Urojona, zadowolona z siebie postawa bystrości

zamiast tego bądź głupim i skutecznym.

Jeśli przeczytałeś już parę rzeczy tu i tam, ten post będzie dla Ciebie nudny i powtarzalny.

Pewien typ osób, zwłaszcza młode kobiety, kojarzy stopień naukowy z byciem inteligentnym. Im wyższy stopień/pozycja, tym jesteś mądrzejszy. Kawałek papieru potwierdzający twoją bystrość. Inteligentni ludzie wiedzą, że takie podejście to bzdura.

Urojona, zadowolona z siebie postawa bystrości

Ale dlaczego taka postawa jest tak powszechna? Ponieważ przez całe pokolenie, może nawet dwa, byliśmy poddawani praniu mózgu i indoktrynacji. „Mądre dzieci idą na studia. Głupie dzieci idą do technikum, albo zawodówki”.

Chociaż powyższe zdanie mogło być prawdziwe w pewnym momencie – z powodu 3 dekad indoktrynacji, powiedziałbym, że obecnie jest odwrotnie. Bycie inteligentnym, według google’owej sztucznej inteligencji, oznacza zdolność do szybkiego myślenia i rozumienia oraz skutecznego dokonywania rozsądnych osądów.

O ile nie ma konkretnego celu, w którego osiągnięciu może pomóc wykształcenie wyższe, studia są niewiarygodnie głupią decyzją. Myślę, że trudno byłoby Ci argumentować, że [w USA] całe życie spędzone w paraliżującym zadłużeniu jest równoznaczne z mądrą decyzją (uogólniając).

 

Głupia kobieta z wykształceniem wyższym

Nigdy więcej nie umówię się z facetami spoza mojego przedziału edukacyjnego. Jak to jest, że ja mam dwa dyplomy ukończenia studiów, a on ma tylko akt urodzenia i nadal uważa się za mądrzejszego ode mnie?

Głupia kobieta z wykształceniem wyższym.

Prawda jest taka, że uczelnie stały się młynami – tylko kolejnym krokiem w edukacji dla ludzi, którzy są zbyt przestraszeni, aby coś zrobić. Wysoce ustrukturalizowana powtórka informacji, która została oczyszczona i zatwierdzona przez inteligencję – co oznacza, że ​​młody człowiek kończący studia ma za sobą 16 lat edukacji podczas której uczył się , jak być doskonałą papugą, której ego przeplata się z percepcją.

I nic z tego nie ma znaczenia – poza tym, że to nastawia kobiety na porażkę w rzeczach, które mają znaczenie – życiu, jak pokazano na powyższym obrazku. Myślenie, że dyplom ukończenia równa się inteligencji, jest prawdopodobnie najgłupszą rzeczą, jaką może pomyśleć inteligentna osoba. W rzeczywistości, dyplom ukończenia studiów oznacza dziś tylko to, że dana osoba jest dobra w robieniu tego, co jej powiedziano.

Jakie jest więc rozwiązanie? Moją sugestią byłoby filtrowanie pod kątem charakteru i osobowości. Szukać ludzi, którzy rozumieją implikacje na szeroką skalę, drugiego, trzeciego i czwartego rzędu, i którzy mogą osiągnąć swoje cele, niezależnie od tego, jakie one są, w kontekście, w którym istnieją. Najlepsi striptizerzy są w tym bardzo dobrzy – to samo dotyczy twórców OnlyFans.

Czy ludzie bez dyplomów są naprawdę mądrzy. No nie bardzo. Większość z tych ludzi jest również głupia, leniwa i pozbawiona motywacji, nie mając nic do pokazania, nawet głupiego kawałka papieru.

Źródło: The self delusional, smug attitude of smartness

 

Zobacz na: Bycie w błędzie?
5 eksperymentów psychologicznych, które pomagają zrozumieć współczesny świat

Ogłupianie świata szkolnictwem – John Taylor Gatto
Nauczyciel Sześciu Lekcji – John Taylor Gatto
14 zasad w prywatnych elitarnych szkołach – John Taylor Gatto

 

Asia Carrera

Asia Carrera zdecydowała się zostać aktorką porno, mimo że miała iloraz inteligencji wynoszący 156, otrzymała pełne stypendium na Rutgers University, gdzie ukończyła dwa kierunki: biznes i japonistykę, a także była utalentowaną pianistką, która dwukrotnie zagrała w Carnegie Hall w wieku 15 lat.

 

To niezwykłe, jak wielu ludzi uważa się za intelektualnie lepszych

To niezwykłe, jak wielu ludzi uważa się za intelektualnie lepszych tylko z powodu powtarzania tego co mówi im autorytet [władza].
Niezwykłe jest również to, jak zorganizowana jest szkoła, aby nagradzać uczniów za powtarzanie tego, co mówi im autorytet [władza].
Zastanawiam się, czy to się ze sobą wiąże…