Przerażająca lekcja, której uczą nas nazistowskie Niemcy, a którą MUSISZ znać – Jordan Peterson

„Dla Żydów rola, jaką przywódcy żydowscy odegrali w unicestwieniu własnego narodu, stanowi niewątpliwie najczarniejszy rozdział w całej tej ponurej historii.” str. 162, Hannah Arendt

Przerażająca lekcja, której uczą nas nazistowskie Niemcy, a którą MUSISZ znać

Jordan Peterson: Patrz jak chodzisz i zważaj na kroki, które stawiasz, ponieważ gdy zaczniesz z niej schodzić, zwłaszcza gdy wiesz, że zbaczasz ze ścieżki, to nie czeka cię nic dobrego. Myślę, że ta idea jest powszechna i uważam, że jest to słuszna idea, ponieważ niewiele jest sposobów czynienia rzeczy dobrymi, ale wiele sposób czynienia ich niedobrymi.

Gdy czynisz rzeczy w sposób zły, to konsekwencje twoich czynów mogą być katastrofalne. Jedną z rzeczy, które się nauczyłem czytając Wiktora Frankla czy później od Aleksandra Sołżenicyna, który dokonał, jak uważam, głębszej analizy zjawiska, czy w podobnym tonie Václav Havel, te osoby starały się zrozumieć to, co wydarzyło się w takich krajach jak nazistowskie Niemcy czy Związek Radziecki.

“Archipelagu Gułag” Sołżenicyna to świetny przykład analizy tego, co działo się w Związku Radzieckim. Na 2100 stronach swoje książki skonkludował, w sposób brutalnie bezpośredni – jest to książka, którą każdy powinien przeczytać – autor przede wszystkim dokumentuje jak strasznie wyglądała sytuacja w Związku Radzieckim w latach 1919 do 1959. Bez względu na to, jak wydaje się wam straszne to były czas chyba, że znacie relacje z pierwszej ręki, było to coś znacznie straszniejszego.

Socjalizm, feminizm, marksizm i cztery podstawowe typy interakcji międzyludzkich

To były także czasy straszne dla jednostki, bo wszyscy wtedy kłamali. To były czasy przerażające dla rodzin, gdzie 2 na 5 osób było donosicielami, czasy ciężkie dla przyjaźni, bo wszyscy bali się mówić prawdę, między zaufanymi osobami. Czasy straszne dla całego społeczeństwa, bo system był skorumpowany i oparty na pracy niewolniczej.

To były czasu straszne w perspektywie filozoficznej, gdyż doktryna człowieka, na której państwo to bazowało, była beznadziejna i nihilistyczna, miała charakter zbrodniczy, ludobójczy i destrukcyjny.

To była porażka na każdym poziomie analitycznym. Pytanie, dlaczego? Sołżenicyn i do pewnego stopnia Frankl, także Havel i nawet Nelson Mandela czy Gandhi, odnaleźli się we wspólnej sferze idei i skonkludowali, że to dlatego, że zwykli ludzie wiedli zwichrzone życie, ponieważ ludzie łykali kłamstwa i je głosili [przekazywali dalej] i nie wstawiali się za prawdą. Zepsucie epatujące z każdego indywiduum wciągnęło całą machinę państwa w tę skorumpowany układ i zamieniło wszystko w piekło na ziemi.

Ale są też inne hipotezy. Na przykład takie związane z posłuszeństwem, czyli koncepcja Milgrama, według której każdy jest gotów do posłuszeństwa dostatecznie silnemu autorytetowi.

5 eksperymentów psychologicznych, które pomagają zrozumieć współczesny świat

Eksplorowałem ten temat w kontekście na przykład nazistowskich [Niemieckich] obozów koncentracyjnych. Owszem, w określonych warunkach owszem, możesz wymusić wykonanie rozkazów z natury patologicznych, co do tego nie ma wątpliwości i owszem, czasami wynika to ze słabości charakteru osoby poddanej takiej presji, ale nie tu tkwi problem.

Koncepcja, jakoby nazistowskie Niemcy były takie, a nie inne, ponieważ większość ludzi z natury dobrych dało posłuch garstce złych osób, to nie jest zbyt dobra hipoteza. Nazistowski etos był taki sam na każdym poziomie życia, organizacji społecznej, poczynając od rodziny, a kończąc na przywódcach, taki sam u dołu, jak i u góry, podobnie jak to miało miejsce w Związku Radzieckim.

„Wokeizm” to współczesne czary – Gene Callahan

Nie potrafię sobie wytłumaczyć, jak po doświadczeniach XX wieku rozumna istota może nie dostrzegać tej oczywistej prawdy. W Starym Testamencie jest takie zdanie, że strach przed Bogiem to zalążek wiedzy. Mogę wam z tego miejsca powiedzieć, że to, co mnie naprawdę przeraża to moje uświadomienie sobie po lekturze Sołżenicyna oraz innych rzeczy, które wtedy czytałem, tu dodać należy także Dostojewskiego, który dochodzi do takiego samego wniosku, gdy stwierdził, że człowiek jest nie tylko odpowiedzialny za swoje czyny, ale za wszystko, co czynią inni ludzie.

Brzmi szalenie, ale on był mistykiem i epileptykiem, owszem to szalona myśl, ale ma w sobie coś z prawdy. Gdybyś był lepszą osobą, wszyscy wokół ciebie staliby się mniej gorsi, ale gdybyś był wystarczająco dobry, to nawet nie wiesz, jak bardzo inni wokół ciebie mogliby być lepsi.

Nie zapominajmy także o idei, że Chrystus przyjął na siebie wszystkie grzechy ludzkie to jest ciężkie zagadnienie, z którym zmagałem się osobiście przez długi czas, i jak sądzę, po części przynajmniej udało mi się rozwikłać jej znaczenie.

To jest coś na wzór zrozumienia, czym jest człowieczeństwo kompletne. Przyjęcie na siebie grzechów całego świata, to coś jak możliwość zrozumienia jak to jest być strażnikiem w obozie koncentracyjnym, ponieważ on jest człowiekiem tak samo, jak ty, zatem jeśli nie jesteś w stanie zobaczyć swojego odbicia w tej osobie, to nie wiesz, kim jesteś. Jeśli jednak potrafisz w nim dojrzeć siebie, to zaczynasz brać na swoje barki grzechy tego świata, ponieważ bierzesz na siebie odpowiedzialność za te grzechy.

Jeśli dobrze pamiętam, motyw przewodni Muzeum Holokaustu w Nowym Jorku brzmi: “Abyśmy nigdy nie zapomnieli”. To jest dobre przybliżenie. Nie jesteśmy w stanie pamiętać tego, czego nie rozumiemy i zapominamy to, czego nie rozumiemy, więc pytanie brzmi, co powinniśmy pamiętać o Holokauście? Że było to wydarzenie historyczne, w którym zginęło 6 mln osób? Nie to chcemy pamiętać. Powinniśmy pamiętać, do czego człowiek jest zdolny się posunąć. Ty również jesteś człowiekiem. Jeśli zatem nie rozumiesz, że jesteś zdolny do takiej rzeczy, to nie wiesz, kim jesteś.

Zobacz na: O żywotnej potrzebie wolności słowa – prof. Jordan Peterson
Celem myślenia jest pozwolenie na to, by twoje myśli umarły zamiast ciebie – Jordan Peterson
Etapy rozwoju moralnego Lawrence’a Kohlberga
Jak zwykli ludzie stali się nazistowskimi mordercami – prof. Jordan Peterson
Cnota jako konieczność – Jordan Peterson
Bądź niebezpieczny, ale zdyscyplinowany – Jocko Willink i Jordan Peterson
Filozofia historii według Marca Blocha
Ogłupianie świata szkolnictwem – John Taylor Gatto

 

Przerażająca lekcja, której uczą nas nazistowskie Niemcy, a którą MUSISZ znać – Jordan Peterson

https://rumble.com/v4gtaen-nazistowskie-niemcy.html

 

 

Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu - Ryszard Kapuściński

“Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują. I trzeba całych pokoleń, aby to zmienić, aby wnieść światło. Nim to nastąpi, często ci, co obalili dyktatora, mimowolnie i wbrew sobie działają jako jego spadkobiercy, kontynuując swoją postawą i sposobem myślenia epokę, którą sami zniszczyli.”