Kumare - Guru dla każdego

Jak można przeczytać w napisach pojawiających się na początku tego filmu, wiara to eksperyment, który z czasem przeradza się w doświadczenie. Taki eksperyment wykonał reżyser i jednocześnie główny bohater tego bardzo pozytywnego dokumentu, Vikram Gandhi, postanowiwszy na kilka miesięcy wejść w rolę pewnego guru imieniem Kumare, by sprawdzić na ile wymyślony przez siebie przewodnik duchowy oraz jego nauki będą w stanie przekonać i przyciągnąć do siebie ludzi poszukujących odpowiedzi i duchowości. Jakkolwiek irracjonalne, nieprawdopodobne i niczym nie poparte by one nie były. Na pomysł takiego przedstawienia, wpadł samemu poszukując duchowości, odpowiedzi, której nie znalazł u wielu z tych, którzy sami podawali się za guru, jedyne i właściwe drogi do stania się lepszym człowiekiem. Nie mając problemu z samą wiarą, bardziej z jej przedstawicielami, doszedł do wniosku, że po pierwsze nikomu nie jest potrzebny żaden guru, a po drugie, że każdy może nim zostać, jeśli odpowiednio wejdzie w tę rolę. Chcąc sprawdzić słuszność tych przemyśleń, wcielił je w życie i tak narodził się Kumare.

“Kumare, Guru dla każdego” to bardzo przyjemny dokument o kłamstwie i prawdzie. O pewnym przekręcie, który zamienił się w coś więcej. Nie tylko dla jego uczestników, ale i trochę niespodziewanie dla jego pomysłodawcy, przez co tak trudno było zakończyć realizowane przedstawienie. Przekręt, który co zadziwiające był nad wyraz szczery, nie mający na celu ośmieszenie czy wykpienie jego uczestników. W dużej mierze, od samego początku, zdradzający swoją fałszywość. Bo Kumare od pierwszych lekcji mówił o iluzji jaka towarzyszy codziennej rzeczywistości, o przebraniu się za kogoś innego, wchodzeniu w pewną rolę, tylko nikt z uczestników tych słów nie odczytywał dosłownie. Wierząc bezgranicznie w niezwykłość guru do którego przyszli, jego niebywałą wiedzę i możliwości, dzięki którym będzie w stanie im pomóc. Choć i tu guru od samego początku mówił jasno, że jedynymi osobami, które mogą im pomóc są oni sami, gdyż (nawet) on nie ma takich umiejętności.

Zobacz na: „Wokeizm” to współczesne czary – Gene Callahan
Negacja Rzeczywistości – James Linsday | Sekretne Religie Zachodu, cz. 1 z 3

 

Kumare. Prawdziwa historia fałszywego proroka.

Kumare przedstawia się jako oświecony guru ze Wschodu, który buduje rzeszę uczniów i wyznawców na Zachodzie. Ale Kumare nie jest prawdziwym guru. Jest amerykańskim filmowcem, o imieniu Vikram Gandhi, który przeobraził się w guru Kumare, działając jako centralny punkt eksperymentu społecznego zaprojektowanego w celu zbadania i przetestowania jednego z najświętszych tabu na świecie.
U szczytu popularności ujawnia swoją największą naukę: swoje prawdziwe ja. Zabawne, ale szczere i przenikliwe spojrzenie na wiarę i duchowość, film przekracza granicę, którą niewielu odważyło się przekroczyć, aby odkryć: prawda pochodzi z iluzji.

 

Kumare – Guru dla każdego

https://rumble.com/v4bibk0-kumare.html