Czy ta reklama bielizny dla matki i córki jest zbyt seksowna? Zbyt gejowska?

Czy ta reklama bielizny dla matki i córki jest zbyt seksowna? Zbyt gejowska?

Ta reklama bielizny przedstawiająca prawdziwą matkę i córkę denerwuje ludzi, a powody ku temu są szerokie: wygląda gejowsko; mama jest brzydka/stara/ nie chcę tego oglądać. Więc reklama zadziałała.

Jeśli podążysz za zwykłymi krokami dekonstrukcji, dojdziesz do niepokojącego wniosku.

W reklamach bielizny Victoria’s Secret seks jest oczywisty, ale czego brakuje? Nie ma mężczyzn. Więc widz reklamy jest „mężczyzną”. Modelki „mówią” do mężczyzn. (Kobiety widziałyby to jako „to jest to, co lubi mężczyzna”).

W tej reklamie nie ma dwóch kobiet, jest matka i córka, wyraźnie. Czego więc brakuje? Taty. Więc nie jesteś mężczyzną, jesteś tatą (dlatego nie jest to postrzegane jako seksowna reklama).

Co widzi tata? Widzi swoje najgorsze lęki. Swoją śmiertelność i bezużyteczność.

Ożenił się z mamą, gdy wyglądała jak córka i zachowywała się jak córka; a teraz jest starsza (podobnie jak on), w drodze, nie ma tu nic do oglądania, ale teraz musi także poruszać się po trudnym biznesie seksualności swojej córki. Bycie niegrzecznym w sypialni było w porządku dla jego żony, gdy była młoda, dlaczego nie jest w porządku dla jego córki? Większość mężczyzn odpowiada wymijająco: „Cóż, po prostu nie chcę tego w moim domu”. Ta reklama zmusza do konfrontacji.

Archetypowym zadaniem taty jest ochrona seksualności córki, w tym przed nią samą, ale tutaj mamy mamę omijającą to wszystko i uczącą córkę umiejętności penetracji.

To implikacja, która powoduje niepokój, który ludzie błędnie postrzegają jako „gejowski”. Co jest w tym niepokojące (dla męskiego oka): czy mama nie powinna próbować chronić córki, a nie ją zachęcać? Jest to to samo uczucie, które regularnie pojawia się w reality show The Kardashians, gdy mama zachęca swoje córki do bycia bardziej seksownymi, co jest błędnie postrzegane jako „ona też chciałaby być młoda”. To prawda, ale to nie wywołuje wzruszenia ramion.

Można nie lubić Freuda, ale reklama wciąż na nim bazuje: Mama powinna być ego, córka Id, a tata Superego. Ale ta reklama pokazuje, że nie ma taty, a mama (Ego) łączy siły z Id.

To jest punkt zapalny Ameryki. Seksualne uprzedmiotowienie kobiet jest skomercjalizowanym, utowarowionym, usprawnionym procesem, którego zakresu nikt tak naprawdę nie zauważa, dopóki nie znajdzie się poza nim: nieatrakcyjny, starszy lub gdy urodzi nam się córka.

Reklama mówi niewygodną prawdę: kobiety w każdym wieku nie potrzebują męskiego „superego” kontrolującego ich seksualność. Ostatnim archetypowym miejscem, w którym mężczyźni mieli „cel” – ochronę seksualności swoich córek – a mama mówi, wiesz co? Lepiej jej będzie bez tego wszystkiego. Ja to miałam i jedyne, co mi to dało, to to, że straciłam dekadę mojej seksualności.

Kobiety szukające bielizny, takiej jak ta przedstawiona na zdjęciu, zgodzą się z tym stwierdzeniem. Pytanie dla wszystkich innych brzmi, czy tak jest.

Źródło: Is this mother-daughter lingerie ad too sexy? Too gay?

 

Zobacz na: Tylko białorycerze, kobiety i feministki uprzedmiotawiają kobiety
Ojciec kobiety jest jedynym mężczyzną dającym jej walidację w celach innych niż seks
Praktyczna Kobieca Psychologia: Dla praktycznego mężczyzny – Zrozumienie psychologii kobiet