Co jeśli kobiety po prostu nie lubią mężczyzn: Ekonomiczne konsekwencje zbywania mężczyzn przez kobiety – Aaron Clarey
[Uwaga od tłumacza – Bez pobieżnej wiedzy jak wyglądają przeciętne relacje damsko męskie w USA (czerwona pigułka, mgtow), ten artykuł może się wydawać zupełnie odjechany w kosmos. Antykulturowcy w postaci różnych mutacji robią swoją robotę w tym kraju od wielu dekad, więc dzisiejsza sytuacja w USA jest taka jaka jest, więc to co się tam obecnie dzieje to namacalne efekty zezwierzęcania ludzi. Za jakiś czas wrzucę tłumaczenie wywiadu z uciekinierką z Korei Północnej, która opisała 4 lata Columbia University, jako stracony czas i energię, bo równie dobrze takiej samej jakości marksistowską edukacje mogła by mieć u siebie w Korei Pł.]
Co jeśli kobiety po prostu nie lubią mężczyzn?
Żałuję, że w mojej blogowej/audycyjnej/internetowej “karierze” musiałem dawno temu porzucić ekonomię i w prawdziwie ekonomicznej formie mówić o tym, czego chcieli ode mnie moi słuchacze – o kobietach. Do dziś interesuję się ekonomią. Fascynuje mnie inflacja i to, w jaki sposób prasy drukarskie ostatnich czterech prezydentów pozbawiły millenialsów mieszkań. Uwielbiam to, że WSZYSTKIE finansowe metody wyceny akcji są teraz przestarzałe, co sprawia, że większość branży usług finansowych jest równie przestarzała. I właściwie nie mogę się doczekać, kiedy wyostrzę swoje ekonomiczne umiejętności, rozglądając się po świecie w poszukiwaniu nowego kraju, w którym podatki są niskie, zadłużenie niskie, nie ma wymogu picia piwa korzennego, a wskaźnik otyłości jest niski. Chętnie bym o tym pisał. Ale największym, najbardziej pożądanym rynkiem są teraz “Julki, czy mam rację?”, ponieważ połowa populacji tak desperacko pragnie tej drugiej połowy.
Jednak, prawdę mówiąc, nigdy tak naprawdę nie porzuciłem ekonomii. Bo choć możemy rozmawiać o handlu międzynarodowym z Chinami, globalnej cenie ropy naftowej, czy o tym, co się dzieje z krypto-walutami, to zdecydowanie największym rynkiem na świecie jest męskie pożądanie i pogoń za kobietami. A gdybyś naprawdę chciał przyłożyć do tego liczby, to zdecydowana większość PKB jest tworzona jako konsekwencja męskiej pogoni za kobietami. Jeśli uda Ci się zoptymalizować ten związek/pogoń, zrobisz więcej dla podniesienia standardu życia ludzkości niż rewolucja przemysłowa i informatyczna razem wzięte.
PKB i szybkość obiegu pieniądza – Józef Kossecki
Daje mi to odrobinę wyrozumiałości, ponieważ w całej rzeczywistości jesteśmy na parterze ekonomii. Jesteśmy na poziomie atomowym, gdzie cała ekonomia ma swój początek. Bez pierwotnej wymiany handlowej między mężczyznami i kobietami, żadna gospodarka nigdy by nie zaistniała. A to trwające dwie dekady meta-badanie, którego jestem częścią – nazwane “Czerwoną Pigułką” – jest ważniejsze, bardziej istotne i ważniejsze dla zawodu ekonomisty niż dosłownie wszystko, co robi teraz na świecie jakikolwiek inny ekonomista.
I mam to dosłownie na myśli. Praca, którą wykonałem, będzie miała więcej konsekwencji dla świata ekonomii niż jakikolwiek inny ekonomista żyjący obecnie. Nie dlatego, że jestem geniuszem, ale po prostu dlatego, że wszyscy oni łowią ryby w niewłaściwym stawie.
I tak z ciężkim sercem dzielę się moją ostatnią seksualno-ekonomiczną obserwacją czy olśnieniem. Nie dlatego, że jestem “doomerem” czy “czarno pigułkowcem [black pill]”, ale dlatego, że taka jest prosta ekonomiczna rzeczywistość. I (jeśli mam rację) konsekwencje tej obserwacji w świecie rzeczywistym są naprawdę bardzo poważne.
Bardzo mroczny eksperyment myślowy.
Obecne założenie lub “dominująca myśl” w społeczności Czerwonych Pigułek jest taka, że w głębi duszy kobiety pragną mężczyzn. Ale z powodu feministycznej/lewicowej indoktrynacji, którą otrzymują od 5 roku życia aż do śmierci, kobiety są w jakiś sposób “oszukiwane”, aby spędzić swoje płodne lata unikając mężczyzn, a zamiast tego podążając za bezduszną edukacją i karierą. Co więcej, kapitalizm, postęp technologiczny i demokracja zapewniły kobietom karierę, jak również państwo opiekuńcze, eliminując ich zależność od mężczyzn. Oznacza to, że wszystkie związki między mężczyznami i kobietami są teraz dobrowolne, a nie przymusowe, co technicznie “uwalnia” kobiety od mężczyzn. Ale bez mężczyzn te biedne kobiety rezygnują z prawdziwej miłości i sensu życia, wyrzucając swoją płodność i urodę na rzecz kariery i lewicowych celów politycznych, umierając w końcu jako wściekłe stare panny z kotami i 250000 dolarów kredytu studenckiego na studia magisterskie z zakresu pracy społecznej. Próbujemy je powstrzymać, ostrzec i przekonać do powrotu do tradycjonalizmu, ale nasza troska spotyka się z oskarżeniami o patriarchat i seksizm. I tak oto wszyscy dochodzimy do wniosku…
„Julki, czy mam rację? [Whamen, ammirite?]”
Wybierz się ze mną w podróż, jeśli chcesz, i załóż, że to, co mówią feministki, jest prawdą. Że kobiety nie są w rzeczywistości naiwnie zwodzone obietnicami karierowiczostwa, korporacjonizmu i państwa opiekuńczego. Że kobiety po nocach spędzonych w nocnych klubach nie płaczą w nocy nad swoją skrzynką z winem, tęskniąc za mężczyzną. Ale zamiast tego, kobiety nie tylko nie potrzebują mężczyzn…., ale też ich nie chcą.
To wymaga trochę usuwania ludzkich emocji od siebie, ale spójrz na niektóre statystyki i fakty, jakbyś był kosmitą z kosmosu patrząc na społeczeństwa zamieszkujące Ziemię.
Najpierw przyjrzymy się chyba najbardziej nowoczesnej metryce dotyczącej zainteresowania kobiet mężczyznami – online, analityka randek. Joker z kanału Better Bachelor zrobił przyzwoity rozkład liczb, ale krótka wersja jest taka, że kobiety tylko przesuwają prawo w około 1 przypadku na 100 mężczyzn. I z tego 1%, tylko 1 na 100 kiedykolwiek idzie na randkę lub nawiązuje relacje. Nie wiem jak Ty, ale gdybym był kosmitą patrzącym z góry na Ziemię, widziałbym sytuację 1 na 10.000 jako całkiem przekonujący dowód na to, że kobiety tak naprawdę nie lubią mężczyzn.
Po drugie, jeśli Tinder jest zbyt nowoczesnym przykładem, to być może historia genetyczna rasy ludzkiej może cię przekonać. Na podstawie badań DNA przeprowadzonych na Uniwersytecie w Arizonie, tylko 5,9% mężczyzn rozmnażało się, podczas gdy prawie każda kobieta to robiła. Trzeba przyznać, że wielu mężczyzn zmarło we wcześniejszych czasach, wielu mężczyzn w odległych czasach zostawało zniewolonych, a potężni mężczyźni mieli konkubiny i haremy. Ale nawet biorąc to pod uwagę, bardziej współczesne czasy (1000 lat temu) pokazują, że tylko 1 na 5 mężczyzn mógł przekazać swoje geny. Ponownie, większość kobiet wydaje się nie lubić większości mężczyzn.
Po trzecie, dane randkowe online i DNA są obarczone własnymi problemami, ale po prostu ankietowanie młodych kobiet na temat ich priorytetów życiowych jest o wiele bardziej bezpośrednim i dokładnym sposobem oceny ich zainteresowania mężczyznami. I choć istnieje wiele badań/ankiet, ten przykład z CNBC pokazuje, że w USA mężczyźni są na czwartym miejscu na liście za karierą, edukacją i stabilnością finansową (aka – spłacanie kredytów studenckich). Nawet dzieci nie wchodzą w grę aż do 7 miejsca, a ankieta dotyczyła kobiet między 30 a 45. Jeśli mężczyźni zajmują 4 miejsce na liście, podczas gdy kobiety są w okolicach połowy swojego życia, a twoja młodość i uroda jest jedyną rzeczą, którą płeć przeciwna jest naprawdę zainteresowana, to świadczy to o tym, jak mało autentycznego zainteresowania kobiety mają mężczyznami.
Po czwarte, rozbieżne popędy seksualne i prostytucja.
Powszechną bzdurą, którą usłyszysz od pozerów w społeczności Czerwonych Pigułek jest to, że “kobiety lubią seks tak samo jak mężczyźni” – tłumaczenie “Mam tyle seksu, bo jestem taki alfa ziom!”.
To jest tak rażące kłamstwo, że śmiech mnie bierze za każdym razem, gdy je słyszę. Ponieważ gdyby kobiety lubiły seks tak samo jak mężczyźni, przeludnilibyśmy się i zniszczylibyśmy ludzkość w ciągu jednego pokolenia. Dodatkowo, fakt, że prostytucja idzie tylko w jedną stronę w 99,9% wszystkich transakcji, jest dowodem na to, że kobiety NIE lubią tak bardzo seksu i mężczyzn, tak bardzo jak mężczyźni lubią seks/kobiety. I chociaż metodologie są trochę rozmyte, jak dokładnie zmierzyć popęd seksualny mężczyzn i kobiet, przybliżona średnia 9 do 1 jest wystarczająco dobra dla standardów. To 9 do 1, można przerzucić na 1 do 9 przybliżone ułamkowe zainteresowanie kobiet mężczyznami.
Hipergamia i hipogamia
Zasada 80/20: Zasada Pareto w relacjach męsko damskich
Po piąte, powiedzmy, że “jesteś alfą, brachu!”. Powiedzmy, że przekonujesz dziewczynę, żeby za ciebie wyszła. Przypuszczalnie jest to przyznanie się kobiety do tego, że JEST zainteresowana (przynajmniej) jednym mężczyzną. Co więcej, ona również przypuszczalnie chce się z tobą rozmnażać. Ale niezależnie od tego, co akt poślubienia mężczyzny mówi o pierwotnym zainteresowaniu kobiet mężczyznami, zainteresowanie to szybko zanika po rozwodzie. A skoro 50% małżeństw kończy się rozwodem i 75% z nich jest inicjowanych przez kobiety, to nawet poślubienie mężczyzny nie jest wskaźnikiem zainteresowania. Dorzuć do tego fakt, że tylko 14% małżeństw jest szczęśliwych, 86% kobiet nawet nie lubi mężczyzny, którego poślubiły! Trudno będzie ci przekonać przybyszów z kosmosu, że kobiety mają jakiekolwiek poważne zainteresowanie mężczyznami, skoro 86% przypadków, gdy wybierają mężczyznę “aż do śmierci”, i tak kończą żałując tego.
I po szóste, zawsze jestem za tym, by dokonywać inwentaryzacji swoich osobistych doświadczeń. Jeśli jest coś, czego nauczył mnie ten świat, to to, że społeczeństwo lubi okłamywać jednostki, aby je wykorzystać. Czy to mówiąc każdemu młodemu człowiekowi, żeby poszedł na studia, że nie jesteś popularny w szkole, bo nie nosisz tego typu koszulki, czy też całe pokolenie ekonomistów twierdzących, że nie ma bańki mieszkaniowej, podczas gdy ona jest, współczesne społeczeństwo zrobi wszystko, żeby utrzymać potiomkinowską wioskę kłamstw, zamiast przyznać się do prawdy. I dlatego proszę każdego mężczyznę, aby zadał sobie jedno proste pytanie – czy większość kobiet, którymi byłeś zainteresowany, traktowała Cię w przeszłości z życzliwością lub zainteresowaniem? Czy też z obojętnością, zdystansowaniem, a nawet złośliwością lub przekorą? I założę się, że zdecydowana większość doświadczeń zdecydowanej większości mężczyzn to doświadczenia świadczące o ogólnym braku zainteresowania kobiet mężczyznami.
Jeśli dodamy do tego fakt historyczny, że kobiety od wieków zależały od mężczyzn, aby przetrwać, mogę całkowicie zrozumieć i zobaczyć, dlaczego kobiety nie interesują się mężczyznami. Mogę nawet posunąć się tak daleko, by dostrzec pogląd feminizmu, że kobiety były uciskane i potrzebowały uwolnienia od mężczyzn (choć się z tym nie zgadzam, po prostu dostrzegam ich punkt widzenia). I widzę, jak rozbieżne popędy płciowe zalewają kobiety irytującą ilością niechcianej uwagi, co jeszcze bardziej odpycha je od mężczyzn. A teraz, kiedy są już wolne – albo dzięki karierze, albo państwu opiekuńczemu, albo obu – muszę stwierdzić, że znaczny procent zachowań, których jesteś świadkiem u znacznego procenta kobiet, jest autentyczny.
Niestety, znaczny procent kobiet po prostu nie lubi mężczyzn. Znaczący procent kobiet, tak naprawdę nie chce mieć nic wspólnego z mężczyznami. I o ile nie jesteś absolutną 9 lub 10, kobiety naprawdę nie są zainteresowane swoim przeciętnym facetem lub codziennym Januszem.
Atrakcyjność nie jest kwestią wyboru i świadomej decyzji – David DeAngelo
Mężczyźni przestają być produktywni
[Autor użył tutaj stwierdzenia “Men Going Galt”, co odnosi się do bohatera Johna Galta w powieści Ayn Rand “Atlas Zbuntowany”, gdzie John i jego koledzy potentaci biznesowi strajkowali, aby “zatrzymać silnik świata”, co miało doprowadzić do upadku społeczeństwa socjalistycznego przedstawione w powieści. Tak więc fraza “Going Galt” implikuje albo nie rozpoczynać lub zaprzestać bycia produktywnym jako odpowiedź na socjalizm.]
Jednak jak ze wszystkim w fizyce i naturze, musi być równowaga. I związek między płciami nie jest inny. Mając na uwadze, że kobiety mają zainteresowanie mężczyzn, to tylko około 11% mężczyzn ma zainteresowanie kobiet [na poziomie gadziego mózgu]. Jednakże mężczyźni zaczęli ewoluować w czasie, przystąpili do konkurowania i produkowania, aby uzyskać ten malejący odsetek marginalnie zainteresowanych kobiet. I to doprowadziło do niewygodnej prawdy, że mężczyźni odpowiedzialni są za:
– większość produkcji ekonomicznej,
– jeszcze większy procent prawdziwej produkcji ekonomicznej (stolarstwo, elektryka, inżynieria, itp.),
– i prawie WSZYSTKIE innowacje technologiczne.
I tu wracamy do zwykłej, nudnej ekonomii. Ponieważ, jeśli nie zwracałeś uwagi na wiadomości, skuteczne i zadeklarowane niezainteresowanie kobiet mężczyznami spowodowało, że około dwa pokolenia mężczyzn coraz częściej wybierają bycie bezproduktywnym. Bo jeśli nie zamierzają się ożenić, zakochać, ani mieć dzieci, to po co właściwie mają wstawać rano z łóżka?
Udział młodych mężczyzn w sile roboczej spada, podczas gdy teoretycznie powinien być stabilny, ponieważ wszyscy młodzi mężczyźni przypuszczalnie chcieliby wyjść z domu, rozpocząć karierę i przynajmniej cieszyć się życiem.
Wraz z mniejszą liczbą mężczyzn pracujących, coraz większy odsetek z nich mieszka w domu (plus wiele wkładu w ich życie z dotacji od swoich rodziców i nie tylko). Jest to jeden z głównych zarzutów, jakie moje klientki (jak również jestem pewien, że prawie wszystkie młode kobiety) mają dziś na temat mężczyzn, bo jak można się umawiać (nie mówiąc już o małżeństwie) z kimś, kto mieszka z matką?
Naturalnie, brak pracy, chodzenia do szkoły lub zdobywania jakiegoś przyzwoitego wykształcenia doprowadził do kryzysu “ekonomicznie nieatrakcyjnych mężczyzn”, powodując niedobór mężczyzn nadających się do małżeństwa. Jednak nie mogę nie zwrócić uwagi na to, jak kobiety same to sobie zrobiły. Państwo opiekuńcze huśta się w obie strony, a kiedy wprowadzasz w życie tryb funkcjonowania na łatwiznę z pieniędzmi z opieki społecznej, ratowaniem kredytów studenckich, czekami stymulacyjnymi i darmową opieką zdrowotną, nie narzekaj, kiedy masz (teraz już dwa) pokolenia sojowych cipek, które mogą głosować na demokratów, ale muszą pożyczać od ciebie pieniądze, żeby zapłacić czynsz. Ty to umożliwiłeś.
Co gorsza, sojusznicy, którzy głosują na demokratów i nie utrzymują się sami, nie generują również wzrostu gospodarczego. Jestem pewien, że Tanner Patrick gra na gitarze akustycznej naprawdę dobrze ze swoim “dyplomem z muzykoterapii“, grając na pół etatu w domu starców za stypendium na koszt podatnika. Ale jest on mniej niż w połowie produktywny w stosunku do swojego dziadka z pokolenia II wojny światowej, który produkował w fabryce samochody lub coś, z czego społeczeństwo mogło faktycznie korzystać. W konsekwencji, odbierając mężczyznom wszelkie romantyczne bodźce do pracy (rodzina, miłość, żona, dzieci, itp.), zniszczyłeś ich etykę pracy. Ale nie pomogło również to, że płaciłeś im za to, by nie pracowali z powodu ślepej, naiwnej, socjalistycznej głupoty politycznej. Dlatego nie powinno być szokiem, że wszyscy cierpimy z powodu wskaźników wzrostu gospodarczego MNIEJ NIŻ o POŁOWĘ tego, co mieliśmy w latach 40-60.
Następnie jest ostateczne oświadczenie, jakie mężczyzna może złożyć na temat swojego zaangażowania i inwestycji w społeczeństwo – małżeństwo.
Naprawdę wierzę, że pewien i znaczący procent kobiet nie lubi mężczyzn lub po prostu nie ma w tym żadnego interesu. Wierzę również, że pewien i znaczący procent kobiet lubi mężczyzn i chce się ożenić. Ale założę się też, że większość kobiet, niezależnie od ich zainteresowania mężczyznami, na papierze chce wyjść za mąż. Ale w przeciwieństwie do rynku seksualnego, mężczyźni kontrolują rynek zobowiązań [formalnego związku]. I tutaj, podobnie jak w gospodarce, widać, że mężczyźni również wchodzą na drogę Johna Galta.
Czy widząc to, jak ich stary się rozwodzi. Przyjaciele się rozwodzą. Kumple płacą po 3,000 dolarów na miesiąc alimentów i na dzieci. Wyższe podatki. Albo prosty, ale konsekwentny od dziesięcioleci przekaz, że kobiety ich nie potrzebują, mężczyźni wypadają z rynku małżeństw, a więc społeczeństwa, a co za tym idzie i z gospodarki. W porządku, kobiety mogą nie mieć żadnego zainteresowania mężczyznami. Ale mężczyźni coraz częściej nie są zainteresowani małżeństwami z kobietami. I choć może to być żałosne, społeczeństwo nie będzie istnieć bez udziału mężczyzn.
Prawdziwy kopniak w ekonomiczne krocze
Jeśli przedstawiony powyżej obraz makroekonomiczny nie był wystarczająco zły, to jest jeszcze gorzej. Bo czy chcemy to przyznać, czy nie, prawda jest taka, że mężczyźni produkują większość prawdziwych rzeczy w gospodarce. Jeśli mi nie wierzysz, spróbuj tego małego ćwiczenia.
Wymień 5 rzeczy, które prawdopodobnie kupisz. Gaz, papier toaletowy, masaż, cokolwiek. Weź też pod uwagę wszystko, co wchodzi w skład produkcji, wytwarzania, transportu i dostarczania tych produktów. Więc nawet jeśli jest to masaż, to salon masażu wymaga komputerów, energii elektrycznej, ubezpieczenia, budowy, mebli, itp.
Teraz wejdź na tę stronę [Zatrudnienie i zarobki według zawodów – USA] i przesuwaj kursor wzdłuż punktów danych, aby znaleźć zawody/pracowników, którzy pójdą się zatrudnić do wytwarzania tych produktów [po prawej stronie wykresu są zawody do których kobiety się nie pchają]. I to, co sobie uświadomisz, to fakt, że zdecydowana większość pracowników, którzy będą wytwarzać te produkty, to mężczyźni.
Nie musisz się nawet zastanawiać, jakie produkty zamierzasz kupić. Wystarczy przewinąć wzdłuż prawej strony krzywej, a każda intelektualnie uczciwa osoba zda sobie sprawę, że to mężczyźni produkują lwią część wszystkiego, co ma znaczenie w tej gospodarce. A po lewej stronie – choć są tam wprawdzie pewne uzasadnione zawody (pielęgniarki, obsługa USG, itp.) – większość wymienionych tam miejsc pracy albo nie jest w ogóle tak istotna dla gospodarki, albo jest kompletną prowizorką programów pracy socjalnej (praca socjalna, non-profit itp.), które nieproporcjonalnie zatrudniają kobiety.
Tak więc nie tylko nominalna gospodarka skurczy się liniowo, gdy mężczyźni wycofają się z siły roboczej, ale również nieproporcjonalnie wpłynie to na rzeczy, na które mamy największy popyt i których najbardziej potrzebujemy, wykładniczo obniżając nasz standard życia.
Prawdziwy kopniak w ekonomiczne krocze, część II
Ale jest jeszcze gorzej, ponieważ tak jak kobiety (nieproporcjonalnie) głosowały za tym, aby ustawić życie na tryb łatwy dla mężczyzn, co skutkowało miękkimi, nie dającymi się zatrudnić sojowymi chłopcami, tak samo okłamaliśmy trzy pokolenia mężczyzn (jak i kobiet) co do wartości i prawdziwości ich dyplomów.
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale istnieje niedobór siły roboczej w zakresie umiejętności, które mają znaczenie. Zapytaj jakąkolwiek mamę z przedmieścia o to, jak łatwo jest znaleźć ogrodnika, a ona z frustracją wyjaśni ci, że są zarezerwowani do przyszłego roku. Spytaj jakiegokolwiek menedżera średniego szczebla od administracji biznesowej z czystymi rękami o naprawę samochodu, a on będzie sfrustrowany, że jego mechanik nie będzie w stanie dostać się do jego samochodu aż do następnego miesiąca. Pracodawcy są zdesperowani, jeśli chodzi o inżynierów, księgowych i każdego, kto ma choć odrobinę talentu lub umiejętności. Nawet nakłonienie ludzi do pojawienia się na czas wydaje się być przykrym obowiązkiem.
Co dokładnie myślałeś, że się stanie, kiedy propagowałeś pokoleniom młodych mężczyzn i kobiet, stosunkowo kobiecy i idealistyczne androny w stylu “podążaj za swoim sercem, a pieniądze same przyjdą?”. Nie mówiąc już o tym, że to TY decydujesz, co będziesz robić w życiu, a reszta świata będzie się do tego przymusowo stosować? Kraj jest w rozpaczliwym zapotrzebowaniu na monterów, spawaczy, dyplomowanych księgowych, nawet prostych ogrodników, a ty wychowałeś pulę siły roboczej składającej się z zadufanych w sobie absolwentów sztuk wyzwolonych, którzy nie potrafią nawet podnieść rolki trawy. Co gorsza, to nie jest tak, że możesz po prostu przełączyć przełącznik, “PSTRYK”, i wszyscy ci bezwartościowi absolwenci nauk społecznych nagle będą wiedzieć, jak spawać lub programować komputer. Będzie to wymagało co najmniej 10 lat ciężkiej, dedykowanej przebudowy umiejętności ludzi, jak również całego systemu edukacji. W międzyczasie rzeczy takie jak grzejnik, samochód i komputer będą musiały poczekać i będą kosztować o wiele więcej. Dzięki Bogu, że mamy miliony absolwentów sztuk wyzwolonych, którzy w międzyczasie mogą wykładać ci o rasizmie i “patriarchacie”.
Prawdziwy kopniak w ekonomiczne krocze, część III
A jeśli możesz to sobie wyobrazić…. to jest jeszcze gorzej. Bo nie wiem, czy kiedykolwiek odwiedziłeś kawalerkę samotnego, bezrobotnego mężczyzny po dwudziestce, ale oni mogą sobie poradzić i żyć za BARDZO, BARDZO niewiele. Co w konsekwencji oznacza, że będą pracować/produkować BARDZO, BARDZO mało.
Podczas gdy Stefan Molyneux twierdzi, że mężczyźni mogą przeżyć za 1/10 dochodu, jaki osiąga czteroosobowa rodzina (i wierzę mu, bo sam to przeżyłem), lepszym wskaźnikiem lub miarą mogą być różnice w dochodach między żonatymi i samotnymi mężczyznami.
To zależy od tego, ile masz lat i na jakim etapie swojej kariery jesteś, ale ogólnie rzecz biorąc, samotni mężczyźni pracują (co oznacza “produkują”) o 39% mniej niż ich żonaci koledzy. Możesz wysunąć argument: “to dlatego, że mają żonę i dzieci”.
A ja bym na to odpowiedział “TAK, BO MAJĄ ŻONĘ I DZIECI!”.
Ponieważ powyższe dane (jak również każdy bezrobotny, 20-letni kawaler) powiedzą ci, że bez kobiet i rodziny, mężczyźni nie mają motywacji do pracy tak ciężko i na możliwie najwyższych obrotach, ponieważ szczerze mówiąc nie mają żadnego innego powodu, jak żyć dla samego siebie. I to wszystko byłoby w porządku, gdyby mężczyźni i kobiety w równym stopniu produkowali rzeczy, które mają znaczenie w gospodarce (ponieważ proporcjonalny spadek populacji wymagałby proporcjonalnie mniej realnych dóbr i usług ekonomicznych), ale ponieważ mężczyźni są głównymi producentami wartościowych przedmiotów w gospodarce, brak ich udziału w społeczeństwie zuboży wszystkich.
Tak, możemy sobie poradzić, importując siłę roboczą zza oceanu, by wykonywała pracę, której amerykańscy mężczyźni nie chcą.
Tak, możemy importować prawdziwe towary produkowane przez (znowu) głównie mężczyzn za granicą z Chin, itd. i może utrzymać niskie ceny (na razie) dzięki światowej walucie rezerwowej.
Jednak bez tych kleszczy handlu międzynarodowego lub niewiarygodnego szczęścia posiadania światowej waluty rezerwowej Amerykanie mogliby bardzo łatwo stanąć w obliczu nominalnego spadku PKB o 39%, więcej, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że spadek ten dotyczyłby ważnych rzeczy, takich jak:
żywność, energia, mieszkania i lekarstwa;
a nie śmiesznie bezwartościowych rzeczy, takich jak;
wykłady w college’u, konsultacje dotyczące różnorodności i integracji, książki Oprah i odczytywanie kart tarota.
“Ostateczne rozwiązanie”
Czy brak zainteresowania kobiet mężczyznami w dzisiejszych czasach jest autentyczny czy jest produktem ubocznym propagandy (lub prawdopodobnie po trochu z obu tych rzeczy), to nie ma znaczenia. Jest tym, czym jest. Ponieważ mężczyźni nie mogą działać na podstawie tego, co domyślamy się, że znajduje się w sercu kobiety. Mężczyźni mogą działać tylko na podstawie tego, co empirycznie kobiety robią w społeczeństwie. A wraz z ogólnym oderwaniem się kobiet od mężczyzn (czasami nawet nieco wrogim), mężczyźni są coraz bardziej zmuszani do prowadzenia życia w oczekiwaniu, że większość z nich nie wyjdzie za mąż, nie mówiąc już o szczęśliwym małżeństwie, nie mówiąc już o dzieciach. Taka sytuacja będzie podtrzymywać trend mężczyzn wybierających bezproduktywność i obniżenie naszego standardu życia.
Jednakże, podczas gdy większość mężczyzn wyłączy się lub będzie wkładać marginalny wysiłek w życie, mężczyźni, którzy wkładają wysiłek w osiągnięcie doskonałości, stanowią interesującą sytuację, a ostatecznie rozwiązanie problemu produkcji społecznej, a nawet problemu ponownego zaludnienia. Ponieważ dla całej feministycznej propagandy, że kobiety nie potrzebują… lub nie chcą… mężczyzn, większość kobiet, jak przypuszczam, chce mieć dzieci. Ale prawie żadna z nich nie będzie skłonna zadowolić się czymś mniejszym niż prawie doskonałym. A z historycznymi zapisami dotyczącymi rasy ludzkiej, gdzie tylko 6% mężczyzn przekazuje swoje geny następnemu pokoleniu, być może zobaczymy powrót do tej normy. I podczas gdy dziś normą jest monogamia (ehhhh…. lub coś w tym stylu), możemy już dostrzec naciski, trendy, a nawet technologię zmierzającą w kierunku poligamii, gdzie elitarna 6% grupa mężczyzn zapładnia prawie wszystkie kobiety.
Monogamia i jej wpływ na rozwój społeczny – Józef Kossecki
Łączenie się w pary: Ewolucyjne spojrzenie na intymność – dr Paul David
Trend w mediach zajmujących się wiadomościami naciskających na otwarte związki wskazuje na społeczeństwo poliamoryczne. Uporczywe zauważanie kobiet tylko top 20% mężczyzn na portalach randkowych jest również wskazaniem społeczeństwa na bazie czegoś w rodzaju haremów. Kobieca (niechętna) gotowość do dzielenia się alfą, zamiast posiadania własnej bety, wzmacnia to. A kobiety świętujące artykuły, które zwiastują postępy w dziedzinie zapładniania in vitro lub technologii zamrażania jajeczek, pokazują, że mężczyźni mogą nie być nawet potrzebni.
A więc to, co zobaczymy, to kontynuacja tego, co i tak działo się przez ostatnie 40 lat. Migracja od rodziny nuklearnej do finansowanej/subsydiowanej przez państwo rodziny kierowanej przez kobietę, podczas gdy coraz większy procent mężczyzn wypada z rynku pracy, ponieważ są oni zdegradowani do klasy niewolników, którzy mają produkować rzeczy dla ludzi, których nie łączą z nimi żadne więzi rodzinne, romantyczne, seksualne czy miłosne. Wzrost gospodarczy będzie nadal spowolniony, jeśli nie skurczony. Długi i zasoby pieniężne będą nadmuchiwane jak psychologiczna sztuczka magiczna, aby oszukiwać ludzi, że gospodarka jest stabilna. Deficyty handlowe drastycznie wzrosną, ponieważ obce kraje będą (zasadniczo) zniewalać swoich pracowników, aby produkowali rzeczy, których Amerykanie nie będą produkować sami. A cały nasz PKB będzie się składał z nauczycieli szkół podstawowych, dyrektorów HR, organizacji non-profit, blogerów od ciało pozytywności i konsultantów marketingowych.
Normalnie powiedziałbym “Ciesz się spadkiem”, ale to będą tak interesujące czasy, że muszę powiedzieć “Miłego przedstawienia i baw się dobrze”. Zaufaj mi, nie zobaczysz niczego bardziej spektakularnego w całym swoim życiu. Mam tylko nadzieję, że wiesz, jak się do tego przygotować.
Źródło: What If Women Just Don’t Like Men: The Economic Consequences of Women’s Divestment from Men
Praca społ. użyteczna, pieniądz, zysk, wyzysk, kradzież – Krzysztof Karoń
The Race Between Feminism and Technology
Patrice O’Neal zadaje kobietom bardzo ważne pytanie
Najnowsze komentarze