Księga Pooka

Tłumaczenie fragmentów z książki Book of Pook

Księga Pooka

Język Kobieciński!

Nie jest żadną niespodzianką, że kobiety gadają w innym języku. To stworzenia subtelne, chytre, przebiegłe i mówią zakodowanym szyfrem. Czas, by mężczyźni złamali kod języka Kobiecińskiego! Dla waszej przyjemności: pogrubioną czcionką mówi kobieta. Normalny tekst to tłumaczenie. Kursywą będzie komentarz Pooka.

Język Kobieciński
[Kobiece] Manipulacje: Poradnik dla początkujących – Rian Stone

„Nie szukam teraz związku.”

PRZEKŁAD: Nie chcę związku Z TOBĄ. Nawet nie próbuj mnie zapraszać, bo to i tak nie wypali.

POOK: Byłem świadkiem, jak laska rzucała tę „zakamuflowaną” odmowę koledze. Wbiłem się i mówię: „A więc jeśli nie szukasz związku, to znaczy, że szukasz TYLKO SEKSU, tak?!” Zbaraniała. Ja dalej: „Nie wierzę wam babom! Wy tylko o jednym, seks, seks i JESZCZE RAZ seks! A ja, biedny ja, szukam czułego związku, a wy tylko o dzikim zwierzęcym seksie myślicie! Ale spokojnie, ja cię nauczę, że istnieją też inne przyjemności w życiu. Potrafisz oderwać myśli od seksu, co nie?” A jej oczy nagle zaczęły świecić. Zabawne, od razu zachciało jej się związku ze mną. Ha!

„Nie myślę o tobie w ten sposób.”
Na litość boską, ale jesteś brzydki i seksualnie beznadziejny!

„Traktuję cię jak brata!”
ALBO
„Przypominasz mi mojego brata!”
Tłumaczenie: Seks z tobą byłby jak kazirodztwo. Fuj.

„Dzieci były dzisiaj niegrzeczne.”
Przekład: Twoje geny są ewidentnie wadliwe!

„Oboje byliśmy w błędzie.”
Przekład: Ale ty, mój drogi, spieprzyłeś bardziej.

„Ten przepis nie wyszedł tak, jak się spodziewałam.”
Przekład: Spaliłam obiad.

Spróbuj się tylko poskarżyć, NO DALEJ, ODWAGI.

„Nie słuchasz mnie!”
Przekład: Nie słuchasz mnie! (Tutaj akurat 1:1.)

„Kochanie, nie CIERPIĘ ci przerywać…”
Przekład: I tak nie robisz nic ważnego.

„Czy miałbyć czas, żeby…?”
Przekład: Rzuć wszystko i zrób to NATYCHMIAST.

„Jak będziesz miał okazję…”
Przekład: Masz zrobić to od razu.

„Nie lubię ci zrzędzić, ale…”
Przekład: Złaź z kanapy TERAZ.

„Oczywiście, że nie mam nic przeciwko, żeby zapłacić za siebie.”
Przekład: Tanio mnie wyciągnąłeś, sknero.

„Nie spieszmy się.”
Przekład: Mam jeszcze innych kandydatów.

„Nie jestem gotowa, żeby się ustatkować.”
Przekład: Z tobą na pewno się nie ustatkuję.

„Uwielbiam życie singielki!”
Przekład: Uwielbiam życie singielki, bo nie jestem z TOBĄ.

„Potrzebuję więcej przestrzeni.”
Przekład: Coraz mniej mnie pociągasz i zaczynasz śmierdzieć desperacją.

Pook:  → To moment, żeby odmaszerować.

„Skupiam się na karierze.”
Przekład: Moja nudna, żmudna robota jest ciekawsza niż ty kiedykolwiek będziesz.

„Dajmy temu trochę czasu.”
Przekład: Nie jesteś wysoko na mojej liście. Jesteś polisą ubezpieczeniową, jeśli nie pojawi się ktoś lepszy.

„Lubię cię, ale…”
Przekład: Wcale cię nie lubię.

„Nie jesteś typem faceta, z którym bym się umówiła. Jesteś typem, którego bym poślubiła!”
Przekład: Seksualnie jesteś dnem. Zero zabawy, zero chemii. Ale jesteś… „miły”.

Pook: Znajomy odpowiedział kiedyś: „A ty nie jesteś typem dziewczyny, którą bym poślubił, ale świetnie nadajesz się na jednorazówkę.”

„Zostańmy przyjaciółmi.”
Przekład: Nigdy nie zobaczysz mnie nago! Nie kręcisz mnie.

Pook: „Nie, przyjaciół już mam wystarczająco. Pa, pa!”

„Nie chcę zrujnować naszej przyjaźni.”
Przekład: Zostań moją męską przyjaciółką. Jesteś świetnym tamponem emocjonalnym!

„Szczerość jest dla mnie bardzo ważna.”
Przekład: Mów mi tylko to, co chcę usłyszeć.

„Lubię cię tylko jako przyjaciela.”
Przekład: Nie pociągasz mnie.

Pook: „A ja widzę w tobie tylko puszczalską dziunię!”

„Jesteś taki męski.”
Przekład: Ogol się, wykąp i odkryj wynalazek zwany jako M-Y-D-Ł-O.

„Sprawdzę w kalendarzu, czy mam czas.”
Przekład: Mam już plany. Tylko, że nie z tobą.

„Potrzebujemy…”
Przekład: Ja chcę…

„Oddzwonisz do mnie? Muszę…”
Przekład: Chcę skończyć tę rozmowę. Żeby nie zranić twoich uczuć, BEZCZELNIE CIĘ OKŁAMIĘ. Miłego dnia!

„A może podasz mi swój numer?”
Przekład: Dodam go do kolekcji numerów od desperatów, którzy mnie chcą, a ja ich nie.

Pook: Nazwij jej ściemę: „Aha, chcesz tylko trofeum do kolekcji numerów od kolesi…”

„Nie jestem zła…”
Przekład: Jestem wkurzona.

Pook: Ona jest wkurzona

„Bądź romantyczny i zgaś światło.”
Przekład: Wstydzę się [nie jestem dumna ze] swojego ciała.

„Kochasz mnie?”
Przekład: Zaraz poproszę cię o coś drogiego…

„Czy jestem gruba?”
Przekład: Powiedz mi, że jestem piękna.

„Uwielbiam mężczyzn, którzy przejmują inicjatywę…”
Przekład: Zapłać rachunek, frajerze.

„Jasne, ale mam nadzieję, że się nie rozczarujesz.”

Przekład: Mam małe cycki.

„Nie jestem tego typu dziewczyną.”
Przekład: Jeszcze trochę próbuj.

Pook: Kontynuuj

„Nie dotykaj mnie tam!”
Przekład: Dotykaj mnie tam, ale najpierw kilka razy cię zatrzymam.

Pook: Mały opór = normalne. Duży opór = źle. Każda kobieta CHCE, żebyś próbował. Wszystkie CHCĄ, żeby je zdobyć.

„Będziesz mnie szanował rano?”
Przekład: Nie opowiesz kumplom, prawda?

„Nikogo nie szukam.”
Przekład: Nikogo TAKIEGO jak ty.

„Musimy porozmawiać…”
Przekład: Muszę się poskarżyć!

Pook: Instrukcja: kiwaj głową, mów „ehe, aha”, uśmiech, powtarzaj w kółko.

„Muszę to przemyśleć.”
Przekład: Nie ma mowy.

„Mamy związek z przerwami, raz jesteśmy razem, raz nie.”
Przekład: Trzymałam go w rezerwie, dopóki nie znajdę kogoś lepszego.

„Dokąd to zmierza?”
Przekład: Będziemy brać ślub?

„Czuję się, jakbym znała cię całe życie!”
Bingo! Mamy zwycięzcę! Zabezpieczcie tę nagrodę, żeby mi nie uciekła!

„Nie.”
Przekład: Nie.

„Może.”
Przekład: Nie.

„Muszę się zastanowić.”
Przekład: Nie.

„Nie.”
Przekład: …Tak.

 

Jeszcze więcej języka Kobiecińskiego!

 

Panowie, doszedłem do wniosku, że kobieta pragnie TRZECH mężczyzn.
– Jeden jest od jej serca,
– drugi od jej gadania,
– trzeci od trzymania w ramionach (czytaj: od seksu).

Podobnie zaszyfrowany kod języka Kobiecińskiego, którego samo wypowiedzenie powoduje, że faceci zaczynają się wiercić nerwowo i trzęsą się fundamenty języka, dzieli się on na trzy odnogi:

1. Słowa, które ONA wypowiada,
2. Słowa, o których MYŚLI, że mówi,
3. i słowa, które opisują co NAPRAWDĘ znaczą.

Dlatego musimy patrzeć na Kobieciński w trzech warstwach.
Pogrubione = to, co mówi kobieta. Normalny tekst = tłumaczenie. Kursywa = co mówi Pook.

„Masz dziewczynę?”
Przekład: Jesteś uroczy! Czy jesteś na rynku?

„Ale jesteś dziś uważny!”
Przekład: Czy seks to naprawdę JEDYNE, o czym myślisz?

„Kochasz mnie?”
Przekład: Patrz, jak zaraz poproszę o coś drogiego.

„A jak bardzo mnie kochasz?”
Przekład: Zrobiłam coś, co ci się NIE spodoba.

„Musimy lepiej się komunikować.”
Przekład: Musisz częściej się ze mną zgadzać.

Pook: Instrukcja: uśmiech, kiwaj głową, powtarzaj.

„Nie chcę zrujnować naszej przyjaźni!”
Przekład: Pozwól mi opowiadać ci dalej o wszystkich facetach, z którymi sypiam.

Pook: KOBIETY są powodem, dla którego mili faceci nie są w stanie zaliczyć.

„Chcę SZCZEROŚCI. Żadnych gierek!”
Przekład: Powiedz mi dokładnie to, co chcę usłyszeć.

„Wolałabym się skupić na karierze.”
Przekład: Skupianie się na czymś tak nudnym i jałowym jak moja praca jest i tak BARDZIEJ ekscytujące niż ty.

„Rób, co chcesz.”
Tłumaczenie: Zapłacisz za to później.

„Nie pamiętam, ile to kosztowało.”
Tłumaczenie: Nigdy ci nie powiem, że kosztowało majątek.

„Pomalujmy pokój!”
Tłumaczenie: Ty malujesz pokój, a ja idę na zakupy. I broń Boże nie nabałagań.

„Ehe, aha.”
Tłumaczenie: O, coś mówiłeś? Cokolwiek to było, musiało być nieważne.

„Nie, jedzenie na wynos wystarczy na kolację.”
Tłumaczenie: Ty skąpy draniu!

„Chcę stabilnej przyszłości.”
Tłumaczenie: Potrzebuję męża–sponsora!

„Nie zrozumiałbyś.”
Tłumaczenie: Sama nie rozumiem, ale ci tego nie powiem.

Pook: Prawda jest taka, że NIKT nie rozumie.

Nick: JennySmalt
Tłumaczenie: Nie mam nic do ukrycia. Jestem tak nudna, że można umrzeć.

Nick: DoItToMeNow6969696969
Tłumaczenie: Jeśli trzeba ci to wyjaśniać, to sorry (tym samym nie masz szans na zostanie jej facetem) Twoja stacja bazowa to problemyzdziewczyną.pl.

„Dlaczego rozstałeś się z byłą?”
Tłumaczenie: Co jest z tobą nie tak?

Pook: Nie mów, że byłeś Miłym Kolesiem, który żył krainie bajek oderwanych od rzeczywistości. Powiedz po prostu: „Nie wiem”.

„Dziś jakiś koleś się na mnie gapił, a potem zaprosił mnie na randkę…”
Tłumaczenie: To sygnał, żebyś TY mnie zaprosił, TERAZ!

Pook: Wydaje się, że mówi o innych facetach, ale naprawdę chce, byś zauważył, że jest atrakcyjna i pożąda­na.

„Co myślisz o [wstaw imię dziewczyny]?”
Tłumaczenie: Mam konkurencję [rywalkę]?

„Nie chcę teraz chłopaka.”
Tłumaczenie: Nie chcę, żebyś TY był moim chłopakiem.

Pook: każda kobieta ZAWSZE wypatruje faceta, to ich życiowy cel i sport narodowy.

„Nie wiem. A co TY chcesz robić?”
Tłumaczenie: Nie wierzę, że nie masz żadnego planu!

Pook: Gratulacje, jesteś jak drewno dryfujące po morzu.

„Jestem wybredna!”
Tłumaczenie: Tu nie ma żadnych sensownych facetów.

„Jestem BARDZO wybredna!”
Tłumaczenie: Jestem religijną dziewicą pod kloszem rodziców, a wymagania mam z kosmosu.

Pook: Czytaj: „Nierealne oczekiwania”.

„Może [starsza kobieta] uznała, że jesteś przystojny!”
Tłumaczenie: To JA uważam, że jesteś przystojny.

Pook: Kobiety nie są bezpośrednie. Przekazują swoje myśli za pomocą rekwizytu. W tym przypadku rekwizytem jest starsza pani.

„Chodź tu!”
Tłumaczenie: Tak samo wołam swojego szczeniaczka!
Pook: jej ochłapy uwagi [atencji] to tzw. „Karma dla Miłego Gościa”.

„To mieszkanie jest TAKIE niewygodne!”
Tłumaczenie: Chcę nowe mieszkanie.

Pook: A ja chcę nową dziewczynę!

„Chcę nowych mebli.”
Tłumaczenie: Chcę nowych mebli, dywanów, firanek, tapet… (lista nigdy się nie kończy).

„Słyszałam hałas!”
Tłumaczenie: Słyszałam, że już zasnąłeś.

Pook: Uważaj, bo jeszcze zabierze ci kołdrę, jak wróci!

„Będę gotowa za minutę.”
Tłumaczenie: Rozsiądź się wygodnie, zdejmij buty i znajdź dobry program w TV.

„Mój ex…”
Tłumaczenie: Wciąż jestem zakochana w byłym.

Pook: Krótkie zalecenie: Następna!

„Lubię cię, ale…”
Tłumaczenie: Nie lubię cię.

„Dziś jest babski wieczór!
Idziemy się schlać i obśmiać ciebie oraz twoich kumpli.


Pook: A niby czym to się różni od każdego innego wieczoru w tygodniu?

„W porządku.”
NIC nie jest w porządku.


Pook: A już na pewno ty nie jesteś.

„Potrzebuję przestrzeni.”
…ale bez CIEBIE w tej niej przestrzeni.

„NIE KRZYCZĘ!”
To jest ważne.


Pook: A kiedy niby coś NIE jest ważne?

„Nic się nie stało.”
Stało się wszystko.


Pook: A dokładniej, to TY jesteś tym, co jest nie tak.

„Nie chcę o tym rozmawiać!”
Jeszcze kompletuję akta sprawy przeciwko tobie!


Pook: Wulkan nabiera ciśnienia, gotowy wypluć lawę kłamstw i dym retoryki. Ratuj się kto może!

„Jestem artystką!”
Jestem nieodpowiedzialna!


Pook: I biedna.

„Jestem czuła!”
Jestem zaborcza!


Pook: I zawsze będziesz wyglądał jak winny zdrady.

„Jestem poszukiwaczką przygód.”
Miałam więcej kochanków, niż jesteś w stanie sobie wyobrazić.


Pook: A ty dostajesz gratis cały bagaż mojej przeszłości.

„Szukam najpierw przyjaźni.”
Próbuję zmazać z siebie opinię puszczalskiej.


Pook: Patrz powyżej: „poszukiwaczka przygód”.

„Jestem dojrzała.”
Nie pozwolę, żebyś traktował mnie w łóżku jak zwierzę gospodarskie, jak mój były.


Pook: Muuu!

„Jestem otwarta i towarzyska.”
Jestem zdesperowana i głośna.

Pook: Ona jest MIŁĄ dziewczyną. Hah!

„Jesteś gejem?”
Dlaczego nie chcesz wyjść ze mną albo z kimkolwiek?


Pook: To najwyższy komplement, jaki facet może dostać, prawie wszystkie kobiety cię chcą, a ty możesz wybierać.

Mówienie w językiem Kobiecińskim

Samo tłumaczenie to za mało. Trzeba jeszcze umieć mówić tym językiem. W tym przypadku pogrubienie będzie oznaczać to, co TY powiesz. Kursywa będzie oznaczać to, co faktycznie zostało powiedziane, a zwykły tekst będzie narracją.

Dla przykładu, jeśli jakaś nieatrakcyjna dziewczyna za tobą łazi, powiedz:

„Nie szukam teraz związku.”…co w kobiecińskim znaczy:

„Nie zainteresowany związkiem z TOBĄ.”
Ona załapie aluzję i się odczepi.

Jeśli jednak nie odpuszcza:
„Traktuję cię jak siostrę!” …co znaczy:

„Seks z tobą byłby tak samo odrzucający jak kazirodztwo.”

Ale uważaj, jeśli powiesz ogólnie:
„Nie szukam dziewczyny.” …czyli:

„Nie chcę, żebyś TY była moją dziewczyną.”

Kobiety od razu wyłapują subtelne odrzucenie, zbiorą się w stado i spróbują cię złamać (oczywiście zakładając, że jesteś atrakcyjny i ogarniasz sprawę w stylu Don Juana).
Facet by się tylko zasmucił i poszedł dalej. Kobieta, potraktuje to jak WYZWANIE.

Jeśli jesteś graczem, nie mów: Jestem podrywaczem.” Zamiast tego, mów:
„Lubię poznawać nowych ludzi i korzystać z życia”
W Kobiecińskim to znaczy:

„Lubię randkować/bzykać się z wieloma, bo to część zabawy i korzystania z życia.”

Dostrzegasz jak to działa?

„Myślę, że powinnaś cieszyć się przyjemnościami, jakie daje życie.” W tłumaczeniu:

Powinnaś oddać się swojej pasji razem ZE MNĄ.”

Jedna laska ciągle za mną łaziła, a ja ją olewałem (hehe). Przyszedł jakiś frajer, pogadał i poszedł. Więc powiedziałem…

Może on pomyślał, że jesteś seksowna!” …co w języku kobiecińskim znaczy:
„Uważam, że jesteś seksowna.”

Jej dokładna odpowiedź: „No dziękuję, Pook!” (To nie żart. Kobieciński to prawdziwy język i kobiety naprawdę nim mówią. Dla zabawy spróbuj im odpowiadać w ich własnym języku!)

Achhh, kolejna lekcja języka kobiecińskiego zakończona.
Dobra robota, Panie Tłumaczu.

Nie ma sprawy, Pook.

I pamiętaj: najlepszym przewodnikiem jest twój wewnętrzny instynkt!