Niewinność Muzułmanów (2012)
– Człowiek plus niewiadoma X równa się Islamski Terrorysta.
Islamski Terrorysta minus niewiadoma X równa się Człowiek.
– Ale co to jest ta niewiadoma X?
– To musisz sam odkryć.
Niewinność Muzułmanów: mroczna demonstracja mocy filmu.
Film Nakouli Basseley to bigoteryjna trucizna obliczona na rozpalenie świata muzułmańskiego. Film powinien być traktowany z pogardą, na jaką zasługuje.
Krytycy lubią mówić o „filmach roku”, ale okropna prawda jest taka, że najważniejszy film tego roku może okazać się niefilmem, mistyfikacją, bigoteryjną trucizną obliczoną na podburzenie świata muzułmańskiego. Niewinność Muzułmanów [Innocence of Muslims] to 13-minutowy niskobudżetowy film na YouTube, fatalnie napisany, zagrany i wyreżyserowany; mógłby być śmieszny, gdyby nie brzydka islamofobia, którą promuje i której skutki są teraz widoczne na całym świecie.
Najwyraźniej został nakręcony przez egipsko-amerykańskiego mieszkańca Los Angeles, Nakoula Basseley Nakoula, podobno koptyjskiego chrześcijanina, który początkowo twierdził, że jest izraelskim magnatem nieruchomości o imieniu Sam Bacile, korzystając ze środków od „żydowskich darczyńców”. Nie jest jasne, w jaki sposób Nakoula faktycznie sfinansował ten film. Twierdzi, że rodzina jego żony przekazała pieniądze; on sam jest skazanym oszustem.
Ten film jest rutynowo opisywany jako „zwiastun”, a niektóre pokazy – czegoś – wydają się mieć miejsce w jednym wynajętym kalifornijskim kinie, ale nie ma dowodów na to, że widzowie kiedykolwiek widzieli coś znacznie dłuższego niż to, ani że istnieje coś przypominającego „film”, którego ten jest „zwiastunem”. A jednak szkody zostały wyrządzone. Ludzie w całym świecie muzułmańskim są przekonywani, że istnieje właściwa produkcja pełnometrażowa, wspierana przez żydowskich darczyńców i oglądana przez Amerykanów w ich kinach.
Najpierw na filmie widać atak na chrześcijan i demolkę kliniki medycznej przez muzułmański tłum w Egipcie, podczas gdy policja stoi bezczynnie. To właśnie tutaj – jeśli to coś znaczy – wydaje się być wydana większość budżetu Nakouli. Następnie przechodzimy do ordynarnej, rzekomej opowieści o życiu proroka Mahometa. Przesadne i absurdalne aktorstwo są na porządku dziennym, wraz z prymitywną inscenizacją na zielonym ekranie. Ludzie w szatach wymieniają między sobą toporne i drętwe dialogi oraz wykrzykują groźby pod adresem pustyni z projekcją wsteczną. Jest mnóstwo podejrzanych cięć i dubbingu; prymitywne islamofobiczne kwestie nie są zsynchronizowane z tym, co mówią aktorzy – takie wypowiedzi jak: „Mahomet jest naszym posłańcem, a Koran naszą konstytucją!” Całkiem możliwe, że aktorzy nie mieli pojęcia, co robią.
Jednak naprawdę złowieszcze jest to, że cała ta niezdarność i ordynarność jest ważnym celowym zamysłem. Musi wyglądać jak propaganda, aby prowokacja była skuteczna.
Film Niewinność Muzułmanów może udowodnić, w najbardziej obrzydliwie ironiczny sposób, że kino nadal może coś zmienić. Właściwie dowodzi, że filmy nadal są kojarzone z ideą – ideą globalnej potęgi i prestiżu Ameryki. Jeśli możesz wyprodukować coś, co sugeruje film dowodzący, że ta potęga jest wykorzystywana w islamofobicznych celach, możesz uzyskać skrajną reakcję. Bóg jeden wie, że jest mnóstwo hollywoodzkich filmów z arabskimi złoczyńcami – porządnie wyprodukowanych i dystrybuowanych – wszystkie podsycające rozczarowanie.
Oczywiście, dowodzi to również globalnego zasięgu Internetu. Materiał zapalny można łatwo rozpowszechniać. Być może najbardziej porównywalnym przykładem jest Kony2012, potężny wiralowy film wzywający do aresztowania ugandyjskiego przywódcy sekty Josepha Kony’ego, który w marcu tego roku eksplodował niekontrolowaną popularnością i doprowadził do tymczasowego załamania emocjonalnego reżysera. Niewinność Muzułmanów, całkowicie paskudne dzieło, spowodowało coś gorszego niż to i było zamierzone. Ale podobnie jak w przypadku Kony2012, niemal na pewno został zaplanowany na amerykańskie wybory, w tym przypadku, aby podburzyć społeczności muzułmańskie, a następnie sprowokować macho reakcje kandydatów na prezydenta.
Naturalnie w sieci jest mnóstwo ultra-podejrzanych rzeczy, bez strażników, którzy egzekwowaliby poziom kompetencji technicznych lub ideologicznego dobrego smaku. Można uzyskać dostęp do wszelkiego rodzaju podejrzanych filmów. Zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie całe pokolenie jest rozczarowane konwencjonalnymi mediami i szuka wyjaśnień w sieci z jej mnogością treści generowanych przez użytkowników. W sieci są dziwne filmy o teoriach spiskowych autorstwa „poszukiwaczy prawdy”, promujące ideę, że rząd amerykański sfingował 11 września jako pretekst do wojny o ropę naftową z Bliskiego Wschodu. Cóż, jakkolwiek te teorie są niewątpliwie szalone, nasze rządy brytyjski i amerykański same je na siebie ściągnęły swoimi kłamliwymi twierdzeniami o broni masowego rażenia.
To właśnie doprowadziło do powstania filmu Niewinność Muzułmanów. Nawet omawianie go w tych kategoriach jest na rękę jego autorom. Miejmy nadzieję, że społeczności muzułmańskie dadzą się przekonać, by potraktowały sprawę z należną pogardą, a prezydent USA i jego kontrkandydat zachowają zimną krew.
Źródło: Innocence of Muslims: a dark demonstration of the power of film
Zobacz na: Islam: Dlaczego się go obawiamy, 1400-letnia tajemnica – dr Bill Warner
Czym islam nie jest – dr Peter Hammond
Wróg spod znaku dżihadu – obraz islamu w pracach Oriany Fallaci
Niewinność Muzułmanów (2012)
https://rumble.com/v5v9mgw-niewinnosc-muzulmanow.html
Cenzurowanie krytyki islamu – Christopher Hitchens
https://rumble.com/v5v9tct-cenzurowanie-krytyki-islamu.html
W 2009 roku Christopher Hitchens ostrzegał przed niebezpieczeństwami związanymi z próbami cenzurowania krytyki islamu.
W 2024 r. Sadiq Khan [burmistrz Londynu] wzywa Keira Starmera [premiera], by wykorzystał swoje doświadczenie prokuratorskie do kryminalizacji tych, którzy wypowiadają się przeciwko islamowi.
Christopher Hitchens: Poddając się oddajecie pola waszemu najgroźniejszemu wrogowi i sami sobie zaciskacie pętlę na szyi. To jest nagląca sprawa, panie i panowie i błagam, stawiajcie temu opór, póki jeszcze możecie, zanim prawo do protestu zostanie wam odebrane, a które jest następne w kolejce. Powie się wam, że nie możecie narzekać [protestować], bo to wyraz islamofobii. Termin ten już został wprowadzony do naszej kultury, mając rzekomo oznaczać formę nienawiści rasowej, na przykład, czy bigoterię, choć to wyłącznie sprzeciw wobec nauczań bardzo skrajnej i absolutystycznej religii. Bacznie obserwujcie te symptomy. To nie są wyłącznie symptomy poddania się, często oferowane wam w sposób ekumeniczny przez różnych kapłanów chrześcijańskich, żydowskich czy innych religijnych wazeliniarzy, te osoby otwierają bramy dla barbarzyńców, a barbarzyńcy nigdy nie zdobędą miasta, dopóki ktoś z wewnątrz nie otworzy im bram. Wasi kapłani zrobią to za was, autorytety multikulturalizmu zrobią to za was. Stawiajcie temu opór, póki jeszcze możecie. Jeśli zastanawiacie się, co się stanie przy braku oporu, wystarczy przykład drużyny krykieta z Middlesex w Anglii która została w zeszłym tygodniu zmuszona siłą zmienić nazwę, która nosiła od wielu lat – Middlesex Crusaders (Krzyżowcy z Middlesex). Czy to, że w angielskich szkołach już nie można czytać dzieciom opowiadania o 3 małych świnkach, by nie urazić wyznawców religii pokoju. Stawiajcie opór, póki jeszcze możecie.
Keir Starmer: Jednym z powtarzających się problemów jest islamofobia. Statystyki pokazują wzrost zwłaszcza od 7 października [2023], choć powinniśmy uniknąć błędu sądząc, że przedtem sytuacja wyglądała zgoła odwrotnie, ta tendencja utrzymuje się już zbyt długo. Co jasne, musimy co raz powtarzać, że islamofobia nie będzie tolerowana, nigdy nie powinna być usprawiedliwiana i musi utrzymać naszą politykę “zero tolerancji”. Jak sądzę, jako rząd jesteśmy w stanie zrobić więcej. W Sieci jest tego mnóstwo i musimy z tym walczyć znacznie sprawniej, niż obecnie.
Sadiq Khan: Mam nadzieję, Keir, bacząc na twoje doświadczenie jako prokuratora, że wypracujemy strategię pozwalającą nam podejmować działania przeciwko tym, którzy łamią prawo.
Najnowsze komentarze