Tkanki tłuszczowej  nie “spalamy”, tylko wydychamy

Tkanki tłuszczowej nie spalamy, lecz wydychamy

– Postanowiliście nieco schudnąć. Bardzo dobrze! Spalenie komórek tłuszczowych poprawi ci samopoczucie, figurę i pozwoli zaoszczędzić trochę pieniędzy.

Pytanie, co dokładnie dzieje się ze spalonym przez organizm tłuszczem? Większość osób wyobraża sobie ogień spalający tłuszcz, generując przy tym ciepło. Spalanie implikuje wydzielanie się energii w postaci ciepła, ale taki obraz nie jest ściśle naukowo poprawny.

Zapraszam do kolejnego odcinka “Better Body Chemistry TV” (Lepsza chemia ciała) w którym opowiemy sobie, co tak naprawdę dzieje się ze spalanymi komórkami tłuszczowymi.

Program Better Body Chemistry TV prowadzi dr Sandy, naukowiec walcząca z gremlinami, pomagając innym walczyć z cukrowymi chochlikami ho-honiami i innymi przypadłościami zdrowotnymi poprzez poprawę chemii organizmu.

Pamiętajcie, że małe rzeczy mogą zrobić dużą różnicę dla twojego zdrowia.

Po pierwsze, ten proces spalania ma miejsce w wyjątkowej organellum, zwaną mitochondrium.

Jest to swoista elektrownia, ulokowana w cytoplazmie komórki. Komórki posiadają mnóstwo takich elektrowni pracujących pełną parą. Niestety, te nasze mini elektrownie mają tendencję do szybkiego przegrzewania się.

Kiedy do tego dojdzie, stają się nieefektywne lub co gorsza, przestają w ogóle działać. Dysfunkcja mitochondrialna towarzyszy wielu chorobom w tym neuropatiom, cukrzycy, czy chorobie Parkinsona.

Jakie paliwo spalają mitochondria?

Szczerze powiedziawszy, mitochondria nie są zbyt wybredne. Przyjmą wszystko, co da się spalić. Co mam na myśli, mówiąc wszystko?

Węglowodany, tłuszcze, białka, zwłaszcza aminokwasy rozgałęzione. Są w stanie “spalać” te związki, ale pewne związki preferują ponad inne.

Sam proces spalania jest ściśle kontrolowany. Spalają przede wszystkim węglowodany, kiedy te są dostępne, a w przypadku ich braku, spalają tłuszcze. Innymi słowy, spalanie tłuszczy ma miejsce, gdy pościsz. To jeden z powodów, dla których ciągłe jedzenie to nie jest droga do spalania tłuszczy.

Priorytet oksydacyjny, częstość posiłków i gospodarka energią uzyskiwaną  z pożywienia i wydatkowaną na skutek wysiłku fizycznego: następstwa dla długości życia, otyłości i chorób kardiometabolicznych

Częste spożywanie małych posiłków w ciągu dnia tylko utrzymuje proces spalania węglowodanów. Odłożone w organizmie tłuszcze nie są spalane. Gdy chcesz zrzucić wagę, a konkretnie zredukować tkankę tłuszczową, a nie mięśniową, do tego niezbędne jest spalenie tych odłożonych tłuszczów.

Poszczenie, nie da się ukryć wymaga sporej determinacji, ale w przypadku mitochondriów poszczenie znaczy coś nieco innego. Mitochondria poszczą na przykład podczas snu organizmu lub po wysiłku fizycznym.

Dlatego właśnie sen jest tak ważny w odchudzaniu, podobnie jak wysiłek fizyczny.

Cały ten proces ma miejsce w mitochondriach. Pytanie, jak cóż to jest za proces. Oddychanie. Wielu z was już wracają koszmary na myśl o dużych, skomplikowanych równaniach reakcji chemicznych, a które można streścić nie inaczej, jak paliwo plus tlen daje dwutlenek węgla plus wodę oraz energię.

Możemy pokusić się nawet to podstawienie konkretnych liczb. Jeśli chodzi o tłuszcze, te zawierają wiele węglowodanów do spalenia. Typowa tkanka tłuszczowa składa się z glicerolu oraz trzech kwasów tłuszczowych. Kwasy tłuszczowe dzielą się na te o krótkich, średnich i długich łańcuchach. Tłuszcze odkładające się w naszych organizmach posiadają najczęściej łańcuchy zbudowane z 16 do 18 atomów węgla.

Zatem jeśli chcemy podstawić paliwo do naszego równania,

to będzie to niemały potworek, coś takiego jak C55H104O6 w przeciwieństwie do prostego wzoru chemicznego glukozy C6H6O6.

Stąd właśnie tłuszcze są tak tuczące. Zawierają mnóstwo energii.

Jeśli umieścimy te wzory do naszego równania, C55H104O6 plus 78 cząsteczek tlenu otrzymamy 55 cząsteczek dwutlenku węgla, 52 cząsteczki wody oraz mnóstwo energii.

Póki co, wygląda to dobrze, przy czym energia nie jest czymś łatwo mierzalnym. Jest ważna, ale trudna do zmierzenia. Dwutlenek węgla i woda przeciwnie, da się je zważyć i zmierzyć.

W procesie spalania tłuszczu powstaną dwutlenek węgla i woda, głównie dwutlenek węgla. Ponieważ wydychamy dwutlenek węgla z organizmu, spalony tłuszcz jest wydalany poprzez płuca. Dokładnie tak – wydychamy go.

W przypadku 10 kg tłuszczu wydychamy 8,4 kg dwutlenku węgla przez płuca, pozostałe 1,6 kg to woda wydalana czy to w moczu, w kale, w pocie czy łzach lub wydychana w postaci pary wodnej.

Odpowiednia fizjologia organizmu jest niezbędna, by skłonić mitochondria do spalania tłuszczy.

Niezbędna jest także odpowiednia ilość tlenu, ponieważ potrzeba mnóstwo tlenu, a konkretnie 78 cząsteczek, by ta reakcja chemiczna zachodziła. To jest powód, dla którego wysiłek fizyczny pomaga spalać tkankę tłuszczową. Wysiłek wymaga większej ilości tlenu w organizmie, a także symuluje poszczenie mitochondrii, dając w efekcie lepszą chemię organizmu.

Oczywiście spalanie energii z tkanki tłuszczowej wymaga mnóstwo wysiłku fizycznego. Dlatego właśnie odchudzanie i trzymanie wagi jest tak trudne.

Jesteście zainteresowani jak jeszcze możecie polepszyć chemię swoich organizmów? Zapraszamy na naszą stronę www.betterbodychemistry.com gdzie znajdziecie całą bibliotekę materiałów oraz możecie zapisać się na kurs online. Oferujemy proste porady bazujące na faktycznej nauce, nie modzie. Ktoś z waszych znajomych chciałby zrzucić wagę? Pokażcie im ten materiał. Nie zaszkodzi wiedzieć, co dzieje się z tłuszczami w organizmie.

Zobacz na: Jak poprawić swój sen – Rich Cooper
Większość utraty wagi [tłuszczu] następuje „poprzez oddychanie”
Przełom w dziedzinie tkanki tłuszczowej – dr Ellington Darden

 

Tkanki tłuszczowej nie “spalamy”, tylko wydychamy

https://rumble.com/v6h9so7-tluszcz-wydychanie.html

 

 

 

 

 

Podnoszenie ciężarów spala cukry nie tłuszcze – Mike Mentzer

Wysiłek anaerobiczny [beztlenowy], czyli podstawa treningu o wysokiej intensywności (HIT), wymaga cukru jako paliwa.
Najgorszym sposobem utraty wagi jest podnoszenie ciężarów, ponieważ ten typ ćwiczeń nie spala tłuszczu jako paliwa. Podnoszenie ciężarów spala węglowodany. Jeśli w diecie nie masz cukrów [węglowodanów], z owoców, warzyw, płatków czy otrębów, skąd mięśnie wezmą cukier do pracy? Właśnie z twoich mięśni.
W mięśniach występuje aminokwas [endogenny] alanina, który zostanie rozłożony i przekazany do wątroby, gdzie przekształcony zostanie w glukozę.
Dlatego właśnie węglowodany pełnią też funkcję oszczędzania białek. Oszczędzają białka przed użyciem w celach energetycznych. Łatwo można się przekonać, kiedy białko jest zużytkowane na energię.
Jeden funt (ok. 0,45 kg) tkanki mięśniowej to 600 kalorii, a jeden funt tłuszczy to 3500 kalorii. Gdy zaczniesz spalać tkankę mięśniową na energię, ile funtów [kilogramów] musiałbyś spalić, by uzyskać energię równą jednemu funtowi [kg] tłuszczu? Prawie 6 funtów [2.7kg].
Będziesz wiedział, że spalasz mięśnie na energię, kiedy zaczniesz tracić bardzo szybko wagę.

 

Bez węglowodanów nie ma mięśni – Mike Mentzer

Pamiętajmy, że mięśnie są głównie zbudowane nie z białka, lecz wody. Wystarczy spojrzeć na słowo “węglowodany” – końcówka “-wodany” odnosi się właśnie do wody.
Jak zapewne wiecie, węglowodany składowane w mięśniach przekształcają się w łańcuch cząsteczek cukrowych zwanych glikogenem. Każdy gram glikogenu w mięśniach chemicznie łączy się z 3 gramami cząsteczek wody. Jeśli zejdziesz poniżej 60 proc. węglowodanów w ramach treningu o wysokiej intensywności (HIT), spalisz glikogen w mięśniach i nie uzupełnisz braków a woda chemicznie związana z glikogenem zostanie usunięta z tkanki mięśniowej i mięśnie staną się płaskie, stracą jędrność i nawodnienie.
Gdy stan ten będzie trwał wystarczająco długo, uruchomisz proces katabolizmu mięśni. Twoje mięśnie zaczną się rozpadać, składniki przedostaną się do wątroby i w skomplikowanym procesie zwanym glikogenezą białko z Twojego organizmu zostanie przekształcone w cukry.
Cukier wcale nie jest tak zły, jaki go malują, lecz powinien dominować w dobrze zbilansowanej diecie.