Jeden ze sposobów na pokonanie lęku społecznego – John Carver

11 marca 2015

Jeden ze sposobów na pokonanie lęku społecznego - John Carver

Istnieje aż nazbyt powszechna przypadłość (dotykająca 20–25% ludzi), która działa jak cierń w boku każdego mężczyzny chcącego zdobyć swoje przeznaczenie i osiągnąć wielkość jako samiec alfa. Lęk społeczny.

To strach przed interakcją z innymi ludźmi, który wywołuje nadmierną samoświadomość, poczucie bycia ocenianym i osądzanym w negatywny sposób, a w efekcie prowadzi do unikania tych rzekomych zagrożeń.

Lęk społeczny to w gruncie rzeczy inne określenie na „ukryte unikanie”. Na przykład, jesteś na dużej imprezie, a zamiast wtopić się w główną grupę gości, wolisz stać na balkonie, zatopiony we własnych myślach. Nie robisz tego z wyboru, ale dlatego, że sama obecność ludzi, ich spojrzeń i zachowań powoduje u ciebie dyskomfort somatyczny.

Lęk przed porzuceniem – Dziecko w Tobie wciąż czeka

Mówiąc prościej, jeśli masz lęk społeczny, prawdopodobnie starasz się być jak najmniej zauważalny w sytuacjach towarzyskich. To nie daje żadnej przewagi w grze zwanej życiem, a dla ludzi, do których kierowane są treści na stronie Return of Kings, jest to szczególnie destrukcyjne.

To znacznie gorsze dla heteroseksualnych mężczyzn

Oczywiście, każda rządowa kampania „uświadamiająca” w sprawie lęku stara się przedstawiać go jako uniwersalny problem ludzkości. Taki, który w równym stopniu dotyczy wszystkich ras, orientacji seksualnych i płci (a pamiętajmy, że według narracji dziś jest ich przecież znacznie więcej niż dwie).

Ale nie oszukujmy się, znamy czerwono pigułkowe maksymy o dynamice płci i relacjach społecznych. Lęk społeczny jest znacznie bardziej paraliżującym problemem dla heteroseksualnych mężczyzn niż dla gejów czy kobiet, bez względu na to, z jaką inicjatywą „sprawiedliwości społecznej” się identyfikują.

Kobiety i geje dostają taryfę ulgową, bo w praktyce wystarczy, że poczekają, aż podejdzie do nich bardziej asertywny i dominujący facet (hetero lub gej), a nowa znajomość sama się rozwinie. To wkurzające, wiem. Ale jako „normalni” mężczyźni, to jest talia kart, którą dostaliśmy przy urodzeniu.

Z kolei normalni mężczyźni są obciążeni obowiązkiem przedzierania się przez chaotyczne pole minowe kobiecych oczekiwań, czy to w kontekście potencjalnych partnerek seksualnych, czy na rozmowie o dobrze płatną pracę. Bo pamiętaj, dziś żeby zdobyć kobietę ocenianą na „7” lub więcej, musisz być rozrywkowym klaunem 24/7, a 24-letnie dziewczyny z działu HR trzymają w rękach twoją całą karierę i przyszłość finansową.

Męski rekruter zatrudni cię w oparciu o praktyczne kryteria, czyli twoje kwalifikacje, doświadczenie i etykę pracy. Kobieta rekruter natomiast podejmie decyzję na podstawie tego, jakie „ma o tobie odczucia”, a nie tego, jakie masz faktyczne umiejętności czy wyniki.

Zestresowany, roztrzęsiony facet dostanie w metaforyczny sposób bilet w jedną stronę z powrotem do piwnicy swojej matki jednym ruchem jej długopisu tylko dlatego, że nie udało mu się wprawić w ruch jej „chomika w kołowrotku”.

Najlepszy sposób, by mężczyźni pokonali lęk społeczny

Mężczyźni – a szczególnie heteroseksualni – nie mają luksusu, by ich różne lęki czy niepokoje działały na ich korzyść w jakikolwiek sposób. Lęk społeczny zniszczy twoje marzenia, pragnienia, szanse zawodowe i powodzenie z kobietami. To coś, co trzeba zidentyfikować i wyrwać z korzeniami ze swojego życia.

Moja najlepsza rada? Ćwicz wystąpienia publiczne. Nie ma lepszego sposobu, by stawić czoła swoim lękom, niż od razu wskoczyć na głęboką wodę, stanąć przed grupą ludzi, którzy być może też cierpią na tę samą, możliwą do wyleczenia przypadłość.

Sprawdź, czy w twoim mieście nie ma grup na Meetup.com nastawionych na wystąpienia publiczne. Mogą być różne: od prezentowania pomysłów biznesowych, po czytanie napisanego wcześniej eseju na wybrany temat. Nie ma to znaczenia, każda forma wystąpień publicznych buduje pewność siebie i opanowanie, gdy stajesz przed większą publicznością i przez kilka minut jesteś w centrum uwagi.

Każdy uczestnik będzie tam z tego samego powodu i nikt nie będzie cię oceniać, wręcz przeciwnie, otrzymasz wsparcie. Sam fakt, że się tam pojawisz, oznacza, że jesteś na dobrej drodze. A przy okazji, możesz tam trafić na naprawdę ciekawych ludzi.

Na zakończenie

Mam nadzieję, że ten artykuł będzie pobudką dla każdego czytelnika RoK, który chce zajrzeć w głąb siebie i zidentyfikować swój lęk społeczny ograniczający jego potencjał życiowy, szczególnie jeśli chodzi o poprawę perspektyw zawodowych, finansowych czy seksualnych w dłuższej perspektywie.

Pamiętaj: twoje realne działania wobec własnych demonów przemówią głośniej niż jakiekolwiek motywacyjne słowa, które mógłbym napisać na klawiaturze.

A skoro już uświadomiłeś sobie swoje lęki, to przypomnijmy ostatnie zdanie z nagrania otwierającego: „I co zamierzasz z tym zrobić?”

Źródło: One Way To Defeat Your Social Anxiety

 

Zobacz na: Męskie wartości i kobiece wartości
Efekt kosza z krabami
Kobieca Matryca Społeczna: Wprowadzenie
Huśtawki i Piaskownice – zasady w Kobiecej Matrycy Społecznej – Ian Ironwood
Męska matryca społeczna: powrót do piaskownicy – Ian Ironwood