Niemcy: Zapomniana historia pierwszej na świecie kliniki transpłciowej

Instytut Badań Seksualnych w Berlinie miałby już sto lat, gdyby nie padł ofiarą nazistowskiej ideologii.

10 maj 2021

Zapomniana historia pierwszej na świecie kliniki transpłciowej

Przyjęcie kostiumowe w Instytucie Badań Seksualnych w Berlinie, data i fotograf nieznani. Magnus Hirschfeld (w okularach) trzyma się za ręce ze swoim partnerem, Karlem Giese (w środku).

 

Późną nocą u progu XX wieku Magnus Hirschfeld, młody lekarz, znalazł żołnierza na progu swojego gabinetu w Niemczech. Zrozpaczony i wzburzony mężczyzna przyszedł wyznać, że jest Urningiem – słowem używanym w odniesieniu do homoseksualnych mężczyzn. Wyjaśnił to pod osłoną ciemności; mówienie o takich rzeczach było niebezpiecznym zajęciem. Niesławny „paragraf 175” w niemieckim kodeksie karnym czynił homoseksualność nielegalną; mężczyzna oskarżony w ten sposób mógł zostać pozbawiony rang i tytułów oraz wtrącony do więzienia.

Magnus Hirschfeld rozumiał trudną sytuację żołnierza – sam był zarówno homoseksualistą, jak i Żydem – i starał się pocieszyć swojego pacjenta. Ale żołnierz podjął już decyzję. Był to przeddzień jego ślubu, wydarzenia, któremu nie mógł stawić czoła. Wkrótce potem zastrzelił się.

Żołnierz przekazał Hirschfeldowi swoje prywatne dokumenty wraz z listem: „Myśl, że mógłbyś przyczynić się do [przyszłości], kiedy niemiecka ojczyzna będzie myśleć o nas w bardziej sprawiedliwych kategoriach”, napisał, „osładza godzinę śmierci”. Hirschfelda na zawsze będzie prześladować ta niepotrzebna strata; żołnierz nazwał siebie „przekleństwem”, nadającym się tylko na śmierć, ponieważ oczekiwania norm heteroseksualnych, wzmocnione przez małżeństwo i prawo, nie przewidywały miejsca dla jego rodzaju przypadłości. Te rozdzierające serce historie, pisał Hirschfeld w The Sexual History of the World War, „ukazują nam całą tragedię [w Niemczech]; jaką mieli ojczyznę i o jaką wolność walczyli?”. W następstwie tej samotnej śmierci Hirschfeld porzucił praktykę lekarską i rozpoczął krucjatę na rzecz sprawiedliwości, która miała zmienić bieg historii queer.

Queerowa polityka Michela Foucaulta

Magnus Hirschfeld starał się specjalizować w zdrowiu seksualnym, które cieszyło się rosnącym zainteresowaniem. Wielu jego poprzedników i kolegów wierzyło, że homoseksualność jest patologiczna, wykorzystując nowe teorie psychologii, aby zasugerować, że jest to oznaka złego stanu zdrowia psychicznego. Hirschfeld natomiast twierdził, że człowiek może urodzić się z cechami, które nie pasują do kategorii heteroseksualnych lub binarnych i popierał ideę, że „trzecia płeć” (lub Geschlecht) istnieje naturalnie. Magnus Hirschfeld zaproponował termin „pośrednicy seksualni [sexual intermediaries]” dla osób niezgodnych.  Grupa ta obejmowała tych, którzy chcieli nosić ubrania płci przeciwnej oraz tych, którzy „z punktu widzenia ich charakteru” powinni być uważani za płeć przeciwną. Jeden z żołnierzy, z którym pracował Hirschfeld, opisał noszenie damskich ubrań jako szansę na „bycie człowiekiem przynajmniej przez chwilę”. Uznał on również, że osoby te mogą być zarówno homoseksualne, jak i heteroseksualne, co jest dziś często błędnie rozumiane w odniesieniu do osób transpłciowych.

Magnus Hirschfeld, dyrektor Instytutu Badań Seksualnych, na niedatowanym portrecie.

Magnus Hirschfeld, dyrektor Instytutu Badań Seksualnych, na niedatowanym portrecie.

Być może jeszcze bardziej zaskakujące było uwzględnienie przez Hirschfelda osób o nieustalonej płci, zbliżonych do dzisiejszej koncepcji tożsamości płynnej płciowo lub niebinarnej (zaliczył do nich francuską powieściopisarkę George Sand). Co najważniejsze dla Hirschfelda, ludzie ci działali “zgodnie ze swoją naturą”, a nie wbrew niej.

Jeśli wydaje się to niezwykle przyszłościowym myśleniem jak na tamte czasy, to tak właśnie było. Prawdopodobnie było nawet bardziej przyszłościowe niż nasze własne myślenie, 100 lat później. Obecne nastroje antytransowe koncentrują się na idei, że bycie osobą transpłciową jest zarówno nowe, jak i nienaturalne. W następstwie decyzji brytyjskiego sądu w 2020 r. ograniczającej prawa osób transpłciowych, artykuł redakcyjny w The Economist argumentował, że inne kraje powinny pójść w ich ślady, a artykuł redakcyjny w Observer pochwalił sąd za przeciwstawienie się niepokojącemu trendowi polegającemu na tym, że dzieci otrzymują opiekę zdrowotną afirmującą płeć w ramach tranzycji.

Jak branża medyczna zarabia na osobach transpłciowych (to maszynka do robienia pieniędzy)

Ale historia świadczy o wielości płci i seksualności. Magnus Hirschfeld uważał Sokratesa, Michała Anioła i Szekspira za seksualnych pośredników; uważał siebie i swojego partnera Karla Giese za takich samych. Poprzednik Hirschfelda w dziedzinie seksuologii, Richard von Krafft-Ebing, twierdził w XIX wieku, że homoseksualność jest naturalną zmiennością seksualną i jest wrodzona.

Badanie pośredników seksualnych przez Hirschfelda nie było trendem ani modą; zamiast tego było to uznanie, że ludzie mogą urodzić się z naturą sprzeczną z przypisaną im płcią. A w przypadkach, gdy pragnienie życia jako płeć przeciwna było silne, uważał, że nauka powinna zapewnić środki tranzycji. Na początku 1919 roku kupił berlińską willę, a 6 lipca otworzył Institut für Sexualwissenschaft (Instytut Badań Seksualnych), w którym do 1930 roku przeprowadzono pierwsze na świecie nowoczesne operacje afirmujące płeć.

 

Bezpieczne Miejsce

 

Narożny budynek ze skrzydłami po obu stronach, instytut był architektonicznym klejnotem, który zacierał granicę między profesjonalnymi i intymnymi przestrzeniami mieszkalnymi. Pewien dziennikarz doniósł, że nie mógł to być instytut naukowy, ponieważ był umeblowany, pluszowy i „wszędzie pełen życia”. Jego deklarowanym celem było bycie miejscem „badań, nauczania, leczenia i schronienia”, które mogłoby „uwolnić jednostkę od dolegliwości fizycznych, psychicznych i deprywacji społecznej”. Instytut Hirschfelda miał być również miejscem edukacji. Będąc w szkole medycznej, doświadczył traumy oglądania, jak homoseksualista paradował nago przed klasą i był werbalnie wykorzystywany jako degenerat.

Zamiast tego Hirschfeld zapewniał edukację seksualną i kliniki zdrowia, porady dotyczące antykoncepcji oraz badania nad płcią i seksualnością, zarówno antropologiczne, jak i psychologiczne. Pracował niestrudzenie, próbując obalić paragraf 175.  Na terenie ośrodka znajdowały się również biura przeznaczone dla aktywistek feministycznych, a także drukarnia czasopism poświęconych reformom seksualnym, których celem było obalanie mitów na temat seksualności. „Miłość”, powiedział Hirschfeld, „jest tak różnorodna, jak różnorodni są ludzie”.

Instytut miał ostatecznie pomieścić ogromną bibliotekę na temat seksualności, gromadzoną przez wiele lat i zawierającą rzadkie książki oraz diagramy i protokoły dotyczące chirurgicznej tranzycji mężczyzn w kobiety (MTF). Oprócz psychiatrów do terapii zatrudnił Ludwiga Levy-Lenza, ginekologa. Razem z chirurgiem Erwinem Gohrbandtem przeprowadzili operację [plastyczną] zmiany płci męskiej na żeńską zwaną Genitalumwandlung – dosłownie „transformacja genitaliów”. Odbywało się to etapami: kastracja, penektomia i waginoplastyka. (W tym czasie instytut kurował tylko transseksualne kobiety; falloplastyka kobiet na mężczyzn nie była praktykowana aż do późnych lat czterdziestych XX wieku). Pacjentom przepisywano również terapię hormonalną, która pozwalała im uzyskać naturalne piersi i delikatniejsze rysy twarzy.

Ich przełomowe badania, skrupulatnie udokumentowane, przyciągnęły międzynarodową uwagę. Zmiana prawa i uznanie nie nastąpiły jednak natychmiast. Po operacji niektóre transseksualne kobiety miały trudności ze znalezieniem pracy, aby się utrzymać, w wyniku czego pięć z nich zostało zatrudnionych w samym instytucie. W ten sposób Hirschfeld starał się zapewnić bezpieczną przestrzeń dla osób, których zmienione ciała różniły się od płci przypisanej im przy urodzeniu – w tym, czasami, ochronę przed prawem.

Portret Lili Elbe z 1926 roku, jednej z pacjentek Hirschfelda. Historia Elbe zainspirowała film "Duńska dziewczyna" z 2015 roku.

Portret Lili Elbe z 1926 roku, jednej z pacjentek Hirschfelda. Historia Elbe zainspirowała film “Duńska dziewczyna” z 2015 roku.

 

Życia Warte Życia

 

Fakt, że taki instytut istniał już w 1919 roku, uznając różnorodność tożsamości płciowej i oferując wsparcie, jest dla wielu zaskoczeniem. Powinien to być fundament, na którym można budować odważniejszą przyszłość. Ale gdy instytut świętował swoją pierwszą dekadę, partia nazistowska już rosła w siłę. Do 1932 roku była największą partią polityczną w Niemczech, zwiększając swoją liczebność dzięki szowinizmowi wymierzonemu w imigrantów, niepełnosprawnych i „genetycznie niezdolnych”. Osłabiona kryzysem gospodarczym i pozbawiona większości Republika Weimarska upadła.

Przerażające amerykańskie korzenie nazistowskiej eugeniki – Edwin Black
Film Nauka i Swastyka: Biologiczni Żołnierze Hitlera

Adolf Hitler został mianowany kanclerzem 30 stycznia 1933 roku i wdrożył politykę mającą na celu pozbycie się z Niemiec Lebensunwertes Leben, czyli „życia niegodnego życia”. To, co zaczęło się jako program sterylizacji, ostatecznie doprowadziło do eksterminacji milionów Żydów, Romów, obywateli radzieckich i polskich, a także homoseksualistów i osób transpłciowych.

Kiedy naziści przyszli do instytutu 6 maja 1933 roku, Hirschfeld był poza krajem. Karl Giese uciekł z tym, co miał. Żołnierze oblegli budynek, zabierając brązowe popiersie Hirschfelda i wszystkie jego cenne książki, które wyrzucili na ulicę. Wkrótce ognisko przypominające wieżę pochłonęło ponad 20.000 książek, niektóre z nich to rzadkie egzemplarze, które pomogły stworzyć historiografię dla osób nieprzystosowanych.

Masakra migotała w niemieckich kronikach filmowych. Było to jedno z pierwszych i największych nazistowskich spaleń książek. Nazistowska młodzież, studenci i żołnierze uczestniczyli w niszczeniu, podczas gdy lektorzy materiału filmowego oświadczyli, że państwo niemieckie oddało w płomienie „intelektualne śmieci przeszłości”. Kolekcja była nie do zastąpienia.

Ludwig Levy-Lenz, który podobnie jak Hirschfeld był Żydem, uciekł z Niemiec. Jednak jego współpracownik Gohrbandt, z którym przeprowadzał operacje wspomagające, dołączył do Luftwaffe jako główny doradca medyczny, a później przyczynił się do ponurych eksperymentów w obozie koncentracyjnym w Dachau. Podobizna Hirschfelda była reprodukowana w nazistowskiej propagandzie jako najgorszy rodzaj przestępcy (zarówno żydowskiego, jak i homoseksualnego) dla idealnej heteronormatywnej rasy aryjskiej.

Bezpośrednio po nazistowskim nalocie, Karl Giese dołączył do Hirschfelda i jego protegowanego Li Shiu Tonga, studenta medycyny, w Paryżu. Cała trójka kontynuowała wspólne życie jako partnerzy i współpracownicy z nadzieją na odbudowę instytutu, dopóki rosnące zagrożenie nazistowską okupacją Paryża nie zmusiło ich do ucieczki do Nicei. Hirschfeld zmarł na nagły udar mózgu w 1935 roku podczas ucieczki. Karl Giese zmarł śmiercią samobójczą w 1938 roku. Tong porzucił swoje nadzieje na otwarcie instytutu w Hongkongu na rzecz życia w zapomnieniu za granicą.

Z czasem ich historie powróciły w kulturze popularnej. Na przykład w 2015 roku instytut był głównym punktem fabuły w drugim sezonie serialu telewizyjnego Transparent, a jedna z pacjentek Hirschfelda, Lili Elbe, była bohaterką filmu Duńska dziewczyna. Warto zauważyć, że nazwisko lekarza nigdy nie pojawia się w powieści, która zainspirowała film, i pomimo tych kilku wyjątków historia kliniki Hirschfelda została skutecznie wymazana. Tak skutecznie, że choć nazistowskie kroniki filmowe wciąż istnieją, a zdjęcia płonącej biblioteki są często reprodukowane, niewielu wie, że przedstawiają one pierwszą na świecie klinikę transseksualną. Nawet ten ikoniczny obraz został pozbawiony kontekstu, stając się bezimienną tragedią.

Nazistowski ideał opierał się na białej, cispłciowej (czyli normalnej i heteroseksualnej) męskości udającej genetyczną wyższość. Każdy, kto zbłądził, był uważany za zdeprawowanego, niemoralnego i godnego całkowitej eliminacji. To, co zaczęło się jako projekt „ochrony” niemieckiej młodzieży i wychowania zdrowych rodzin, stało się pod rządami Hitlera mechanizmem ludobójstwa.

Jedno z pierwszych i największych nazistowskich spaleń książek zniszczyło bibliotekę Instytutu Badań Seksualnych.

Jedno z pierwszych i największych nazistowskich spaleń książek zniszczyło bibliotekę Instytutu Badań Seksualnych.

 

Uwaga na przyszłość

 

Przyszłość nie zawsze gwarantuje postęp, nawet gdy czas płynie naprzód, a historia Instytutu Badań Seksualnych stanowi ostrzeżenie dla naszej teraźniejszości. Obecne prawodawstwo, a nawet wezwania do rozdzielania dzieci trans od wspierających je rodziców, wykazują uderzające podobieństwo do tych okropnych kampanii przeciwko tak zwanym aberracyjnym życiom.

Badania nad medycyną trans zostały zmanipulowane

[Stronnicze i słabe metodologicznie]badania wykazały, że afirmacyjna terapia hormonalna, dostępna w młodym wieku, obniża wskaźniki samobójstw wśród młodzieży transpłciowej. Są jednak tacy, którzy odrzucają dowody na to, że tożsamość trans jest czymś, z czym można się „urodzić”. Biolog ewolucyjny Richard Dawkins został niedawno pozbawiony nagrody „humanisty roku” za komentarze porównujące osoby trans do Rachel Dolezal, działaczki na rzecz praw obywatelskich, która podawała się za czarnoskórą kobietę, tak jakby zmiana płci była rodzajem dwulicowości. Jego komentarze pojawiły się tuż po uchwaleniu ustawy na Florydzie, której celem jest zakazanie transpłciowym sportowcom uczestnictwa w zajęciach sportowych oraz ustawy w stanie Arkansas, która odmawia dzieciom i nastolatkom transpłciowym opieki afirmacyjnej.

Patrząc wstecz na historię instytutu Hirschfelda – jego protokoły dotyczące nie tylko operacji, ale także wspierającej transseksualistów społeczności opieki, leczenia psychicznego i fizycznego oraz zmian społecznych – trudno nie wyobrazić sobie historii, która mogłaby być. Jaką przyszłość można było zbudować na platformie, na której „pośrednicy seksualni” byli rzeczywiście postrzegani w „bardziej sprawiedliwych kategoriach”? Mimo to, ci pionierzy i ich heroiczne poświęcenia pomagają pogłębić poczucie dumy – i dziedzictwa – społeczności LGBTQ+ na całym świecie. Stawiając dziś czoła opresyjnemu ustawodawstwu, możemy znaleźć nadzieję w historii instytutu i przestrogę w nazistach, którzy chcieli ją wymazać.

Źródło: The Forgotten History of the World’s First Trans Clinic

 

Zobacz na: Transpłciowość: poradnik dla zaniepokojonych rodziców
Dr John Money i Teoria Tożsamości Płciowej
Zachowania seksualne i charakterystyka orgazmu – Alfred Kinsey
Syndrom Kinsey’a – Transkrypt filmu
Transkrypt filmu “Czym jest kobieta? Co to jest kobieta?”

Raport Cass 2024 2/6
Raport Cass 2024 3/6
Raport Cass 2024 4/6
Raport Cass 2024 5/6
Raport Cass 2024 6/6