), ale wszystko to bez Gry nie sprawi, że zaliczysz, a Gra bez tego wszystkiego znacznie utrudni ci życie.

Na koniec zacznij wychodzić co weekend i/lub może jeden wieczór w tygodniu i podchodź do kobiet. Ciągle, tak samo jak rozmawiałeś z nieznajomymi powyżej. Zauważ, że to siódmy element na mojej liście i nie jest aż tak ważne. Kobiety nie mają znaczenia, jeśli nie zrobiłeś 1-6. I możesz być szczęśliwy i odnieść sukces, po prostu robiąc 1-6 i zapominając o kobietach. To jest naprawdę kluczowe. Jeśli nie jesteś szczęśliwy, sam z siebie, po prostu z tym, kim jesteś, co zrobiłeś i do czego jesteś zdolny, to nigdy nie znajdziesz kobiety (w każdym razie nie wartościowej). Jeśli jesteś sprawny fizycznie lub przynajmniej pewny siebie w kwestii swojej rutyny na siłowni, zdrowy i wypoczęty, odnosisz sukcesy zawodowe, nie jesteś niezręczny w kontaktach towarzyskich, masz hobby i zainteresowania i jesteś przynajmniej przyzwoicie zorientowany w Grze, w końcu masz przyzwoitą szansę, że przeciętna kobieta cię nie zlekceważy. Jak wspomniano powyżej, traktuj kobiety jak rozmowy z nieznajomymi. Po prostu rozmawiaj z nimi jak z każdym innym, w sposób nieskrępowany, a już jesteś o wiele wyżej od normalnego przegrywa, który nie ma odwagi podejść i porozmawiać (a kiedy to zrobi, jest niezręcznym przegrywem). Samo rozmawianie z kobietami i wychodzenie na niezręcznego, nieskrępowanego przegrywa stawia cię w czołówce 25% mężczyzn. Subtelne podniecanie się i eskalowanie poprzez dotyk stawia cię w czołówce 20%, mniej więcej. Nie przejmowanie się tym, czy zostaniesz odrzucony, czy nie i przejście do następnej kobiety, takiej jak ta, która właśnie na ciebie nasikała, nie liczy się, stawia cię w czołówce 15%. Bycie wysportowanym, odnoszącym sukcesy, towarzysko przystosowanym i interesującym, oprócz dobrej Gry, stawia cię w czołówce 10%.

Ona nie jest twoja, to tylko twoja kolej – Rian Stone

Najlepsze 10 procent uprawia seks co weekend.

Może nie przez każdą kobietę, do której podchodzą, ale pod koniec nocy będziesz miał kumpele do ruchania w kolejce. Ale to przychodzi po kilku tygodniach lub miesiącach ciężkiej pracy, aby stać się coś wartym. Kluczem jest bycie szczęśliwym bez kobiet. Jeśli jesteś sprawny, odnosisz sukcesy, jesteś towarzyski i posiadasz przydatne i interesujące umiejętności i hobby, powinieneś być w stanie prowadzić przyzwoite życie bez kobiet. Kobiety wolą być sosem do twojego wspaniałego życia, niż daniem głównym na pustym talerzu nieudacznika.

Źródło: Focus on you first. And second. And third. And…blah blah…Worry about women seventh.

 

Zobacz na: Hipergamia to Monogamia
Kardynalna zasada relacji
Jedyne pytanie, które ma znaczenie: pieprzy się z tobą, czy nie? | Archwinger