Łączenie w pary i mózg
Sierpień 2018
W książce, Hooked, autorstwa założyciela Medyczny Instytut Zdrowia Seksualnego [Medical Institute for Sexual Health], dr Joe S. McIlhaney’a Jr., i naszego obecnego prezesa i dyrektora generalnego, dr Freda McKissic Busha, w której omówili naukę o więzi z partnerem seksualnym i efektach związanych z tą więzią. Ponieważ autorzy i pracownicy naukowi tego Instytutu Medycznego dokonali przeglądu książki pod kątem aktualizacji, zachęcające jest to, że dalsze badania nad wiązaniem się w pary, w tym badania nad neurochemicznymi substancjami: oksytocyną, wazopresyną i dopaminą, nadal wspierają założenia przedstawione w książce Hooked. Niniejszy artykuł przedstawia przegląd niektórych doniesień z aktualnej literatury dotyczącej mózgu i tworzenia więzi.
Termin kojarzenie w pary/wiązanie w pary [pair-bonding] to termin naukowy używany do opisania wzorca kojarzenia, w którym samiec i samica partnera wiążą się ze sobą w sposób stosunkowo trwały. Termin ten jest używany w odniesieniu do wielu gatunków zwierząt, w tym ludzi. W systemach monogamicznych kojarzenie się w pary wiąże się nie tylko z relatywnie trwałym partnerstwem, ale także z wyłącznym związkiem godowym.[1]
W wielu badaniach nad łączeniem się w pary jako zwierzęta badawcze wykorzystano norniki preriowe. Krytycy książki Hooked argumentowali, że to, co dzieje się u norników preriowych, ma niewiele wspólnego z ludźmi. Twierdzą oni również, że chociaż norniki preriowe są uważane za monogamiczne, niektóre osobniki są rozwiązłe. Jednak badacze nadal wykorzystują norniki preriowe w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania dotyczące więzi u ludzi. Nie chodzi po prostu o to, że norniki preriowe są stworzeniami monogamicznymi, ale raczej o to, że neurobiologia wiązania obejmuje te same obszary w mózgu i te same substancje neurochemiczne, które występują zarówno u ludzi, jak i u norników preriowych.[2]
Neurofizjologia łączenia się w pary jest bardzo złożona, co sprawia, że trudno ją wyjaśnić w języku laików. Jest to jeden z powodów, że książka Hooked była tak popularną lekturą. Autorzy byli w stanie wyjaśnić rodzicom i innym zainteresowanym dorosłym te trudne procesy zachodzące w mózgu w zrozumiały i przystępny sposób. Jednakże, gdy wyjaśnienia są przekazywane ustnie, pułapka nadmiernego uproszczenia może szybko przerodzić się w nieporozumienie i nieścisłość. Kiedy ludzie poznali oksytocynę, neurochemiczny związek, który jest zasadniczo zaangażowany w tworzenie więzi, pojawił się powszechny błędny motyw, że produkcja oksytocyny spada wraz z powtarzającymi się stosunkami seksualnymi, a zatem ludzie, którzy uprawiali wielokrotnie seks lub mieli wielu partnerów seksualnych, nie mają już zdolności do tworzenia więzi z partnerami z powodu braku oksytocyny. Prawda jest taka, że ludzie mogą uszkodzić swoją zdolność do tworzenia więzi, ale nie dzieje się tak z powodu spadku produkcji oksytocyny. Jest to o wiele bardziej skomplikowany proces obejmujący kształtowanie mózgu [przycinanie synaps], inne substancje neurochemiczne i wyższe funkcje mózgu.
Nasze zachowanie faktycznie zmienia nasz mózg. Połączenia pomiędzy neuronami, które są stymulowane przez nasze działania, zwiększają się przy większym ich użyciu i zmniejszają się przy mniejszym ich użyciu. Kiedy para angażuje się w zachowania seksualne, neuroprzekaźniki, takie jak oksytocyna, wazopresyna i dopamina stymulują tworzenie połączeń synaptycznych w mózgu, kojarząc przyjemność z seksu z zaangażowanymi partnerami, zachęcając ich do wiązania się i uprawiania większej ilości seksu razem, co prowadzi do rozpoczęcia jednostki rodzinnej.
W 2014 roku inne badanie norników preriowych dotyczyło zerwanych więzi w parach. Utrata partnera skutkowała zachowaniami lękopodobnymi i depresyjnymi, zaburzonymi zachowaniami związanymi z więzią oraz zmienionymi systemami neuropeptydowymi, które regulują takie zachowania. Autorzy stwierdzają, że nornik preriowy może stanowić dla nas model, dzięki któremu lepiej zrozumiemy utratę partnera i żałobę.[3] W 2016 r. badanie nad oddzieleniem od pary małp titi również wykazało podobne zmiany w szlakach neuronalnych i neurochemicznych.[4] Tak więc ponownie widzimy, że nowsze badania nadal pokazują, że zerwanie więzi partnerskiej jest nie tylko bolesnym doświadczeniem emocjonalnym, ale również zmienia funkcjonowanie mózgu i neurochemiczne substancje, takie jak oksytocyna.
Jednakże, kiedy dana osoba decyduje się na uprawianie przypadkowego seksu, zrywając więź za więzią z każdym nowym partnerem seksualnym, mózg tworzy nową mapę synaptyczną jedno nocnych schadzek. Ten wzorzec staje się “nową [podświadomą] normą” dla konkretnej osoby. Kiedy i jeśli dana osoba później zapragnie znaleźć bardziej stałego partnera, istniejące mapowanie mózgu będzie musiało zostać przezwyciężone [siłą woli], przez co osiągnięcie stałego związku będzie trudniejsze.
Często konkretna osoba nie jest świadoma, że mózg przystosował się do wzorca zachowania i zaczyna myśleć: “Taki już jestem”, co jeszcze bardziej wzmacnia ten wzorzec. Podsumowując, badania nad wiązaniem się w pary nadal potwierdzają wcześniejsze badania pokazujące, że zachowania seksualne wywierają silny wpływ na mózg. Szlaki dopaminowe, jak również oksytocyna i wazopresyna oraz inne systemy neuronalne są ważnymi czynnikami w tworzeniu się więzi między parami. Kiedy osoba angażuje się w zachowania seksualne, istnieją konsekwencje wykraczające poza możliwość niechcianej ciąży i infekcji przenoszonych drogą płciową. Wiązanie się z partnerem seksualnym jest jednym z tych rezultatów.
Źródło: Pair- bonding and the Brain
Zobacz na: Wybór partnera – dobór płciowy
Łączenie się w pary: Ewolucyjne spojrzenie na intymność – dr Paul David
Atrakcyjność nie jest kwestią wyboru i świadomej decyzji – David DeAngelo
Jak się zakochujemy – dr Paul Dobransky
Łączenie się w pary: Ewolucyjne spojrzenie na intymność – dr Paul David
Zasada 80/20: Zasada Pareto w relacjach męsko damskich
Pornografia jako Erototoksyna – dr Judith Reisman
Pokusa – test z pianką [Opóźniona gratyfikacja] – napisy PL
Najnowsze komentarze