Nietzsche:  Moralność Pana i Niewolnika

Nietzsche - Moralność Pana i Niewolnika

Co, jeśli moralność jest fikcją, wykorzystywaną przez stado podrzędnych ludzi by trzymać w ryzach kilku nadrzędnych ludzi? W dzisiejszym specjalnym odcinku z udziałem Stevena Hicksa przedstawimy nietzscheańską wersję rozwoju etyki oraz konsekwencje dla panów życia w świecie zdominowanym przez moralność niewolników.

Część 3. Moralność panów i niewolników. Geneza “nieczystego sumienia”.

Według Nietzschego wykształcenie się moralności można wytłumaczyć dwojako.

Po pierwsze, na bazie biologiczno-społecznej, w ujęciu preferencji moralnych będących pochodną osobowości jednostki.

Drugie ujęcie dotyczy kontekstu kulturowego, jako że różne systemy moralne kształtowały się w różnych warunkach bytowych, stąd Nietzsche podjął się wysiłku zbadania historii w kontekście warunków życiowych, które skutkowały wykształceniem się moralności niewolników.

W przypadku świata zachodniego, Nietzsche doszukuje się korzeni moralności niewolnika w tradycji judeochrześcijańskiej.

Kluczowe jest wydarzenie, które miało miejsce u początków historii judaizmu, a mianowicie niewola egipska Żydów. Konsekwencją długotrwałej niewoli Żydów było wykształcenie i internalizacja systemu moralnego dostosowanego do przeżycia w niewoli.

Wyobraź sobie, że jesteś niewolnikiem. Co robisz, by przeżyć?

Jeśli posiadasz potomstwo urodzone w niewoli, jakiej strategii przetrwania je nauczysz? By przeżyć, niewolnik musi słuchać swego pana. Z natury nie przychodzi nam to łatwo, stąd przede wszystkim uczysz się hamować swoje naturalne instynkty. Załóżmy, że twój pan cię uderzył, więc naturalnie pragniesz zemsty, ale musisz się powściągnąć. Dajmy na to, pan każe ci czekać, a brak aktywności nie przychodzi ci naturalnie, ale musisz stłumić swoje pragnienie działania.

Załóżmy, że pan każe ci zrobić coś, czego nie chcesz. Musisz zamienić swoje pragnienie czynienia tego, co chcesz w skłonność do bycia posłusznym. Uogólniając, musisz nauczyć się trzymać na wodzy swoje naturalne instynkty i zinternalizować osobę skromną, cierpliwą i posłuszną.

Nie ma innego wyjścia, ponieważ niewolnik, który tego nie zrobi, skończy śmiercią.

W konsekwencji, twierdzi Nietzsche, wartości preferowane przez niewolników oferują narzędzia do przeżycia. Posłuszeństwo, skromność, przebaczenie i cierpliwość to cechy pozytywne dla niewolnika. Są to cechy, które niewolnicy będą uczuć i formować swoje dzieci, by te mogły przetrwać.

Wraz z czasem wartości niewolnicze staną się wartościami kulturowymi.

W każdym pokoleniu jest wiele osób o owczej mentalności, którzy nie mają problemu z byciem niewolnikami. Jednak są i tacy, którzy nie cierpią być niewolnikami. W tym właśnie momencie opowieść Nietzschego nabiera mrocznych tonów. Takie jednostki, by przeżyć, muszą swoje buntownicze inklinacje skierować przeciwko swojej własnej krnąbrnej naturze. To sprawia, że coraz silniej nienawidzą [nie znoszą] swoich panów, ale jednocześnie zaczynają nienawidzić samych siebie za to, że słuchają poleceń pana i za to, że dobrowolnie tłumią samych siebie.

W ujęciu psychologicznym, nienawiść do samego siebie prowadzi do trudnej do zniesienia presji wewnętrznej, gdyż naturalny mechanizm ekspresji zewnętrznej jest tłumiony i obraca się przeciwko człowiekowi. Wrogość, okrucieństwo, czerpanie przyjemności z zachowań destrukcyjnych, wszystko to obraca się przeciwko jednostce.

Oto źródło pojęcia “nieczystego sumienia”. Nienawiść do silniejszych, samonienawiść i fantazjowanie o zemście mające ukoić cierpienie stają się rzeczywistością psychologiczną, w której tacy niewolnicy żyją.

Gdy ta rzeczywistość narasta przez miesiące czy lata, skutkuje okropnymi i toksycznymi [patologicznymi] konsekwencjami. Nietzsche prowokacyjne tłumaczy, że takie osoby o mentalności niewolniczej, które najgorliwiej toczą w sobie tę wewnętrzną walkę, stają się liderami społeczeństw niewolniczych.

Inaczej mówiąc, stają się ich kapłanami. To właśnie ich niemoc sprawia, że ich wewnętrzny gniew rozrasta się do monstrualnych rozmiarów. Kapłani, jako przywódcy, najsilniej akcentują jako cnoty pokorę, skromność, posłuszeństwo i potępiają agresywną siłę egzemplifikowaną przez panów. Kapłani nie są w stanie przeciwstawić się fizycznej sile panów, stąd w jej miejsce wprowadzają i stosują moralność jako swoją broń.

W tradycji judeochrześcijańskiej moralność niewolnicza staje się częścią strategii powzięcia zemsty. Jej celem jest zapewnienie przetrwana słabszym w bezwzględnym świecie, a także, by podkopać pewność siebie swoich panów, by w końcu móc ich pokonać w akcie, można rzec, duchowej zemsty. A zatem siła i agresja, słabość i pretensje [oburzenie].

Czy zatem moralność naprawdę ma na celu zjednoczenie ludzkości? Czy może jest to narzędzie władzy, strategia przetrwania i droga do pokonania silniejszych przez słabszych? Oto niewygodne pytania, z którymi każe nam żyć Nietzsche.

A jakie są Twoje przemyślenia odnośnie moralności? Zgadzasz się z ujęciem jej przez Nietzsche?

 

Zobacz na: Nietzsche: Owce i Wilki
Jak tworzyć niewolnika – List Williego Lyncha
Jak trenować korposzczura
Mentalny Punkt Wyjścia
Karta Praw Asertywnych
Kiedy mówię „nie”, czuję się winny – dr Manuel J. Smith

Przekształć się w potwora – prof. Jordan Peterson
Seks i przemoc: dwie niezamienne miary mężczyzny

 

Nietzsche: Moralność Pana i Niewolnika

https://rumble.com/v5vm665-moralnosc-pana-i-niewolnika.html

 

 

 

Edukacja powinna mieć na celu zniszczenie wolnej woli - Pruski filozof Johann Gottlieb Fichte

„Edukacja powinna mieć na celu zniszczenie wolnej woli, tak aby po tym, jak uczniowie zostaną w ten sposób wyszkoleni, przez resztę życia nie byli w stanie myśleć ani działać inaczej, niż życzyliby sobie tego ich nauczyciele… kiedy technika szkolenia zostanie udoskonalona, każdy rząd, który będzie odpowiedzialny za edukację przez więcej niż jedno pokolenie, będzie w stanie kontrolować swoich poddanych bez potrzeby posiadania armii lub policjantów” – Pruski filozof Johann Gottlieb Fichte (1762-1814)

 

 

„W dziedzinie edukacji podstawowej i technicznej Niemcy stały się również powszechnym nauczycielem Europy” – niemiecki filozof Friedrich Paulsen (1846-1908)

 

Potężni byli tak pod wrażeniem efektów pruskiego szkolnictwa, że ​​do dziś narzucają je dzieciom.

 

„Ich Lordowie są głęboko przekonani, że nie należy wspierać żadnego planu edukacji, w którym nauczanie intelektualne nie jest podporządkowane regulacji myśli i nawyków dzieci przez doktryny i nakazy religii objawionej” – instrukcja dla inspektorów szkolnych Jej Królewskiej Mości wydana 4 lipca 1840 r.

 

„Dając edukację klasom robotniczym biednych… nauczylibyśmy ich gardzić swoim losem w życiu, zamiast uczynić ich dobrymi sługami w rolnictwie i innych pracochłonnych zajęciach, do których ich pozycja w społeczeństwie ich przeznaczyła; zamiast nauczyć ich cnoty podporządkowania, uczynilibyśmy ich kłótliwymi i rozrabiającymi.” – poseł z Bodmin Davies Giddy debatuje nad ustawą o szkołach parafialnych, Mansard, Izba Gmin, tom 9, 13 lipca 1807 r.

W 1870 r. uchwalono ustawę o edukacji podstawowej, która uczyniła naukę obowiązkową dla wszystkich w szkołach angielskich. Ale podczas gdy niektórzy posłowie, właściciele ziemscy i przemysłowcy widzieli niebezpieczeństwo w tym, że wykształceni biedacy stają się świadomi swojego podrzędnego „losu w życiu”, inni widzieli okazję – masową indoktrynację klasy robotniczej.

 

„Edukacja jest naszym jedynym politycznym bezpieczeństwem. Poza tą arką wszystko jest potopem” – amerykański reformator edukacji Horace Mann (1796-1859)

 

„Każdy, kto zaczął myśleć, naraża część świata na niebezpieczeństwo” – amerykański reformator edukacji John Dewey (1859-1952)

 

„Ogromną władzę uzyskuje się, zapewniając siebie w swoich sekretnych zadumach, że urodziłeś się, aby kontrolować sprawy” – przemysłowiec Andrew Carnegie (1835-1919)

 

„Dzieci, które wiedzą, jak myśleć samodzielnie, psują harmonię nadchodzącego społeczeństwa kolektywnego [zbiorowego], w którym wszyscy będą współzależni” – John Dewey, 1899

 

„Chcemy, aby jedna klasa miała liberalne wykształcenie. Chcemy, aby inna klasa, klasa o wiele większa z konieczności, zrezygnowała z przywileju liberalnego wykształcenia i przystosowała się do wykonywania konkretnych trudnych zadań manualnych” – prezydent Woodrow Wilson, przemówienie do nauczycieli w 1909 r.

 

„Dziewięćdziesięciu dziewięciu (uczących się) na stu to automaty, dbające o to, by chodzić wyznaczonymi ścieżkami, dbające o przestrzeganie wyznaczonego zwyczaju. To nie przypadek, ale wynik gruntownej edukacji, która, naukowo zdefiniowana, jest podporządkowaniem jednostki” – William Torrey Harris, komisarz ds. edukacji USA w latach 1889–1906 Filozofia edukacji [The Philosophy of Education]

 

„Spójrzmy ponownie na siedem lekcji jakich nauczane są dzieci w szkole: zamieszanie, pozycja klasowa, obojętność, zależność emocjonalna i intelektualna, warunkowe poczucie własnej wartości i nadzór. Wszystkie te lekcje są podstawowym szkoleniem dla stałych klas niższych, ludzi na zawsze pozbawionych możliwości znalezienia centrum ich własnego, wyjątkowego geniuszu. Z czasem to szkolenie oderwało się od swojego pierwotnego celu: regulowania biednych” –  John Taylor Gatto, Dumbing Us Down. Gatto został nazwany „Nauczycielem Roku Stanu Nowy Jork” w 1991 r.

 

„W posłuszeństwie zawsze jest strach, a strach zaciemnia umysł” – Jiddu Krishnamurti (1895 – 1986), Beginnings of Learning [Początki uczenia się]

 

„(Alexander Inglis) napisał, że nowe szkoły są tworzone specjalnie po to, aby służyć gospodarce nakazowej i społeczeństwu nakazowemu, w którym koalicja kontrolująca będzie pochodzić od ważnych instytucjonalnych interesariuszy w przyszłości. Według Inglisa, pierwsza funkcja szkolnictwa jest dostosowawcza, ustanawiająca stałe nawyki reakcji na autorytet [władzę]. Przygotowuje to młodych do akceptowania wszystkiego, co dyktuje im kierownictwo, gdy dorosną.

Druga jest funkcja diagnostyczna. Szkoła określa „właściwą” rolę społeczną każdego ucznia, rejestrując ją matematycznie w zbiorczych zapisach, aby uzasadnić kolejną funkcję, sortowanie. Jednostki mają być szkolone tylko w zakresie ich prawdopodobnego miejsca docelowego w machinie społecznej, i ani jednego kroku dalej…”

 

„…Konformizm jest czwartą funkcją. Dzieci mają być do siebie podobne, nie z powodu żadnej pasji do egalitaryzmu, ale tak, aby przyszłe zachowania były przewidywalne, w służbie badań rynkowych i politycznych… Ostatnią jest funkcja propedeutyczna, fantazyjne słowo oznaczające, że niewielki ułamek dzieci będzie powoli szkolony, aby przejąć zarządzanie systemem, strażnicy populacji celowo ogłupionej i uczynionej podobną do dzieci, aby rząd i życie gospodarcze mogły być zarządzane przy minimalnym wysiłku” – John Taylor Gatto, The Underground History of American Education

 

„Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego chodzimy do szkoły?… To sposób społeczeństwa na przekształcenie wszystkich młodych ludzi w grzeczne małe roboty i pracowników fabryk, dlatego siedzimy w ławkach w rzędach i postępujemy według pięknych harmonogramów, aby przygotować się do prawdziwego świata, bo „tak to właśnie wygląda” – Eric Harris, strzelec podczas masakry w szkole średniej Columbine, w swoim dzienniku

 

Plany więzienia

Plany więzienia. Pomimo tego, że Niemcy – kolebka tej globalnej metody kontroli – zostały ślepo poprowadzone ku okropieństwom pierwszej wojny światowej, nie otrząsnęły się one z uścisku państwowej edukacji oddanej całkowitej dominacji nad jednostką. W istocie, pokolenie później indoktrynowana populacja pokazała, jak daleko posuną się ludzie, gdy strach, nienawiść i manipulacja umysłowa zostaną dopuszczone do swobodnego panowania.