Zagadka związana ze zmianami – Black Label Logic

16 grudzień 2020

“Jedyną “niepełnosprawnością” jest odmowa adaptacji do istniejących warunków” – Sean Stephenson

Zagadka związana ze zmianami

Dla tych, którzy śledzą mój kanał na Twitterze, fakt, że jestem daleki od konserwatyzmu, powinien być już dość oczywisty. Częściowo wynika to z faktu, że jeśli spojrzeć na historię, myślę, że ktoś stanąłby przed ogromnym wyzwaniem, aby argumentować, że większość zmian miała negatywne konsekwencje dla ludzi. Oczywiście można przytoczyć takie kwestie, jak rozpad rodziny nuklearnej, fakt, że większość z nas jest w najlepszym razie milcząco związana z naszymi społecznościami i wiele innych, jednak moim zdaniem koszt tych kwestii jest mniejszy:

—  Penicylina i ogólnie nowoczesna medycyna,
—  wyciąganie ludzi z ubóstwa w krajach trzeciego świata w coraz szybszym tempie,
—  demokratyzacja informacji w postaci internetu.

I wiele innych, fakt, że ludzie mogą obalać dyktatorów za pomocą mediów społecznościowych jest dość zdumiewający, szczerze mówiąc. Rozumiem jednak obawy, podczas gdy zmiana zawsze była centralną częścią ludzkiego stanu, to szybka zmiana była mniejsza. Uważam się za adaptacjonistę, postrzegam największą przewagę konkurencyjną ludzkości jako zdolność do adaptacji lepiej i szybciej niż większość [innych organizmów]. Mamy zdolność przystosowywania środowiska do nas samych, co daje nam ogromną przewagę nad innymi organizmami, ponieważ one przystosowują się przez pokolenia, a my dzięki plastyczności neuronów.

Czy widzimy rzeczywistość taką, jaka ona jest – Donald Hoffman
Teoria ‘Dostosowanie Przebija Prawdę’ – Donald Hoffman

Naszemu gatunkowi przejście od łowców/zbieraczy do rolnictwa, zajęło dziesiątki tysięcy lat. Kiedy przechodziliśmy od rolnictwa do przemysłu, trwało to krócej, ale nadal zajęło około 200 lat od zarania rewolucji przemysłowej do tego, co uważam za jej szczyt około 1970 roku. Rewolucja informacyjna rozpoczęła się w latach 70., a teraz, zaledwie 50 lat później, zmieniło się praktycznie wszystko w naszym życiu i zmagamy się z przystosowaniem do tego nowego obszaru.

Zauważam dużą różnicę w pokoleniach, od garstki “boomersów”, którzy przyjęli technologię na poziomie powierzchniowym, przez pokolenie X, które radzi sobie przyzwoicie w zależności od wczesnego lub późnego pokolenia X, do pokolenia milenialsów, które obejmuje przestrzeń od tych urodzonych na początku lat 80-tych, którzy radzą sobie całkiem dobrze, ale zmagają się ze zmianami krajobrazu społecznego bardziej niż z technologią, i późnych milenialsów, którzy są naszym pierwszym pokoleniem “cyfrowych tubylców”. Kluczem jest tutaj to, że ludzie mają zdolność przystosowania się do obecnego środowiska, a czyniąc to, mogą dostosować to środowisko do siebie.

Zarówno Gendernomics, jak i Gendernomics: Building Value to książki oparte na fundamentalnym aksjomacie “Mężczyźni mogą się zmienić”, co prowadzi do założenia, że “Mężczyźni mogą zmienić swoją seksualną wartość rynkową”, jeśli mężczyźni nie mogą się zmienić, to mężczyźni nie mogą zmienić naszej seksualnej wartości rynkowej, co oznacza, że twój sukces reprodukcyjny jest w 100% oparty na szczęściu w loterii urodzeniowej.

Zdałem sobie sprawę, że chociaż wszyscy mężczyźni mogą się zmienić, wielu mężczyzn (i kobiet) nie chce się zmieniać. Chcą dostosować swoje otoczenie do siebie, aby nie musieli robić niewygodnych rzeczy i zmieniać siebie. Aby to osiągnąć, szukają sojuszników, którzy mają podobne poglądy i dążą do pożądanego stanu końcowego. Oczywiście nie jest to kwestia czysto “lewicowa lub prawicowa”, to kwestia ludzka i widzimy tę samą tendencję po obu stronach. Wszystko to jest walką o dostosowanie środowiska, a nie jednostki. Wadą tego jest to, że nawet jeśli zdają sobie sprawę ze swojego celu, jakim jest pożądany stan końcowy, prawo nieoczekiwanych konsekwencji ma tendencję do spieprzenia tego.

Jeśli weźmiemy wyidealizowaną strukturę lat 50. w Stanach Zjednoczonych, potrzebne są dwie rzeczy, których ludzie mówiący “Musimy wrócić” nigdy nie biorą pod uwagę:

1) Musisz zbombardować infrastrukturę produkcyjną każdego uprzemysłowionego narodu.
2) Musisz zabić wystarczająco dużo swoich ludzi, aby stworzyć znaczący brak mężczyzn.

Nawet jeśli to zrobisz, #2 nadal będzie zależny od różnych struktur społecznych, które istniały wokół małżeństwa, antykoncepcji, seksu przedmałżeńskiego i różnych innych rzeczy, które oznaczały, że jedynym sposobem na posiadanie dziecka było małżeństwo. Gdybyśmy zrobili #1 + #2 we współczesnych Stanach Zjednoczonych, prawdopodobnie wylądowalibyśmy w bardziej poligamicznych związkach lub, co bardziej prawdopodobne, w nowoczesnym socjaldemokratycznym państwie opiekuńczym, w którym każdy pracuje, aby opiekować się dziećmi Chada. Nie ma prostego sposobu na wciśnięcie pasty do zębów do tubki.

 

Dlaczego więc ludzie chcą wrócić?

 

Ostatecznie myślę, że wiele z tego sprowadza się do pewnych wrodzonych cech, które wszyscy cenimy. Większość z nas preferuje jakiś stosunek ryzyka do zysku, stabilności do zmienności, nowych doświadczeń do stabilnych doświadczeń i tak dalej.Wiele z tych rzeczy wpływa na nasze preferencje. Stary porządek społeczny jest wygodny, ponieważ wszystko jest podzielone na zestaw zasad, które nigdy nie powinny się znacząco zmienić. Jasne, że wprowadza się kilka nowych rzeczy, ale w oderwaniu od siebie nie zmieniają one wiele.

Pralka, podgrzewacz wody, kuchenka gazowa/elektryczna, zmywarka nie zmieniły zbytnio rodzin, które je posiadały, ale uwolniły kobiety od prac domowych, aby mogły myśleć o innych rzeczach, które chciałyby robić, co częściowo, jeśli nie całkowicie, napędzało ruch “wyzwolenia kobiet” w latach 60. i 70. ubiegłego wieku, który trwa do dziś. W rzeczywistości można by argumentować, że historia ludzkości to okresy wielkich i raczej szybkich zmian, po których następuje spokojny okres cichych i stopniowych zmian.

Niektóre grupy ludzi rodzą się, by być siłami porządku, inne rodzą się, by być siłami chaosu, i rodzą się one w różnych proporcjach przez cały czas. Kiedy siły chaosu przewyższają siły porządku, to mamy do czynienia z dużymi zmianami, kiedy siły porządku przewyższają siły chaosu, otrzymujemy stopniowe zmiany.

Końcowe przemyślenia

 

Żartowałem, że aby zmienić cokolwiek znaczącego w medycynie, pokolenie [albo dwa] lekarzy musi umrzeć. Nie dzieje się tak dlatego, że lekarze są głupi, nie przyswajają nowej wiedzy lub są wyjątkowo odporni na zmiany, ale po prostu z powodu naszej tendencji do inwestowania w rzeczy swojego ego. Potrzeba przeciętnego człowieka, aby zbudować karierę w dowolnej dziedzinie, potrzeba wielkiego człowieka, aby popchnąć swoją dziedzinę do przodu poprzez inwestowanie w nią przez całe życie, potrzeba rzadkiego człowieka, aby przyznać, że spędził życie na niewłaściwej ścieżce.

„Wiem, że większość ludzi, nawet tych dobrze sobie radzących z problemami najwyższej złożoności, rzadko jest w stanie zaakceptować choćby najprostszą i najoczywistszą prawdę, jeśli zmusza to ich do ogłoszenia fałszywości wniosków, które z upodobaniem przedstawiali swoim kolegom, o których z dumą mówili innym, i z których, nić po nici, utkali materię swojego życia.” – Lew Tołstoj

Przykro mi to mówić, ale aby świat się zmienił, konserwatyści muszą umrzeć. Nie chcę przez to powiedzieć, że powinniśmy wyjść na ulice z widłami, by promować zmiany. Chodzi mi o to, że podobnie jak w negocjacjach, ludzie mają punkty zaczepienia w swoim życiu. Większość ludzi zaczyna jako liberałowie, a następnie staje się konserwatystami, gdy inwestują w rzeczy, które chcą chronić.

Robert Lewis Dabney o konserwatyzmie [1897]

Na przykład konserwatysta urodzony w 1950 roku chce zachować ten ślad świata, który jest jego punktem zaczepienia. W ten sam sposób liberał urodzony w tym samym roku chce budować i odchodzić od tego śladu, ale nie za daleko. W tym miejscu te stare etykiety, takie jak “radykał” i “reakcjonista”, służyły celowi, ponieważ oznaczały albo liberała, który chciał… radykalnie rozwinąć strukturę, albo konserwatystę, który chciał wehikułu czasu. Istnieją stopnie zmian i stopnie, w których możemy wygodnie oddalać się od tych punktów zaczepienia.

Powodem, dla którego konserwatyści nigdy tak naprawdę niczego nie konserwują, jest po prostu to, że kiedy konserwatysta urodzony w 1950 r. miał swoje dziecko w 1970 r., jego dziecko odcisnęło piętno na wartościach z lat 70-tych, więc stało się to jego punktem zaczepienia. Kiedy konserwatysta urodzony w latach 70-tych ma swoje pierwsze dziecko w, powiedzmy, 1995 roku, to dziecko odciska się na stanie rzeczy w 1995 roku i tak dalej.

Wiedząc to wszystko, jakie jest najlepsze i najbardziej pragmatyczne podejście? Dostosuj się do swojego środowiska, możesz również próbować na nie wpływać, ale nigdy nie będziesz w stanie dostosować swojego środowiska w stopniu wystarczającym do uzyskania przewagi konkurencyjnej. Po dostosowaniu tego środowiska do własnych upodobań, musisz zacząć konkurować z innymi ludźmi w jego obrębie, a cykl adaptacji zaczyna się od nowa.

Źródło: The Conundrum with Change

Zobacz na: Norman Rockwell i amerykańska rodzina w latach 50. XX wieku
Więzienie twojego umysłu – Sean Stephenson

Panie, ile kosztuje wasza uległość i jak ustaliłyście tę cenę? | Kevin Samuels

 

 

“NIEKTÓRE ZASADY HISTORII

 

99. Pomyśl o historii jako sumie dwóch składników: nieuporządkowanego zbioru nieprzewidywalnych zdarzeń nie układających się w żaden schemat oraz regularnego składnika zawierającego długoterminowe trendy historyczne. Zajmiemy się teraz właśnie długoterminowymi trendami.

100. PIERWSZA ZASADA. Jeżeli dokonuje się MAŁEJ zmiany, która wpływa na długoterminowy trend historyczny, efekt tej zmiany prawie zawsze będzie krótkotrwały – trend szybko powróci do swego pierwotnego stanu. (Przykład: Ruch reformatorski powołany w celu oczyszczenia społeczeństwa z politycznej korupcji rzadko miewa długoterminowy efekt; prędzej czy później reformatorzy rozluźnią nacisk i korupcja rozwinie się ponownie. Poziom politycznej korupcji w danym społeczeństwie dąży do pozostawania stałym lub jedynie do powolnej zmiany wraz z ewolucją społeczeństwa. Normalnie, polityczna czystka byłaby permanentna tylko w towarzystwie szerokich zmian społecznych; MAŁA zmiana w społeczeństwie nie wystarczy). Jeżeli mała zmiana w długoterminowym trendzie historycznym wydaje się być permanentna, jest tak tylko dlatego, że zmiana działa w kierunku, w którym trend już zmierzał, a więc trend nie zmienił się, lecz tylko został nieco popchnięty naprzód.

101. Pierwsza zasada jest niemal tautologią. Gdyby trend nie był stabilny w związku z małymi zmianami, błądziłby przypadkowo raczej, niż podążał w określonym kierunku; innymi słowy, nie byłby wcale długoterminowym trendem.

102. DRUGA ZASADA. Jeżeli dokonuje się zmiany wystarczająco dużej by trwale zmieniła długoterminowy trend historyczny, wtedy również zmieni społeczeństwo jako całość. Innymi słowy, społeczeństwo jest systemem, w którym wszystkie części są ze sobą połączone i nie można trwale zmienić żadnej ważnej części bez wywołania zmiany również w innych częściach.

103. TRZECIA ZASADA. Jeżeli dokonuje się zmiany wystarczająco dużej by zmienić długoterminowy trend, to konsekwencje dla społeczeństwa jako całości nie mogą być zawczasu przewidziane. (Chyba, że poszczególne inne społeczności przeszły przez taką samą zmianę i doświadczyły takich samych konsekwencji, w tym przypadku można na gruncie empirycznym przewidzieć, że następna społeczność, która przejdzie przez taką samą zmianę prawdopodobnie doświadczy podobnych konsekwencji).

104. CZWARTA ZASADA. Nowy rodzaj społeczeństwa nie może zostać zaprojektowany na papierze. Oznacza to, że nie można zaplanować nowej formy społeczeństwa zawczasu, później jej ustanowić i oczekiwać, że będzie funkcjonować zgodnie z wcześniejszym planem.

105. Zasady trzecia i czwarta wynikają ze złożoności ludzkich społeczności. Zmiana w ludzkim zachowaniu wpłynie na ekonomię społeczeństwa oraz na jego fizyczne środowisko; ekonomia wpłynie na środowisko i vice versa, a zmiany w ekonomi i w środowisku wpłyną na ludzkie zachowanie w złożony, nieprzewidywalny sposób; i tak dalej. Sieć przyczyn i skutków jest dalece zbyt złożona by ją rozwikłać i zrozumieć.

106. PIĄTA ZASADA. Ludzie nie wybierają świadomie i racjonalnie formy swojego społeczeństwa. Społeczeństwa rozwijają się w procesach społecznej ewolucji nie będących pod racjonalną ludzką kontrolą.

107. Piąta zasada jest konsekwencją pozostałych czterech.

108. By zilustrować: Zgodnie z pierwszą zasadą, ogólnie rzecz biorąc, próba społecznej reformy albo działa w kierunku w którym i tak już rozwija się społeczeństwo (czyli zaledwie przyspiesza zmianę, która i tak by nastąpiła), albo odnosi tylko krótkotrwały skutek, a społeczeństwo szybko powraca do poprzedniego stanu. Aby wywołać trwałą zmianę w kierunku rozwoju jakiegokolwiek ważnego aspektu społeczeństwa reforma jest niewystarczająca i wymagana jest rewolucja. (Rewolucja niekoniecznie musi oznaczać zbrojne powstanie czy obalenie rządu.) Zgodnie z drugą zasadą, rewolucja nigdy nie zmienia tylko jednego aspektu społeczeństwa; a zgodnie z trzecią zasadą następują zmiany nigdy nie oczekiwane i niepożądane przez rewolucjonistów. Zgodnie z czwartą zasadą, gdy rewolucjoniści czy utopiści ustalają nowy rodzaj społeczeństwa, nigdy nie funkcjonuje ono tak jak to sobie zaplanowali.” – Społeczeństwo przemysłowe i jego przyszłość, Theodore John Kaczynski

 

Życie we współczesności jest do bani

„Życie we współczesności jest do bani… chciałbym cofnąć się w czasie”