Letnie Sukienki zamieniają mężczyzn w wazeliniarzy
– Wszystkie te filmiki z facetami opowiadającymi jak bardzo lubią letnie sukienki, że oto nadchodzi sezon na letnie sukienki. Co to do licha jest letnia…
– Tak to wygląda.
RP: W porządku.
– Tak wygląda.
ReplicantPhish: Ale czy my faceci na pewno tak mamy? Sukienka do prawdy urocza, naprawdę. Dlatego właśnie mężczyźni powinni mieć się na baczności.
„Rada dla panów. Ponieważ sezon letni zbliża się wielkimi krokami, nie pozwólcie, by zwykła letnia sukienka za 12 dolarów zamieniła się w 24 tysięcy dolarów alimentów na dziecko”.
To nie jest czcze gadanie. Tyrese Gibson, nieszczęsny Tyrese jest tego przykładem.
Tyrese Gibson: Ona miała wtedy na sobie prostą, letnią sukienkę za 12 dolarów, kiedy ją poznałem, szczyciła się, że nie interesują ją pieniądze, celebryci, sława, niczego takiego nie potrzebuje, była dumna z bycia prostą dziewczyną. Teraz żąda ode mnie 20 tysięcy dolarów miesięcznie na jednoroczne dziecko? Nie chciała separacji, bo nic by nie dostała, była gotowa podpisać każdy dokument poświadczający, że nie chce pieniędzy.
RP: Wszystko przez letnią sukienkę za 12 dolarów.
– Tak wygląda.
RP: Rzecz w ty, że my mężczyźni mamy świadomość jej potęgi, prawda? Prawda?
– Ktoś mi może wytłumaczyć skąd ta obsesja mężczyzn na temat letnich sukienek? Przyszłam do galerii tak jak zawsze z tą różnicą, że miałam na sobie sukienkę letnią i nigdy w życiu tak wielu facetów się na mnie nie gapiło. Dosłownie faceci gwizdali do mnie, gdy tylko weszłam do galerii, Już nigdy więcej nie włożę letniej sukienki. To jest jakiś obłęd.
RP: Oto kobieta po raz pierwszy doświadczająca tego fenomenu. czyli potęgi przeklętej letniej sukienki. Żaden inny rodzaj garderoby, nie zmienia facetów skuteczniej w wazeliniarzy [simpów], niż sukienka letnia. Jak to w ogóle może być, to nie jest sprawiedliwe, to nie fair do jasnej-ciasnej. Zaryzykuje wręcz twierdzenie, że sukienka taka jest w stanie podbić ocenę dziewczyny o jeden punkt, czasem i o dwa punkty. Odważę się postawić taką tezę, ponieważ to jest dziwne zjawisko, nieprawda?
– Już nigdy więcej nie włożę letniej sukienki. To jakiś obłęd.
RP: Ona jednak jest jedną z tych, które nie potrafią tej potęgi okiełznać.
– Widziałam wiele filmików w sieci dotyczących teorii na temat letniej sukienki, czy odpowiedzi facetów na pytanie, jaki jest ich ulubiony kobiecy strój i większość z nich odpowiada, że letnia sukienka. Osobiście już od dawna o tym wiedziałam. Nie pamiętam, by kiedykolwiek facet nie umówił się ze mną na drugą randkę, gdy na pierwszej miałam na sobie letnią sukienkę. Sporo czasu upłynęło, zanim uświadomiłam sobie tę zależność, gdyż sądziłam, że faceci lubią seksowny ubiór, lubią, gdy kobieta odsłania ciało, wygląda seksownie, więc na randki ubierałam się w przylegające do ciała, mocno kuse kreacje, staniki z push-upem i nie mogłam zrozumieć, dlaczego facet nie traktuje mnie poważnie. Dlaczego nie chce być ze mną, woli przygodę na jedną noc, oczywiście nie twierdzę, że wygląd jest najważniejszy…
RP: Mała uwaga, zanim dam jej dokończyć. Przechodząc od razu do sedna, sezon na letnie sukienki zamienia facetów w simpów z konkretnego powodu. Jaki to powód? Powiedziała, że na randki ubierała ciasne, kuse skąpe kreacje i faceci jej nie szanowali. Nic dziwnego. Potęga letniej sukienki tkwi między innymi w tym, że sprawia, iż kobieta staje się dla mężczyzn bardziej kobieca, niesamowicie bardziej kobieca, do takiego stopnia, że niektóre na to nie zasługują, ponieważ same w sobie nie są kobiece. To wszystko za sprawą sukienki – tego, w jaki sposób układa się na jej ciele, podkreśla je, tego, w jaki sposób się w niej porusza i jeśli do tego kobieta pięknie pachnie, to jesteś zgubiony. Zgubiony. Jak przyznał facet z początku filmu i Tyrese, wielu facetów przegrało z powodu laski w taniej letniej sukience. Odsłanianie ciała nie ma nic do rzeczy, sukienka ta sprawia, że wygląda bardziej kobieco, niż gdyby była nago. Co dziwne, zdaje się, że niewiele kobiet to rozumie.
– …ale to, jak się ubierasz ma wpływ na to, jak inni cię widzą i traktują. Jest coś takiego w letniej sukience, jest zwiewna, kobieca, pokazuje klasę i gdy szukasz partnera, to mężczyźni raczej będą preferować partnerki promieniujące taką lekką, kobiecą energią.
RP: Dlatego to jest oszustwo, oszukujesz sam siebie. Ona wcale taka nie jest, prawda? Ona może ci zrujnować życie. Nie ma się z czego podśmiechiwać, taka jest prawda. Więc zachowajcie ostrożność. Ona emanuje kobiecą energią, choć taką nie jest, ale na ciebie to działa. Działa, ponieważ ona wygląda powalająco.
– Podobnego efektu najpewniej nie osiągniesz, gdy masz na sobie coś bardziej seksownego, rozwiązłego, grającego na pierwotnych instynktach. Dodam też od siebie, że letnia sukienka jest znacznie wygodniejsza niż inny ubiór i nie wymaga wielkiego wysiłku. Znacznie trudniej jest dobrać pasujące elementy i efekt i tak najczęściej jest mniej wygodny. Znów, nie twierdzę, że wygląd jest najważniejszy. Gdybyś umówiła się z facetem w eleganckiej restauracji, a on przyszedłby w stroju koszykarskim, to nie ważne, jak atrakcyjny byłby jako osoba, ile zarabia czy jeszcze co innego, będziesz oceniać go po ubiorze. Zawsze, gdy na pierwszej randce z facetem miałam na sobie letnią sukienkę, najczęściej zapraszał mnie na drugą randkę i mężczyźni traktowali mnie z większym szacunkiem, widzieli we mnie poważną kandydatkę do związku.
…widzieli we mnie poważną kandydatkę do związku…
Letnia sukienka pasuje świetnie do każdego typu ciała, więc znajdziecie taką, która wam pasuje. Następnym razem na randkę załóżcie letnią sukienkę i jeśli chcecie czegoś poważniejszego, niech będzie koloru czerwonego.
RP: To ciekawe, co mówi. Tylko wyobraźcie sobie, ile feministek nie doświadczyło tego, gdyż nigdy nie miały na sobie letniej sukienki. Nigdy nie doświadczyły bycia traktowanymi przez mężczyzn jak kobiety, gdyż takie zacietrzewienie odrzuca mężczyzn, że teraz nie są w stanie uwolnić swojej kobiecej energii i po prostu założyć na siebie letniej sukienki. Zastanawiam się, ile kobiet stało się feministkami tylko dlatego, że nigdy nie doświadczyły ze strony mężczyzn bycia traktowanymi jak kobiety, jak damy, kobiety z klasą. Tak tylko sobie głośno myślę.
„Kto to rucha?” – Roman Sklepowicz
https://rumble.com/v6we6s6-kto-to-rucha.html
-…załóżcie letnią sukienkę i jeśli chcecie czegoś poważniejszego, niech będzie koloru czerwonego. Z punktu widzenia psychologii, z jakiegoś względu mężczyźni postrzegają kobiety w czerwieni jako bardziej atrakcyjne.
– Jestem ekspertką od dziwkarskich sukienek letnich i jestem tu by rozwiać wszelkie wątpliwości co do tego stylu estetycznego. Jeśli też chcecie wyglądać jak Diane Lane w drodze na spotkanie, ale nie chcecie płacić 300 dolarów za kawałek wiskozy i by ma miejscu okazało się, że 4 inne kobiety mają tę samą kieckę…
RP: Diane Lane? Kto to? W zamierzchłych czasach… Okej.
– Oto lista butików na zakupy. Gerard Darel to marka sukienki, którą teraz mam na sobie, w zasadzie co roku w kolekcji mają letnie wersje tego rodzaju sukienek, w różnych kolorach i wzorach.
(…miała na sobie letnią sukienkę za 12 dolarów, kiedy ją poznałem)
RP: Nic nas to nie obchodzi, facetów to nie obchodzi. Mamy to gdzieś. Facet nawet nie wie, co to jest sukienka letnia i nic nas to nie obchodzi, jeśli kobieta wygląda w niej w określony sposób, powiedzmy letnio sukienkowo, reszta nie ma dla nas znaczenia. Kobiety muszą same dociec, dlaczego. Faceci tego nie roztrząsają i mają na to wywalone. Jeśli owładnęła tobą tylko dlatego, że ubrała się w określony sposób, winny jesteś ty i tylko ty. Teraz wiem, dlaczego mężczyźni uwielbiają letnie sukienki.
Czy widzimy rzeczywistość taką, jaka ona jest – Donald Hoffman
– To nie jest moja najlepsza stylówa, ale wiem, że mój facet na randce nie spuści ze mnie wzroku. Zapytałam go kiedyś o ulubiony strój kobiecy i odpowiedział, że letnia sukienka. Mogłabym ubrać się w najbardziej stylowy streetwear, i założyć najfajniejsze sneakersy i powiedziałby, że fajnie wyglądam, ale w letniej sukience poprosi mnie o rękę. Faceci uwielbiają letnie sukienki. Gdzie tu sens.
RP: Biorąc ją za przykład, ona pewnie nosi się jak chłopczyca, przez większość czasu, w sumie wiele kobiet tak robi, i tu tkwi część tajemnicy siły tej przeklętej letniej sukienki. Wielu z was pewnie tego doświadczyło, kiedy kobiety zwykle ubierające się luzacko, kiedy pewnego dnia założą na siebie letnią sukienkę, wtedy wygląda jak zupełnie inna osoba. O rany, czy my się znamy? Jak… To jest niebezpieczna rzecz. Ona zazwyczaj nie ubiera letnich sukienek, ale ona wie, ona głęboko w duszy zna naszą słabość – oczywiście wie, ponieważ faceci jej powiedzieli – słabość wielu facetów. Nie bądźcie jednymi z nich. Ale pewnie już za późno. Trudno, wylecz się z tego. Wygląda tak kobieco, lekko, swobodnie, niczym wolna duchem. Tym bardziej trzymaj się od niej z daleka. Już przegrałeś.
– Sezon na letnie sukienki jest spoko, ale mam dla was coś lepszego. Proponuję sezon na wiktoriańskie kelnerki. Jak mam wytłumaczyć facetom, że kobiety chcą ubierać się jak boginie z przeszłości. Jak im wytłumaczyć, że chcę wyglądać jak Elizabeth Swann, która właśnie schodzi ze statku pirackiego na ląd. Jak wytłumaczyć, że chcę ubierać się w stylu renesansowym.
RP: Rozumiem, do czego zmierza. Zważywszy, że wielu mężczyzn nawet nie wie, co to jest letnia sukienka, choć im się podoba, cokolwiek kobieta na siebie założy, nie ważne, z której epoki historycznej, jeśli wygląda kobieco to automatycznie sama wydaje się bardziej kobieca. To jest tak proste, że aż głupie, wręcz urągające inteligencji. Na boga, to jest zło. Nie powinna tak pięknie wyglądać, to tylko głupia sukienka. A jednak. Trochę jak eksperyment z podwójną szczeliną – działa, choć nie powinien.
– Czy cokolwiek zechcę na siebie założyć, oto ja w mojej prawdziwej postaci.
RP: Proszę bardzo, panowie. To jest wasz koniec. Jesteście zgubieni. Kobiety w letnich sukienkach. One mogą być uroczymi kobietami. Dowód? Tego nie wiesz. Niemniej wyglądają prześlicznie w tych sukienkach, prawda? Nim się obejrzysz, płacisz 20 tysięcy dolarów alimentów na dzieci. 20 tysięcy. Oczywiście przesadzam, ale tylko wyobraźcie to sobie. Wszystko przez jedną sukienkę.
(Przerwij misję, przerwij misję. Nie jesteś na tyle silny, by poradzić sobie z tym problemem)
– Ciągle spotykam się tymi filmikami, gdzie faceci mówią jak bardzo lubią letnie sukienki. „Mamy sezon na letnie sukienki”. Co to jest zatem letnia sukienka? Gościu, co to jest letnia sukienka? Mam w garderobie każdy rodzaj sukienki, która to ta lenia?
– Nie wiem, co takiego ma słońce w sobie, ale sprawia, że zaczynam ociekać testosteronem, ociekać testosteronem. Patrzę, laska 10 na 10, Co się dzieje? Endorfiny krążą po całym moim organizmie, jestem cały w endorfinach. Wsiadam do bryki, dach już otwarty, wiedziałem od razu, jaki mamy sezon. Dach otwarty,
RP: On już przegrał. W taki właśnie sposób mężczyźni wpadają w letnią pułapkę. Trochę słońca, laska w letniej sukience, to nie może się nie udać. A może przeciwnie. Mylisz sukienkę z kobietą.
– Widzę laskę, taką 10 na 10, wsiada do tyłu, ubrana w letnią sukienkę, reszty się domyślacie. To szaleństwo! Siła słońca jest szalona!
RP: Wiele kobiet zorientowała się, jaką moc posiada letnia sukienka. W tym sezonie każda z nich założy jakiś rodzaj letniej sukienki, ale nie dajcie się na to złapać, nie dajcie się zaczarować. To tylko kawałek materiału.
Życzę miłego dnia.
Zobacz na: Weryfikacja pod kątem związku – Rian Stone
Rama to nie Stoicyzm, to coś znacznie lepszego – Rian Stone
Zostałam zraniona w przeszłości – Archwinger
Prawo Briffaulta: jedna z ważniejszych rzeczy jakie musisz wiedzieć jako mężczyzna
Letnie Sukienki zamieniają mężczyzn w wazeliniarzy
https://rumble.com/v6we6gi-letnie-sukienki.html
Najnowsze komentarze