Podstawy żywienia: Używanie widelca dla opornych

6 maj 2015

„Jest tylko jedna choroba: nieprawidłowo funkcjonujące komórki ciała i są dwie jej przyczyny: niedobory witamin, mikroelementów i enzymów niezbędnych do prawidłowego metabolizmu oraz zanieczyszczenie organizmu toksynami” – Raymond Francis

Wiesz, że musisz dźwigać. Wiesz, że musisz dźwigać ciężkie rzeczy. Może nawet wiesz, że sterydy to nie najgorszy wybór. Ale założę się, że niektórzy z was wciąż wyglądają jak tłuste ślimaki. Może silne, tłuste ślimaki, ale jednak ślimaki.

Dlaczego?

Z powodu zdumiewających ilości błędnych komunikatów i informacji, jakie widzę w komentarzach za każdym razem, gdy rozmawiamy o diecie.

Większość z was słyszała, jak nie być grubym:

Unikaj cukru
Ogranicz skrobię
Jedz tłuszcz
Jedz białko
Jedz błonnik
Jedz często

Apokalipsa Omega-6 – prof. Chris Knobbe

… ale wielu z was w to nie wierzy, nie robi tego albo robi to za mało. Z mojego doświadczenia wynika, że ludzie zazwyczaj nie stosują się do zaleceń, których celu nie rozumieją. Dlatego porozmawiamy dlaczego. Dlaczego te zalecenia działają. I co tak naprawdę sprawia, że tyjesz.

To, co cię tuczy, to to samo, co sprawia, że twoje komórki tyją. Nie powinno cię to dziwić, jesteś zbudowany z komórek. Komórki stają się „tłuste”, gdy więcej tłuszczu trafia do komórek niż z nich wychodzi. To też nie powinno cię dziwić, jeśli chwilę się nad tym zastanowisz. Ale co przenosi tłuszcz do komórek?

Nazywa się to insulina. Pewnie już o niej słyszałeś.

Insulina (od łac. insula, „wyspa”) to peptydowy hormon wytwarzany przez komórki beta trzustki. Reguluje metabolizm węglowodanów i tłuszczów poprzez wspomaganie wchłaniania glukozy z krwi do mięśni szkieletowych i tkanki tłuszczowej oraz powodując magazynowanie tłuszczu zamiast jego wykorzystywania jako źródła energii.

Większość tłuszczów, które jesz, występuje w formie trójglicerydów, to trzy kwasy tłuszczowe połączone z jednej strony glicerolem. Ta cała struktura jest zbyt duża, by przejść przez ścianę komórkową. Musi zostać rozłożona na kwasy tłuszczowe, które mogą przez nią przejść, a następnie ponownie złożona w komórce. Aby odzyskać tłuszcz z komórek, proces ten trzeba odwrócić.

Insulina we krwi uruchamia proces rozkładu trójglicerydów krążących we krwi. Pełni podobną rolę w pobieraniu glukozy (cukru).

Oczywiście insulina jest niezbędnym hormonem pełniącym ważną rolę. Musisz magazynować tłuszcz i cukier. Ale stajesz się otyły, gdy magazynujesz ich za dużo. I to jest prawdziwy powód twojej nadwagi, nie „za dużo jedzenia”, tylko za dużo insuliny.

Serio uważasz, że miliardy lat ewolucji stworzyły gatunek, który staje się gruby i chory za każdym razem, gdy ma pod dostatkiem jedzenia? Że niedobór żywności był tak uniwersalny, stały i nieprzerwany, że nie mamy żadnego biologicznego mechanizmu, by powstrzymać się od przejadania?

Oczywiście, że mamy.

Nie tyjemy dlatego, że jemy za dużo. Jemy za dużo, bo tyjemy. A konkretnie gdy poziom insuliny jest zbyt wysoki, ciało przenosi ogromne ilości tłuszczu i cukru do komórek. Wtedy we krwi mamy mało trójglicerydów i glukozy. A mózg odbiera to tak, jakbyśmy głodowali, stajemy się wilczo głodni. Dlatego osoby otyłe jedzą jak „chytre świnie”, nie z powodu słabej „siły woli”, tylko dlatego, że ich pień mózgu jest przekonany, że umierają z głodu.

Więc skoro już to rozumiemy, skąd biorą się te przewlekle wysokie poziomy insuliny?

Poziom insuliny rośnie w odpowiedzi na wzrost poziomu cukru we krwi. Im więcej cukru i im szybciej trafia on do krwiobiegu, tym większy wyrzut insuliny. Im częściej to się dzieje, tym bardziej insulina pozostaje chronicznie podwyższona (a to jest niekorzytne, jeśli się nie domyślasz). Wtedy rozwija się coś, co nazywa się insulinoopornością. Następny krok to cukrzyca typu II.

A skąd się biorą te szybkie skoki cukru we krwi?

Ktoś zgadnie?

Podstawy żywienia

Skrobia jest zbudowana z cukru. Cukier jest zbudowany z cukru. Im bardziej przetworzony i oczyszczony, tym szybciej i łatwiej się trawi i tym szybciej trafia do krwiobiegu, całą porcją naraz. Wtedy insulina szybują w górę, a twoje ciało zaczyna zamieniać cię w tłustą świnię.

Ne jestem gruby

I to jest sedno sprawy: kaloria to nie jest po prostu kaloria. To największe kłamstwo, jakie kiedykolwiek powiedziano o jedzeniu. Substancje, które wkładasz do organizmu, to różne substancje i robią w nim różne rzeczy.

Zasady:

  • Unikaj cukru (wchłania się szybko i gwałtownie podnosi poziom insuliny)
  • Ogranicz skrobię (zamienia się w cukier… im bardziej rafinowana, tym szybciej)
  • Jedz tłuszcz (kalorie z tłuszczu nie podnoszą insuliny)
  • Jedz białko (mięśnie zbudowane są z mięsa; mięśnie spalają tłuszcz; mięśnie poprawiają wrażliwość na insulinę; silni ludzie rzadziej umierają)
  • Jedz błonnik (spowalnia trawienie wszystkiego, co zjesz razem z nim; rób tak, żeby większość twoich węglowodanów pochodziła z warzyw)
  • Jedz często (mniejsze, częstsze posiłki stabilizują poziom insuliny)

To już nie jest takie zabawne, prawda?

Źródło: Eating 101: Fork use for Dummies

 

Zobacz na: Wyrocznia: „Stary, czy ty w ogóle podnosisz ciężary?”
Seksualna Cukrzyca – Rian Stone
Trening siłowy to pierwszy kamień węgielny budowy fundamentu pewności siebie
Trening o wysokiej intensywności – Mike Mentzer | Trening kulturystyczny

 

 

 

 

Why We Get Fat