Pogarda zwiastuje rozwód z 94% trafnością

21 maj 2014

Pogarda zwiastuje rozwód z 94% trafnością

Jeśli zapytasz dziesięć osób, co jest najważniejszym czynnikiem decydującym o sukcesie w związku, dziewięć z nich odpowie: komunikacja. To najczęściej powtarzana rada w historii relacji międzyludzkich.

To dobra rada, ale nie wyczerpuje tematu. Pary potrzebują regularnej, szczerej komunikacji, aby zbudować i utrzymać satysfakcjonujący związek — i muszą komunikować się w troskliwy i uważny sposób.

Sposób komunikacji jest co najmniej tak samo ważny, jak sama jej obecność. Komunikacja może być bardziej destrukcyjna niż milczenie. Ekspert ds. małżeństwa, dr John Gottman, był w stanie przewidzieć, które pary się rozwiodą, z 94% dokładnością. Co jest najpotężniejszym czynnikiem prognostycznym?

Pogarda.

(Pozostałe trzy to: krytyka, defensywność i unikanie.)

Pogarda

Pary, które poniżają się nawzajem, nie szanują uczuć partnera lub wywołują w nim poczucie niepewności i lęku, są bardzo narażone na rozpad związku. Czy niektóre osoby są bardziej podatne na odczuwanie i wyrażanie pogardy? Co sprawia, że ludzie przyjmują ten szkodliwy styl komunikacji?

W książce Thanks for the Feedback: The Science and Art of Receiving Feedback Well (Dziękuję za opinię: nauka i sztuka dobrego przyjmowania informacji zwrotnej) autorzy Sheila Heen i Douglas Stone pokazują, że zdolność do przyjmowania i konstruktywnego reagowania na informacje zwrotne zależy w dużej mierze od sposobu, w jaki są one przekazywane. Dla odbiorcy ważne jest zrozumienie, co motywuje nadawcę, by w razie potrzeby umieć wyznaczyć granice. Niektórzy ludzie wykorzystują informacje zwrotne [feedback] jako narzędzie kontroli w relacji.

„Ta potrzeba kontroli może być motywowana ich własnym strachem: gdyby twój partner nie zmuszał cię zawsze do wysiłku, by być godnym jego miłości, zauważysz, że w związku nie ma nic dla ciebie”.

To jest właśnie to, co dzieje się, gdy jedna osoba aktywnie działa, aby zaszczepić strach w swoim partnerze. Atrakcyjna i pożądana osoba nie musi tworzyć dramatu, aby zademonstrować swoją atrakcyjność, ponieważ inni będą naturalnie przyciągani do takiej osoby. Tylko ci, którzy nie potrafią utrzymać atrakcyjności lub intymności, uciekają się do negatywnego wzmocnienia dla osobistych korzyści.

Sheila Heen i Douglas Stone nazywają to „wzięciem związku na zakładnika”.

„Ludzie czasami szukają uwagi, trzymając związek jako zakładnika, ponieważ nie mają umiejętności wyrażania swoich uczuć niepewności, niepokoju lub zranienia w inny sposób”.

Niektórzy bronią taktyki brania zakładników, mówiąc, że może to być jedyna deska ratunku w przypadku partnera, który nie okazuje szacunku lub używa pogardy. Zasadniczo jest to podwojenie złego zachowania i nie działa.

Jak możemy wyrazić nasze uzasadnione skargi lub niezadowolenie, nie niszcząc przy tym relacji?

Różnica między ostrzeżeniami a groźbami

„Ostrzeżenie jest uczciwą próbą wyjaśnienia możliwych uzasadnionych konsekwencji, podczas gdy celem groźby jest wytworzenie konsekwencji, które wywołają strach”.

Na początku naszego małżeństwa miałam zły nawyk przerywania mężowi w sytuacjach towarzyskich. Nie chciałam być niegrzeczna – przez większość czasu był to nieprzemyślany entuzjazm, ale on odbierał to zachowanie jako pogardę. Przy dwóch lub trzech kolejnych okazjach powiedział mi, kiedy wróciliśmy do domu, dokładnie kiedy i w jaki sposób przerwałam mu wieczorem. Na koniec powiedział, że jeśli takie zachowanie będzie kontynuowane, nie będzie chciał spotykać się towarzysko jako para.

To było ostrzeżenie, ponieważ konsekwencja była uzasadniona, choć surowa. Nawet ultimatum może być uzasadnionym ostrzeżeniem:

„Sytuacja stała się tak zła, że ​​jeśli takie zachowanie będzie kontynuowane, odejdę z tego związku”.

Ponownie, proste stwierdzenie faktu dotyczącego rzeczywistych konsekwencji.

Groźby działają inaczej.

„Groźby mają tę samą strukturę „jeśli-to”, ale wynikają z innego motywu: wywołania strachu lub zależności, obniżenia poczucia własnej wartości lub pewności siebie, kontrolowania lub manipulowania. Konsekwencje są tworzone w tym celu”.

Gdyby mój mąż chciał mi zagrozić, mógłby powiedzieć: „Jeśli nie będziesz mnie traktować z szacunkiem, jest wiele innych kobiet, które będą to robić”. Albo mógłby być mniej bezpośredni, flirtując z inną kobietą — jako sposób okazania mi braku szacunku i wzbudzenia we mnie strachu lub zazdrości.

Zamiast tego stałam się niezwykle uważna na to, kto zabiera głos w grupie, i starałam się nie przerywać innym. Byłam też bardziej świadoma obecności męża i zachęcałam go do dzielenia się swoimi przemyśleniami.

Czy możesz sobie wyobrazić, jak potoczyłyby się sprawy, gdyby podszedł do Joanny i zaczął z nią flirtować? Byłabym nie tylko zdenerwowana, ale i zawstydzona jego niestosownym zachowaniem. I nagle mamy naprawdę skomplikowany problem. Wydostanie się z warstw odwetu i emocjonalnej manipulacji staje się niemal niemożliwe.

Osoba, która stosuje groźby w związku, używa tego, co psychologowie nazywają „przerywanym wzmocnieniem [nagrody lub pozytywne wzmocnienia są przyznawane sporadycznie, a nie w sposób konsekwentny]” — uzależniającego wzorca nagradzania, będącego jednym z głównych mechanizmów motywacyjnych w grach i hazardzie.

„Wygrywamy wystarczająco często, żeby kontynuować grę. Kiedy wygrywamy, desperacko chcemy wygrać ponownie; kiedy przegrywamy, jeszcze bardziej desperacko chcemy grać, aż wygramy”.

Kiedy jesteśmy w tym, co Heen i Stone nazywają związkiem Nienawiść-Miłość-Nienawiść, nasz partner obiecuje nam bezwarunkową miłość lub akceptację, ale ona nigdy nie nadchodzi. Właśnie wtedy, gdy jesteśmy bliscy poddania się, aprobata zostaje na krótko udzielona, a następnie ponownie wycofana. Jest to potężna dynamika, która jest szkodliwa dla obu stron, ale szczególnie dla odbiorcy takiego traktowania. Oni „nienawidzą nienawiści, ale sprawia ona, że ​​ich potrzeba miłości staje się jeszcze bardziej intensywna”. Dlatego strach „działa” w tym sensie, że ktoś zostaje, przynajmniej do czasu przewidywalnego rozwodu.

Chroń swój związek przed pogardą. Możesz to zrobić, przyjmując wrażliwość i kładąc ją na linii.

„Czuję się zraniona i zażenowana, gdy przerywasz mi podczas kolacji”.

Jeśli twój partner dba o twoje uczucia i jest zaangażowany w związek, będzie chciał natychmiast naprawić sytuację. (Nawet jeśli zajmie mu to kilka prób :-/ ).

Jeśli twój partner traktuje cię z pogardą lub brakiem szacunku, dynamika musi się jak najszybciej zmienić. Jeśli to wczesne etapy związku, facet nie przejdzie przez filtr. Jeśli jesteś poważnie związana z kimś, kto używa bezpośrednich lub pośrednich gróźb, nie poślubiaj go, dopóki nie rozwiążesz problemu. Jeśli już jesteś w związku małżeńskim z kimś takim, masz 6% szans na pozostanie w takim związku.

Źródło: This One Thing Predicts Divorce With 94% Certainty

 

Zobacz na: Kto lub co zniszczyło małżeństwo?
Gry o władzę: Wprowadzenie

Gry o władzę: przewodnik terenowy – Rian Stone
Karta Praw Asertywnych
Bronić, Wyjaśniać, Usprawiedliwiać, Racjonalizować. Kiepskie narzędzia dla ciot
Frazes przerywający myślenie – Robert Jay Lifton